Menu
Menu Szukaj

Top 10 2020: Rowery enduro / trail do 14000 zł

Rowery w cenie tysiąca kebabów mamy już w małym palcu, więc podnosimy stawkę do schabowego w barze mlecznym u Jadzi. I to z kompotem. Oto najciekawsze rowery trail / enduro do 14000 zł.



Jakie rowery znalazły się w zestawieniu?

Wszystkie rowery trail / enduro do 14000 zł (biorąc pod uwagę ceny katalogowe i bez naciągania budżetu!), jakie sam brałbym pod uwagę przy zakupie. Tegoroczne zestawienia NIE są podzielone na kategorie hardtail / trail / enduro, jak w latach ubiegłych. Kategorie trail i enduro coraz bardziej się przenikają i trudno o kryterium, które pozwoliłoby je jednoznacznie rozdzielić.

Jedyne ograniczenia, jakie przyjąłem to:

  • skok minimum 120 mm;
  • kąt główki ramy maksymalnie 67°.

Jak czytać dane techniczne?

  • skok podany jest odpowiednio: przód / tył;
  • kąty to kolejno: główki ramy / rury podsiodłowej;
  • masa – deklarowana przez producenta;
  • klik w nazwę modelu → szczegóły na stronie producenta.

Uwagi dodatkowe

  • Rowery są ułożone od najtańszego do najdroższego (a nie od najlepszego do najgorszego lub odwrotnie). Wszystkie wybrane modele uważam za szczególnie warte zakupu, więc możesz śmiało ułożyć je we własnej kolejności według dostępnego budżetu i… tego, który najbardziej Ci się podoba.
  • Ceny marek wysyłkowych są w zaokrągleniu przeliczone na złotówki i uwzględniają koszt przesyłki – stąd ostateczna cena może się różnić od kwoty wyświetlanej w sklepie.
  • Podana masa pochodzi z tabelki producenta, więc należy traktować ją z przymrużeniem oka i na starcie dodać co najmniej 400 g na pedały.
  • Poniższe opisy rowerów to moja subiektywna ocena na podstawie danych katalogowych. To nie jest test, ani nawet jego namiastka! Pamiętaj, że jakość roweru na szlaku wynika z czegoś więcej, niż tylko sumy części i cyferek.
  • Zestawienie ma charakter niekomercyjny.

1. Canyon Neuron CF 8.0 – 12200 zł

Canyon Neuron CF 8.0 2020 - rower XC/trail do 13000 zł

  • skok: 130 / 130 mm
  • rozmiar koła: 29″
  • kąty: 67,5° / 74,5°
  • długość górnej rury (M): 603 mm
  • reach (M): 433 mm
  • sztyca regulowana: Iridium Dropper (TranzX)
  • amortyzacja: Fox 34 Rhythm / Fox Float DPS Performance
  • hamulce: SRAM Guide T
  • napęd: SRAM GX Eagle 1×12
  • masa: 13,1 kg

Nie jestem jakimś psycho-fanem Neurona (tak jak Spectrala), ale rzut oka na komentarze i wyniki ankiet pod innymi zestawieniami jasno pokazuje, że turystyczno-ścieżkowy full z bardzo klasyczną geometrią ma swoje mocne miejsce na rynku. Jest też dobrym rowerem, żeby otworzyć dzisiejsze zestawienie – jego osprzęt jest idealnie kompletny, a opłacalność podkreśla fakt, że nawet analogicznie wyposażony Spectral jest o prawie 1500 zł droższy (jako psycho-fan, oczywiście jeszcze do niego wrócę). Dokładnie tego spodziewałbym się po rowerze z tego przedziału cenowego.

2. Scott Ransom 930 – 12299 zł

Scott Ransom 930 2020 - rower enduro 29er do 13000 zł

  • skok: 170 / 170 mm
  • rozmiar koła: 29″
  • kąty: 64,5° / 75°
  • długość górnej rury (M): 604 mm
  • reach (M): 440 mm
  • sztyca regulowana: TranzX
  • amortyzacja: Rock Shox Yari RL / X-Fusion Nude
  • hamulce: Shimano MT420
  • napęd: SRAM SX Eagle 1×12
  • masa: 15,4 kg

Długo nie mogłem się zdecydować, który model Scotta tu opisać – w tej samej cenie jest jeszcze Genius 950, ale o jego tańszej wersji pisałem już ostatnio, więc tym razem chciałem Ransoma. Ale jak zobaczyłem, że jest on o klasę gorzej wyposażony od Geniusa, to nie byłem w stanie się do niego przekonać – czy naprawdę dodatkowe 2 cm skoku tyle kosztuje, że trzeba dać gorsze części (to oczywiście pytanie retoryczne)? Istotnym argumentem była też geometria – w obu modelach całkiem zbliżona. Jasne, pół stopnia tu, pół stopnia tam ostatecznie decyduje o bardziej zjazdowo-racingowym charakterze Ransoma, ale w normalnych zastosowaniach nie oczekiwałbym przepaści. Wybrałem więc Geniusa i zacząłem porównywać go do tańszego o 2000 zł modelu, który opisywałem ostatnio. I stwierdziłem… że ja bym nie dopłacił. Owszem, hamulce są dużo lepsze, ale to by było na tyle – Fox 34 Performance to ta sama klasa co Marzocchi Z2, a damper X-Fusion z tańszego modelu też powinien spisywać się bardzo dobrze. No więc wrócił Ransom – może nie najbardziej opłacalny, ale przy skoku 170 mm połączonym z kołami 29″, mimo wszystko co najmniej godzien przedstawienia.

3. Giant Reign 29 2 – 12499 zł

Giant Reign 29 2 2020 - rower enduro do 13000 zł

  • skok: 160 / 145 mm
  • rozmiar koła: 29″ (dostępny też model 27.5″)
  • kąty: 65° / 76,8°
  • długość górnej rury (M): 600 mm
  • reach (M): 455 mm
  • sztyca regulowana: Giant Contact Switch
  • amortyzacja: Rock Shox Yari RC / Rock Shox Deluxe Select+
  • hamulce: Shimano MT520
  • napęd: SRAM NX Eagle 1×12
  • masa: 14,8 kg

NO W KOŃCU!!! Tygodnie zestawień, porównań i analiz, a po legendarnym passacie enduro ani śladu… W końcu jest, najtańsza konfiguracja nowego modelu na kołach 29″. Jego premiera wzbudziła pewne kontrowersje, bo skok ramy 145 mm to sporo mniej, niż taki na przykład Ransom i reszta nowej fali enduro. Ale tak jak w przypadku Trance’a 29, podobno nie czuje się tego niedoboru na szlaku. Zresztą Ibis Ripmo, uważany za jeden z najlepszych rowerów enduro na rynku, ma dokładnie takie same parametry, więc Reign może być dla niego tańszą alternatywą. Ze względu na lepszy napęd i hamulce, jest też sensowniejszym wyborem od tańszego o 500 zł Reigna 2 na starej ramie (z kołami 27.5″). Choć tak naprawdę nie osprzęt i nie rozmiar koła, a stromy kąt rury podsiodłowej jest największym krokiem naprzód – płaska podsiodłówka do tej pory była największą bolączką Reigna. Nowa koncepcja ramy powinna więc zapewnić mu sukces godny poprzednika. A może nawet większy, bo coś czuję, że nowy Reign 29 może mocno podgryzać sprzedaż Trance’a…

Swoją drogą, ciekawe czy Giant ma jakieś plany na zagospodarowanie segmentu (jeszcze) większego skoku? Czyżby kolejna generacja Glory miała mieć też wariant z jednopółkowym widelcem? A może wróci nazwa Faith? Jakby co, słyszeliście to tutaj pierwsi ;)

4. Commencal Meta AM 29 Ride – 12560 zł

Commencal Meta AM 29 Ride 2020 - rower enduro do 13000 zł

  • skok: 170 / 160 mm
  • rozmiar koła: 29″
  • kąty: 65,5° / 76,5°
  • długość górnej rury (M): 596 mm
  • reach (M): 445 mm
  • sztyca regulowana: Kind Shock Rage-I
  • amortyzacja: Rock Shox Lyrik Select / Rock Shox Deluxe Select+
  • hamulce: SRAM Guide T
  • napęd: SRAM NX Eagle 1×12
  • masa: 15,4 kg

Commencal też się trochę naczekał, żeby trafić na listę. W niższych przedziałach cenowych rowery tej marki znokautował koszt wysyłki (aż 350 zł), którzy dopiero przy pięciocyfrowych kwotach zaczyna się rozchodzić po kościach. Ale nawet pomijając dostawę, Commencal jest zdecydowanie najdroższą marką wysyłkową – osprzętowo nie ma startu do Canyona czy YT Industries, a nawet na tle marek „sklepowych” wypada blado, bo części są tu niemal identyczne jak chociażby w opisanym wyżej Reignie (w przypadku którego masz jeszcze szansę wynegocjować rabat). Dlaczego więc Meta trafiła na listę? Cóż, model AM jest uważany za bardzo udaną konstrukcję, co zawodnicy Commencala regularnie potwierdzają w Enduro World Series. Poza tym marka ta trochę przypomina NS Bikes – ma specyficzną, trochę rock-and-rollową otoczkę, która trafia do innych osób, niż Giant czy Scott. Osób, które osprzęt stawiają na drugim (lub szóstym) miejscu. Sprytnie to sobie wymyślili.

5. Orbea Occam H20 – 12999 zł

Orbea Occam H20 2020 - rower trail / all-mountain do 13000 zł

  • skok: 140 / 140 mm
  • rozmiar koła: 29″
  • kąty: 66° / 77°
  • długość górnej rury (M): 592 mm
  • reach (M): 450 mm
  • sztyca regulowana: TranzX
  • amortyzacja: Fox 34 Float Performance / Fox Float DPS Performance
  • hamulce: Shimano MT500
  • napęd: Shimano SLX 1×12
  • masa: ?

Occama umieściłem w Top 10, bo ktoś musi być ostatni w Waszym głosowaniu. A na serio, nie wiem dlaczego ta marka jest tak mało popularna, bo większość modeli – w tym opisywany – może się pochwalić mocną i dobrze wycenioną specyfikacją (którą dodatkowo można zmodyfikować przy zamówieniu). A geometrię zaprezentowanego w tym roku Occama uważam za ścieżkowy ideał w każdym calu (i stopniu) – jest mega nowocześnie (np. długość i kąt rury podsiodłowej), ale bez przegięć (reach, główka). Zresztą ogólnie rama jest ciekawa – patrząc na zdjęcie założyłbym się, że jest karbonowa, a tak naprawdę to aluminium, z asymetrycznym elementem poniżej dampera, który… zostawia miejsce na bidon. Gdybym miał teraz kupić nowy rower o charakterze trail/all-mountain, Occam H20 byłby bardzo wysoko na mojej liście. Ale wiem, że w wynikach ankiety i tak będzie walczył o ostatnie miejsce z Mondrakerem (do którego wrócę za parę minut)…

6. YT Jeffsy Comp 29 – 13190 zł

YT Industries Jeffsy Comp 29 2020 - rower all-mountain do 14000 zł

  • skok: 150 / 150 mm
  • rozmiar koła: 29″ (dostępny też na 27.5″)
  • kąty: 66° / 77°
  • długość górnej rury (M): 593 mm
  • reach (M): 450 mm
  • sztyca regulowana: YT Postman
  • amortyzacja: Fox 36 Float Rhythm / Fox Float DPX2 Performance
  • hamulce: SRAM Guide R
  • napęd: SRAM NX Eagle 1×12
  • masa: 14,9 kg

Na poprzedniej liście skupiłem się na Caprze, więc tym razem przynajmniej nie miałem dylematu, który model wybrać (poza tym, że w międzyczasie do oferty wskoczyła nowość, o której za chwilę). Zresztą w specyfikacji Comp (drugiej od dołu i jednocześnie najtańszej na karbonowej ramie) Capra jest o 200 euro droższa, mimo niemal identycznego osprzętu. Ten jest bardzo solidny, choć nie robi aż takiego efektu wow, do jakiego przyzwyczaiła nas ta marka – tak samo wyposażony Canyon Strive jest o prawie 1800 zł tańszy. Jeffsy wygrywa jednak bardzo nowoczesną, podobną do Orbei geometrią z krótką i stromą podsiodłówką. Jest więc dobrze, ale dałoby się lepiej. Co udowadnia na przykład…

7. Radon Slide Trail 9.0 – 13410 zł

Radon Slide Trail 9.0 2020 - rower trail / all-mountain do 14000 zł

  • skok: 150 / 140 mm
  • rozmiar koła: 29″
  • kąty: 65,6° / 75,5°
  • długość górnej rury (M): 592 mm
  • reach (M): 445 mm
  • sztyca regulowana: SDG Tellis
  • amortyzacja: Fox 36 Float Performance Elite GRIP2 / Fox Float DPX2 Performance Elite
  • hamulce: Magura MT5
  • napęd: Shimano SLX 1×12
  • masa: 14,3 kg

Na szczęście są jeszcze marki, które wykorzystują model sprzedaży bezpośredniej do obniżania cen rowerów, a nie tylko zwiększania zysku – na przykład Radon. W cenie ok. 13,5 tys. zł ma on co najmniej dwie ciekawe propozycje – poza opisywanym tu ścieżkowcem jest jeszcze Jab 9.0, czyli model enduro. Chciałem go tu nawet pokazać, bo o tańszym Slajdzie pisałem już ostatnio. Ale Slide Trail 9.0 jest tak doskonale skonfigurowany, że zasługuje na miejsce w Top 10 jak mało który rower na rynku. Zawieszenie Foxa na topowych tłumikach, koła DT Swiss z Ratchetem, wypasione opony, hamulce Magury i napęd SLX M7100 to moim zdaniem specyfikacja idealna, w której trudno o jakikolwiek upgrade. Zresztą namówiłem na ten rower mojego dobrego znajomego – miałem okazję trochę się nim pobawić (rowerem, nie znajomym) w ramach przygotowania do jazdy i dobre pierwsze wrażenie zdecydowanie utrzymuje się po bezpośrednim kontakcie. Słodką wisienką na torcie zakupowej racjonalizacji jest tytuł „Trail Bike of the Year” (w kategorii marek wysyłkowych) magazynu Mountain Bike Rider, który darzę dużym zaufaniem. Krótko mówiąc, jest to jeden z moich ulubionych rowerów w tegorocznym przeglądzie.

8. Trek Slash 8 – 13499 zł

Trek Slash 8 2020 - rower enduro do 14000 zł

  • skok: 160 / 150 mm
  • rozmiar koła: 29″
  • kąty: 65,1° / 74,4°
  • długość górnej rury (M): 613 mm
  • reach (M): 440 mm
  • sztyca regulowana: Bontrager Line
  • amortyzacja: Rock Shox Yari RC / RockShox Deluxe RT3
  • hamulce: SRAM Guide R
  • napęd: SRAM GX Eagle 1×12
  • masa: 13,8 kg

Muszę się przyznać do błędu. Czasem ktoś w komentarzach szydzi z tego, że rowery enduro są drogie, ponieważ są rowerami enduro. Zawsze uważałem to za przejaw cynizmu i szukania teorii spiskowych. ALE TO JEST PRAWDA. Potwierdza to Scott, potwierdza to YT, i dokładnie taką samą sytuację mamy u Treka, który w Slashu montuje o klasę gorszy amortyzator, niż w analogicznym Remedy 8. Ktoś mi to wytłumaczy? No ale trudno, w zakładanym budżecie zmieści się upgrade tłumika w widelcu, więc Slash pozostaje dobrą ofertą do haratania tras enduro i zawodów. A jeśli wolałbyś coś bardziej turystyczno-zabawowego, w ofercie jest też bardzo ciekawy Fuel EX 8.

9. Whyte S-150 S v2 – 13499 zł

Whyte S-150 S v2 2020 - rower enduro / all-mountain do 14000 zł

  • skok: 150 / 150 mm
  • rozmiar koła: 29″
  • kąty: 65,5° / 75°
  • długość górnej rury (M): 623 mm
  • reach (M): 459 mm
  • sztyca regulowana: Kind Shock Rage-I
  • amortyzacja: Rock Shox Pike Select RC / Rock Shox Deluxe Select + RT
  • hamulce: Shimano MT520
  • napęd: Shimano SLX 1×12
  • masa: 14,8 kg

Lubisz precyzyjnie ciąć skręty carvingowe na nartach? Chciałbyś robić to samo na singletrackach? Kup ten rower. Serio, ze wszystkich sprzętów jakie testowałem, żaden nie dawał większej frajdy w łukach niż S-150 (zobacz test). Co więcej, jego najtańszy model jest bardzo sensownie złożony i nie poraża ceną – Pike i kompletny napęd SLX M7100 raczej nie będą powodem do narzekań, a do tego dochodzą miłe, przemyślane dodatki: przednia opona w topowej wersji zestawiona z twardszym tyłem, czy pozagrupowe hamulce Shimano, ale czterotłoczkowe i fabrycznie „dozbrojone” w metaliczne okładziny. Po takich detalach widać, że jest to jeden z najważniejszych modeli (jeśli nie najważniejszy) w ofercie brytyjskiej marki.

PS. Jeśli wolałbyś coś z większym skokiem i mniejszymi kołami, w ofercie jest też tańszy o 500 zł Whyte G-170 S v2.

10. Canyon Spectral CF 7.0 – 13650 zł

Canyon Spectral CF 7.0 2020 - rower all-mountain do 14000 zł

  • skok: 160 / 150 mm
  • rozmiar koła: 27.5″
  • kąty: 66° / 74,5°
  • długość górnej rury (M): 605 mm
  • reach (M): 440 mm
  • sztyca regulowana: Iridium Dropper (TranzX)
  • amortyzacja: Rock Shox Pike Select / Rock Shox Super Deluxe Select+
  • hamulce: SRAM Guide R
  • napęd: SRAM GX Eagle 1×12
  • masa: 13,8 kg

To jest zasadniczo bieżący model roweru, który sam kupiłem 3 lata temu i nadal nie zamierzam go sprzedawać – czy muszę pisać coś więcej? Ma on swoje wady (długa podsiodłówka i wysoki stack w rozmiarach L/XL), ale myślę, że kiedy już Canyon zastąpi go modelem na kołach 29″ (co prędzej czy później musi nastąpić, jeśli ma bezpośrednio walczyć chociażby z Radonem), Spectral przejdzie do historii jako jedna z najbardziej udanych konstrukcji enduro/all-mountain. Polecam!

11. YT Izzo Comp – 13750 zł

YT Izzo Comp 2020 - rower trail / all-mountain do 14000 zł

  • skok: 130 / 130 mm
  • rozmiar koła: 29″
  • kąty: 66° / 77°
  • długość górnej rury (M): 591 mm
  • reach (M): 450 mm
  • sztyca regulowana: YT Postman
  • amortyzacja: Fox 34 Float Rhytm / Fox Float DPS Performance Elite
  • hamulce: SRAM G2 R
  • napęd: SRAM NX Eagle 1×12
  • masa: 13,2 kg

YT rzutem na taśmę wbił się do Top 10 z drugim modelem, prezentując Izzo dosłownie na parę godzin przez planowaną publikacją. A warto go pokazać, bo to bardzo ciekawy i… szczery rower. To ścieżkowiec z krwi i kości, który nie próbuje udawać enduro. Karbonowa rama, 130 mm skoku, koła 29″, niska masa, blokada dampera obsługiwana obrotową manetką (kto by pomyślał, że Grip Shift zostanie zdegradowany do takiej roli?), długaśny mostek (żartuję, ma 50-60 mm) – gdyby dało się wyznaczyć cyrklem środek pojęcia „rower górski”, znajdowałby się tam YT Izzo. Byłby on więc bardzo mocną alternatywą dla otwierającego tę listę Neurona, tyle że z nowocześniejszą, bardzo podobną do Jeffsy geometrią – głównie mam tu na myśli krótszą i bardziej stromą rurę podsiodłową. „Byłby”, bo niestety Izzo jest od Canyona o 1500 zł droższy, mimo słabszego napędu i niemal identycznej reszty.

12. Cube Stereo 170 RACE 29 – 13799 zł

Cube Stereo 170 Race 29 2020 - rower enduro do 14000 zł

  • skok: 170 / 170 mm
  • rozmiar koła: 29″
  • kąty: 64,4° / 76,7°
  • długość górnej rury (M): 591 mm
  • reach (M): 446 mm
  • sztyca regulowana: Cube (TranzX)
  • amortyzacja: Fox 36 Float Performance / Fox Float DPX2 Performance
  • hamulce: SRAM Code R
  • napęd: SRAM NX/GX Eagle 1×12
  • masa: 15,4 kg

Cube tak sprytnie wycenił swoje rowery, że są tylko odrobinę droższe od najciekawszych modeli niemieckich marek wysyłkowych. Ale Stereo 170 nie jest konkurentem dla Radona Slide czy Spectrala – to potwór enduro o skoku 170 mm i na kołach 29″, dokładnie jak otwierający tę listę Scott Ransom. A czy podobnie jak Ransom i inne rowery enduro, jest on mniej opłacalny od odpowiednika z mniejszym skokiem? Ależ oczywiście, że tak – za te same pieniądze możesz kupić Stereo 140 HPC na porównywalnym osprzęcie, ale z karbonową ramą. On akurat mógłby być „sklepową” alternatywą dla Spectrala, ale moim zdaniem nie aż tak atrakcyjną, więc tym razem bez wyrzutów sumienia na listę wciągnąłem model o większym skoku. Zwłaszcza, że na tle Ransoma wypada całkiem korzystnie – cena wyższa o 1500 zł w każdym aspekcie przekłada się na lepszy osprzęt.

13. Specialized Stumpjumper Comp – 13799 zł

Specialized Stumpjumper Comp 29 - rower all-mountain do 14000 zł

  • skok: 150 / 140 mm
  • rozmiar koła: 29″
  • kąty: 66,5° / 74,5°
  • długość górnej rury (M): 597 mm
  • reach (M): 425 mm
  • sztyca regulowana: X-Fusion Manic
  • amortyzacja: Fox 34 Rhythm / Fox Float DPS Performance
  • hamulce: SRAM Guide R
  • napęd: SRAM NX Eagle 1×12
  • masa: ?

Poza pokazanym w zestawieniu do 10000 zł Stumpjumperem ST, model Comp jest najtańszym Specem łapiącym się w moje kryteria. I jednocześnie całkiem niezłym – osprzęt oczywiście odstaje od producentów niemieckich, ale jest bardzo spójny. Zresztą pod względem opłacalności, tańsze modele tej marki zawsze wypadają lepiej od tych z górnej półki. Widocznie Specialized jest jak Robin Hood – zabiera nabywcom S-Worksa, żeby tym od Compa… zabrać trochę mniej. Albo po po prostu rentowność tańszych modeli zapewnia większa sprzedaż. Jedno z dwóch. Wróćmy do Stumpy’ego – miałem okazję pojeździć na wersji 27.5″ i wspominam to bardzo, bardzo miło – równie miło, jak mojego prywatnego Spectrala, więc był to jeden z lepszych rowerów, na jakich jeździłem. Spec co prawda oferuje w tym roku Compa tylko na kołach 29″, z bardzo klasyczną geometrią, ale myślę że powinien od zachować swój neutralny, zabawowy charakter.

14. Mondraker Foxy – 13899 zł

Mondraker Foxy 2020 - progresywny rower enduro do 14000 zł

  • skok: 160 / 150 mm
  • rozmiar koła: 29″
  • kąty: 66° / 76°
  • długość górnej rury (M): 629 mm
  • reach (M): 475 mm
  • sztyca regulowana: Onoff Pija (TranzX)
  • amortyzacja: Fox 36 Rhythm / Fox Float DPS Performance
  • hamulce: Shimano MT500
  • napęd: SRAM SX Eagle 1×12
  • masa: ?

„Neutralny charakter” z całą pewnością nie był celem, jaki przyświecał projektantowi Foxy. Rower ten kupuje się z jednego powodu – a imię jego to geometria progresywna. I to taka w starym stylu, bo skupiająca się głównie na długości. O takich zabiegach jak w opisywanym ostatnio Norco (długość wahacza i kinematyka zależne od rozmiaru ramy) nie ma tu mowy, ale jest przynajmniej krótka i stroma podsiodłówka. Foxy jest więc paradoksalnie takim ultra-nowoczesnym… dinozaurem. Inni producenci (np. Whyte) w temacie wydłużania zdążyli już zrobić krok wstecz, a Mondraker nadal oferuje rekordowy reach 475 mm w M-ce. Szczerze mówiąc, nie przekonałoby mnie to do zakupu, zwłaszcza że wyposażenie jest tu słabsze nawet od Specializeda… Ale jest to kolejny specyficzny rower dla specyficznego klienta, o którego istnieniu warto pamiętać.


Czego oczekiwać od roweru trail / enduro do 14000 zł?

W tym przedziale wybór jest ogromny, ale na liście znalazło się stosunkowo mało modeli – nie dlatego, że pozostałe są złe, ale dlatego, że przy budżecie 14000 zł bardzo niechętnie już przymykałem oko na drobne niedoskonałości w osprzęcie, jak słabe hamulce czy napęd (o oponach nie wspominając). Opisane wyżej rowery pokazują, że przy tej kwocie oczekiwania mogą i powinny być wysokie.

Dlatego też unikałem umieszczania na liście rowerów z podstawowym napędem SRAM SX Eagle. Dyskwalifikację oznaczały byle jakie hamulce, choć na szczęście większość producentów montuje już w tej klasie podstawowe, ale dobre modele czterotłoczkowe (SRAM Guide T lub R, Shimano MT520).

Mniejszym problemem jest amortyzacja, bo od poziomu 11-12 tys. zł producenci podchodzą już do tego tematu poważnie. W powyższym Top 10 sporo jest rowerów na zawieszeniu Foxa – zazwyczaj z podstawowym tłumikiem GRIP, który moim zdaniem i tak jest nieco lepszy od prostego Motion Control w Rock Shoksach 35 Gold / Revelation / Yari. Ten ostatni jest dość częstym widokiem, zwłaszcza w rowerach enduro.

Bo jednym z ciekawszych wniosków po analizie tegorocznych Top 10 jest to, że… producenci ruchają nas w pupę na cenach rowerów enduro. Wielu z nich kasuje ekstra za dodatkowe centymetry skoku, przez co modele enduro są droższe i/lub gorzej wyposażone od swoich odpowiedników z kategorii trail/all-mountain. Czy ktoś mógłby mi to wytłumaczyć w komentarzu?

Podsumowanie

Tegoroczny przegląd rynku rowerów trail/enduro powoli zbliża się do końca. Myślę, że po lekturze wszystkich opublikowanych top-tenów powinieneś mieć już sporą wiedzę, która pozwoli Ci samodzielne porównać również droższe rowery – zwłaszcza, że większość z nich to po prostu lepiej wyposażone warianty już opisanych (z kilkoma wyjątkami, które postaram się podsunąć Ci w przeglądzie bonusowym). O ile oczywiście będziesz czuł wewnętrzną potrzebę wydania większej kasy, bo od rowerów z dzisiejszego zestawienia zaczynają się rowery bardzo spójnie wyposażone – powyżej 14000 zł bardzo trudno o wtopę, więc jeszcze bardziej niż do tej pory, można się skupić na kwestiach subiektywnych, czyli po prostu kupić taki rower, jaki najbardziej Ci się podoba. Takiego wyboru z całego serca Ci życzę.

PS. W najbliższych tygodniach pojawi się też na blogu oddzielne podsumowanie wszystkich przedziałów cenowych, z subiektywnym wyborem najlepszych z najlepszych i ogólnymi wnioskami na temat rynku trail / enduro, więc zostań nastrojony!

Top 10: Rowery enduro / trail (full suspension i hardtail) do 14000 zł


Mając w (bardzo grubym) portfelu 14 tys. zł, kupiłbym...

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

Zobacz też inne artykuły, które mogą pomóc w podjęciu decyzji:

A jeśli szukasz wyprzedaży, przydadzą Ci się zeszłoroczne zestawienia:

 

Subscribe
Powiadom o
guest

295 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Janis
4 lat temu

Pierwszy! :) Hola! Mam pytanie o rower, który niestety nie załapał się do żadnej z przedstawionych półek cenowych a wydaje mi się być niesamowicie atrakcyjny, szczególnie przy niezłej ocenie Radona. Chodzi o Cube Stereo 140 w wersji HPC TM. Karbonowa rama, komplet Fox factory oraz niezłe koła za w sumie 16,5k katalogowo. Co sądzisz/ co sądzicie? Miał ktoś przyjemność pojeździć?

wiktor
wiktor
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Ja kupując rower kieruje się rachunkiem zysków i strat. Boli mnie to ze rower zajebiscie mi sie podoba ale aby miec to samo w specyfikacji musze dopłacic kilka tys a czasami 2 razy więcej. jestem synem dwójki księgowych więc pewnie dlatego. Podam przykład radon swoop 10.0 i topowy spec enduro, jest kilka różnicy jak rama w karbonie ale trzeba dac 3 razy więcej. Kasy szkoda i jej brak. 49k za rower vs 16-17k w zależnosci od kursu.

Janis
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Nabyłem ostatecznie tego Cuba. Póki co jedna wizyta w bike parku i oto lista moich spostrzeżeń:
– widelec – fenomenalna praca. Przede wszystkim przy wielu drobnych nierównościach.
– damper – dosyć liniowy, przy wadze 80 kg i mało agresywnej jeździe przy 270psi dobijałem go na 90%. Muszę potestować na większym ciśnieniu i hopach.
– napęd, koła, hamulce, ogólnie reszta osprzętu – wszytko śmiga perfekcyjnie
– rama – dużo lepiej wykonana niż się spodziewałem, świetna, gruba gumowa osłona u dołu dolnej rury (hit), lakier wydaje się dosyć delikatny.

Jedyny problem jaki mam to gniazdo sztywnej osi w tylnym kole od strony przerzutki. Gwint nie spasował i nie mogłem wkręcić osi po demontażu koła. Pomogło zrobienie tego na siłę :), ale element pewnie trzeba będzie wymienić. Ponadto przewody wydają się być za długie a niektóre gumowe zaślepki w insertach są słabo spasowane.

Dolna granica rozmiaru 20 cali to będzie mój wzrost (182 cm) ze względu na sztycę. Prawdopodobnie jeśliby obniżyć ją jeszcze bardziej to przyciśnie linkę i nie będzie pracować.

Majorro
Majorro
4 lat temu
Reply to  Janis

Ujeżdżam Stereo HPA 140 Race z 2017 – nie dokładnie to o co pytasz, ale blisko. Haratam po Beskidzie Małym – szlaki naturalne oraz trailsy (np. Bielsko). Imho to jest BARDZO uniwersalny sprzęt, świetnie zjeżdża, zupełnie przyzwoicie podjeżdża. Choć pewnie nie jest *mistrzem* w żadnej z tych dyscyplin. Na kamienistych rąbankach chodzi stabilnie jak przecinak, za to może jest mniej skoczny/zabawowy (ale nowy model ma krótszy trójkąt, jak widzę, co powinno pomóc). Problemów z osprzętem nie miałem, poza jednym – raz na tysiąc km lubi mu się zluzować śruba mocująca wahacz (ryzyka wypadnięcia i uszkodzenia trójkąta nie ma, ale trzeba sprawdzać). Pisz jak masz konkretne pytania i może sprecyzuj do czego chcesz go używać?

Janis
4 lat temu
Reply to  Majorro

Świetnie, takich ludzi mi trzeba! Podstawowe zastosowanie to zdecydowanie bikeparki ze wskazaniem na flow, a nie ukrywam, że chciałbym wkręcić się w dziką turystykę i poszwendać po naszym pięknym południu. Nie wykluczam całodniowego górskiego zwiedzania, więc niska waga jest sporym atutem przy podjazdach. Myślę, że zastosowanie pokryje się z Twoim. Moje wątpliwości leżą w jakości wykonania ramy oraz działaniu komponentów zawieszenia (ze wskazaniem na damper). Fulle Cube nie są zbyt popularne w Polszy więc cięzko zdobyć opinię z pierwszej ręki. Tym bardziej cenię sobie Twoje zdanie.

Majorro
Majorro
4 lat temu
Reply to  Janis

Fajnie, że mogę pomóc. Co do ramy, to w moim aluminiowym Stereo sprawia ona wrażenie dość pancernej, jakby projektowano ją z marginesem na cięższe zastosowania. W każdym razie Meridy przy niej wyglądały jakoś tak filigranowo i nieprzekonująco :) Karbonowej na żywo nie widziałem, ale filozofia chyba się nie zmieniła. Michał ma tu gdzieś artykuł o karbonowych komponentach, może ci to pomoże. Co do zawieszenia, moje doświadczenia są jednoznacznie pozytywne. Ono jakby zmienia charakter w zależności od pozycji, tzn. gdy pedałujesz siedząc na podniesionym siodełku to nie buja i jest jakby sztywniejsze, a w pozycji ataku nabiera aktywności i pracuje bardziej. Nie mam tu za bardzo porównania z innymi rowerami, ale na zjazdach klei bez zarzutu. Po dwóch latach jeżdżenia nie widzę też oznak zużycia w zawieszeniu, nie musiałem na razie wymieniać żadnych łożysk itp. Cube’y są dość popularne w Krakowie (jest ze dwóch oficjalnych dealerów), bywały też w różnych sklepach w Małopolsce i na Śląsku. Ale fakt, Stereo rzadko się widuje.

Mario
Mario
3 lat temu
Reply to  Janis

Kumpel ma stereo sw carbo i strzelił mu tylny trójkąt po 3 tygodniach lekkiego jeżdżenia.

Matt
Matt
4 lat temu
Reply to  Janis

Ja posiadam od dwóch lat Cuba Stereo 140 HPC 2018, ciężko się doszukiwać minusów. Wiadomo czego oczekiwać od osprzętu, a rama naprawdę dobrze wykonana i to ona mnie skusial na zakup po za cena oczywiście :p I jeszcze drugiego takiego nie widziałem, mi to akurat pasuje takie małe zainteresowanie Cube. Pozdrawiam

Janis
4 lat temu
Reply to  Matt

Model 2018 i 2020 mają dokładnie taką samą ramkę, różnice w komponentach są kosmetyczne. A co masz do napisania na temat luzujących się trzpieni wahacza? U Ciebie także?

Matt
Matt
3 lat temu
Reply to  Janis

Zdążyło sie ze 2, 3 razy ale raczej bez ryzyka jak się sprawdza co jakiś czas

Mikołaj
Mikołaj
3 lat temu
Reply to  Matt

Nie można ich na klej skręcać ?

Hergar
Hergar
4 lat temu

Różnica w cenie pomiędzy kategoriami to chyba różnica w cenie amortyzatorów. Gdybym miał 14 koła na rower dozbierałbym do Norco Optic albo Ibisa Ripmo.

Baton
Baton
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Slash i Remedy mają inne dampery. Slash 8 ma dokładnie taki sam jak 9.9 za prawie 40k – zdaniem Treka chyba daje radę

Baton
Baton
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Możliwe, że zrezygnują – podobnie jak z full floatera we wszystkich już modelach.

Póki co, pomimo leciwości konstrukcji Slash 8 2020 miał jednak delikatny lifting w stosunku do wersji 2019
– szersza kierownica 780—>820
-zmieniono offset widelca z 51 na 42mm
– na przód wrzucono oponę 2,6 XR5
– fabrycznie wyszedł na tubelessach

Marek
Marek
3 lat temu
Reply to  Baton

Mam slasha 2020 od sierpnia 2019 w nowym pięknym kolorze red, nie wiedziedziałem o innym offsecie widelca. Kiere do 790 skróciłem i wsadziłem tłumik charger 2 rt3. Całość wyszła 13 200zł. Uważam, że jest to najlepszy wybór pośród tych rowerów. Przed zakupem 3 lata pod rząd testowałem rowery na joyride i slash był najlepszy.

Baton
Baton
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

A widzisz sprawdziłem temat i nie odpuścili sobie świeczki;) Wysokie modele fuela ex i Remedy mają dalej thru shafty…

Mikołaj
Mikołaj
4 lat temu
Reply to  Hergar

Zawsze mnie rozwalają takie uwagi. Czyli jak ktoś ma X PLN to powinien dozbierać do czegoś trochę lepszego, a jak już do tego dozbiera to wtedy powinien dobierać jeszcze więcej do czegoś jeszcze lepszego i tak nigdy roweru nie kupi :D
Albo w końcu kupi Speca S-Works albo Ibisa w karbonie bo już trudno o coś lepszego :D

Hergar
Hergar
3 lat temu
Reply to  Mikołaj

Każdy ma swój budżet, czasem można go nagiąć. Jeśli kupujemy rower na 5 lat, to 2 tyś więcej oznacza 400 zł rocznie, 33 miesięcznie – 3 dobre piwa w barze – czy to dużo? Nie mnie oceniać, dla mnie jest to warte dołożenia. I tak jak Michał napisał podałem 2 modele do których ja bym dołożył :) Kupiłem rok temu Snabba i teraz chcę zmienić na „coś lepszego”.

Mikołaj
Mikołaj
3 lat temu
Reply to  Hergar

OK rozumiem. Jeśli chodzi o Ibisa to akurat tez mnie zbił z tropu i tez się na niego szykuje choć przekracza początkowy budżet o 3-4k. Liczę że wirus wygeneruje przeceny w tym roku.

Nawet jeśli nie to w sumie w ciągu paru lat wydam mniej bo w tym rowerze w wersji SLX nie ma co upgrade’ować

Karol
Karol
3 lat temu
Reply to  Mikołaj

Watpie w te przeceny. Z tego co slysze od znajomych z branży to ta przeżywa boom związany z brakiem alternatyw – efekt taki ze ludzie szturmem do lasow wjezdzaja i chca to najwyrazniej robic na nowych rowerach :/

Hetman
Hetman
4 lat temu

YT IZZO COMP brak w ankiecie ;)

Hetman
Hetman
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

To teraz mam na co zagłosować :)

Mack
Mack
4 lat temu
Reply to  Hetman

Ja też…

Adam Miał
Adam Miał
4 lat temu

Jak zawsze ciekawa i spójna lista. Za co oczywiście wyrazy szacunku. Jeśli chodzi o mój wybór to z obecnej listy ( i w sumie bez niej też ) najbardziej przemawia do mnie Radon chociaż jednak w wersji Jab. Brałem go mocno pod uwagę, ale jednak Spindrift wygrał, czego oczywiście nie żałuje :D.

Jarosław
Jarosław
4 lat temu
Reply to  Adam Miał

Witaj kolego. Mogę rzec, że z nieba mi spadłeś z spindriftem bo stoję przed dylematem wyboru pierwszego roweru (realizuję marzenie młodych lat). Mam do wydania na ten cel okolice 15k – 16k(sam rower). Jedna z potencjalnych maszyn jest capra pro, drugą radon swoop 10al, trzecią omen boar i oczywiście propain. Masz może jakieś porównanie co do tych sprzętów względem siebie? Jak ci się sprawuje twój spindrift? Z racji iż nie jestem pro ani nawet amatorem kupuję oczami ;) Miał być jeffsy ale nie ma dla mnie tego czegoś :) a może ktoś tutaj poleci coś jeszcze :)

Adam
Adam
4 lat temu
Reply to  Jarosław

Testuje go dopiero raptem kilka dni i to jeszcze cichaczem po bezdrożach parku śląskiego ;) Moje pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne, też nie jestem jakimś ekspertem i kupiłem go zwyczajnie z miłości :). Mimo przeznaczenia freeride myślę, że całodniowe wycieczki po górach też będą do zrealizowania.

Artur
Artur
3 lat temu
Reply to  Jarosław

Cześć, ja mam Swoopa 2020 8.0 i bardzo sobie chwalę. Wersja 10 to jeszcze większy wypas. Jedyna wada Radonów nowych to jakość lakieru, od razu oklej folią ;] Rower świetnie się sprawdza zarówno w dół jak i w górę. Baaardzo polecam.

Rafał
Rafał
4 lat temu

Michał super robota, zresztą jak zawsze :) Mam pytanie czemu nie ma Ibisa Ripmo AF w zestawieniu. Co prawda najtańsza wersja lekko przekracza założony przez Ciebie budżet, bo kosztuje 14500, ale myślę że 500 złotych można wynegocjować, a rower posiada jedno z najlepszych systemów zawieszenia plus buja się na kompletnej amortyzacji DVO.

Lukadz
Lukadz
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Kiedy test Ripmo AF ? :)

Lukadz
Lukadz
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Michał czekam na ten test z utęsknieniem :)

Hergar
Hergar
4 lat temu
Reply to  Lukadz

Myślisz, że Michał będzie miał inne odczucia niż cała reszta?

quiros
quiros
4 lat temu
Reply to  Hergar

Jakos swojemu bardziej wierze.

Hergar
Hergar
4 lat temu
Reply to  quiros

To zerknij na blog knurswiny.

Quiros
Quiros
3 lat temu
Reply to  Hergar

Oczywiście znam knurswiny :)

quiros
quiros
3 lat temu
Reply to  Quiros

Acykolwiek jnurswinz sa dla mnie malo wiarygodnym zrodlem. Jednak czyta sie swietnie.

Hergar
Hergar
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Ale, że nie wrzuciłeś Tallboya . Powtórzę się ale patrząc po cyferkach, testach, recenzjach, to są tylko 2 rowery: Ibis Ripmo dla tych co chcą więcej skoku i Norco Optic dla tych co chcą mniej.

Hergar
Hergar
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Są fajne promocje na Sante w Polsce. Przy wzroście kursu dolara podwójna korzyść – ale oczywiście zdaję sobie sprawę, że ranking obejmuje ceny katalogowe.

Hergar
Hergar
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Piwnicarowerowa hightower poniżej 13, tallboy 13.5

Szymon
Szymon
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Kross Moon 3.0 można dostać za 11k bez specjalnych znajomości. Myślę, że to spoko opcja.

Kuba
Kuba
4 lat temu
Reply to  Szymon

Problem w tym, że to kot w worku, bo praktycznie nie ma recenzji ani opinii, poza pseudo-testem w Magazynie Bike, a Kross nie oferuje testówek (mowa o aktulnej wersji – 29″).

Ja bym nie zaryzykował.

Szymon
Szymon
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

No właśnie sam go posiadam od roku i złego słowa powiedzieć nie mogę. Udało mi się go wyrwać nowego, ze sklepu za 10k. W tej cenie totalne ZŁO imo. Trochę ich jest na szlakach a mało się o nich pisze – szkoda.

Kuba
Kuba
4 lat temu
Reply to  Szymon

Jak wygląda praca zawieszenia? Czy buja przy jeździe bez blokady?

Szymon
Szymon
3 lat temu
Reply to  Kuba

Nic nie buja. Jest to mój pierwszy full i jestem w głębokim szoku jak to dobrze podjeżdża. Byłem pewien, że 160/160 to będzie totalna masakra w porównaniu do sztywniaka, a tu zaskoczenie. Wiem, że jest milion lepszych konstrukcji (tzn tak czytałem) , ale nie wyobrażam sobie ich.

Kuba
Kuba
3 lat temu
Reply to  Szymon

Dzięki za info. :-)

Kuba
Kuba
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Mówię o wersji 2019/20 na dużym kole.

Nigdzie w sieci nie trafiłem na jakiekolwiek opinie, poza w/w „testem” i narzekaniem na pękające śruby na forum Enduro Trophy.

Krystian
Krystian
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Zacieram ręce właśnie poszukuję maszyny żeby już więcej nie szukać – bardzo czekam na listę było by miło Michale ;)

Tomek
Tomek
4 lat temu

Co takiego jest w tych Reignach, że zawsze są w topce ankiety? Maestro?

Renifer
Renifer
4 lat temu
Reply to  Tomek

Po trochu Maestro, po trochu cena, po trochu może fakt, że salonów Gianta pełno i łatwo idzie rowery przetesstowac (u mnie regularnie organizują demo days). Ja osobiscie mam starszego trance i pomimo już 4 lat, dalej bardzo lubię na nim jeździć i nie szukam nowego ;)

Ksh
Ksh
3 lat temu
Reply to  Tomek

Giant jest „liderem” jeśli chodzi o technologię budowy ram, produkuje je zresztą dla wielu innych marek ( pewnie i dla kilku z wymienionych wyżej).
Analogia do technologii VW w motoryzacji w pełni uzasadniona…

Karol
Karol
3 lat temu
Reply to  Ksh

Sugerujesz ze Giant tez oszukuje na testach i jedzie na dawno nieaktualnej i niezasluzenie dobrej opinii?
Surowy jestes dla tego Gianta :)

Maciej
Maciej
4 lat temu

A ja z innej beki. Styrany po tygodniu pracy, dzieci juz uspione, cisza na kwadracie, wlewam bursztynowy plyn do owalnej szklanki z szerokim dnem i wąska góra pakuje sie do wanny z gorącą woda i……odpalam lekture na komórce „top 10 2020” ehhh to jest dopiero życie

Michal
Michal
4 lat temu

Jak w radonie z miejscem na tyla oponę? Gdzieś przeczytałem, że jest dość wąsko, a tylny trójkąt nie jest odpowiednio sztywny co skutkuje ocieraniem opony. Prawda to? Czy bujda na resorach?

Pawel
Pawel
4 lat temu
Reply to  Michal

To było chyba w teście na enduro-mtb. Też ciągle zaglądam na Radona , dodatkowo kolor wymiata. Ale kurs euro wysoki i niestety został max rozmiar 18” a ja mam 184cm

Jarek Nightrider
Jarek Nightrider
4 lat temu
Reply to  Pawel

Mam 186cm i świetnie się czuje na 22″. Mam dość długie członki;)

Jarek Nightrider
Jarek Nightrider
4 lat temu
Reply to  Michal

Bujda, mam 8.0 2019, potwierdzam, że trójkąt nie jest jakiś mega sztywny ale ani razu nic nie ocierało, ważę 80kg i rowera gonię czasem naprawdę ostro.

Marcin
Marcin
4 lat temu

Jeśli chodzi o wybór rowery z listy to chyba nic mnie jakoś specjalnie nie porywa, w tej kwocie brałbym a raczej poskładałbym……. Omen Boar 29 (Twój mały test, recka oraz możliwość wsparcia lokalnego i rodzimego producenta robią swoje ;) ), rama bardzo dobra, ładna a osprzęt można dopasować pod siebie. W 14 tys na pewno dałoby rade poskładać coś dobrego.
Choć zastanowiłbym się jeszcze mocno nad Nukeproof Mega 290 COMP. Ma bardzo dobre oponie i recenzje, wygląda świetnie. Podejrzewam, że się nie załapał do listy ze względu na napęd SX Eagle…. prawda to?

jacek
jacek
4 lat temu
Reply to  Marcin

Wlasciwie mam oferte za 8500 PLN na Nukeproof Mega 290 COMP z wrzesnia 2019 z przebiegiem ok 100km – osprzet na NX Eagle – warto sie zainteresowac? Z pewnej reki. Przesiadka z 26 na 29 ;)

pamaxxin
pamaxxin
4 lat temu

Dzięki za świetną i potrzebną robotę z TOP 10. Cały rok szukałem, oglądałem, kalkulowałem, aż wymyśliłem, że chcę whyte’a. ( w dużej mierze dzięki temu blogowi). Do czasu aż nie pokazali Reigna na dużym kole. Tylko, że już pod koniec lutego dystrybucja w moim regionie nie była w stanie ściągnąć mi tego modelu z zestawienia w moim rozmiarze. Dlatego w przyszłym tygodniu odbieram whyte’a, który jednak chyba dla mnie będzie lepszym wyborem na pierwszą trailo-endurówkę.

pamaxxin
pamaxxin
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

s150 s. level wyżej, poprzedni sezon jeździłem na trailówce kellys’a 120mm.

Bartek
Bartek
3 lat temu
Reply to  pamaxxin

Zarówno S150 S jak i Reigna możesz objechać przed zakupem. Gianta najlepiej w Bielsku. Z Whyte Bikes Polska można się dogadać na wypożyczenie testówki.
Do ceny S150 S v2 dolicz koszt wymiany hebli.

PS
Przy uwzględnieniu hebli budżet nagina się w stronę Ripmo AF.

pamaxxin
pamaxxin
3 lat temu
Reply to  Bartek

Heble spokojnie dają radę. Ale po miesiącu zmieniłem opony, bo jako początkujący czułem się mocno niepewnie na oryginalnym zestawie. (na przód dałem DHF EXO+, tył to Agressor Exo, obie 2.5). Teraz jest duuużo lepiej. Dla lepszego samopoczucia wstawiłem jeszcze panzera na tył. Po za tym do widelca wrzuciłem 2 tokeny, do dampera 3.

Sewer
Sewer
4 lat temu

Ja kupiłem Treka Slash. Analizowałem i testowałem np Giant, GT, NS.. Miałem zajawkę tez na Mondrakera – ładny jest ale ten SX… Padło na Treka bo tez ładny no i gwarancja dożywotnia na ramę. Dodatkowo jesli chodzi o dostępność części np zawieszenia też jest myślę łatwiej niż np u Mondrakera czy innego Radona…

Paweł
Paweł
4 lat temu
Reply to  Sewer

Ja tak samo wybrałem slasha w tym roku i rowniez brałem pod uwage mondrakera ale zdecydowały wzgledy praktyczne. Po foxiego musialbym pokonać 350km a salon treka mam pod nosem do tego spory rabat i wygoda w przypadku wszelkich gwarancyjnych przygód czy chociażby serwisu zerowego.

Kozo
Kozo
4 lat temu
Reply to  Paweł

A mógłbyś zdradzić co to znaczy spory rabat – też się przymierzam do zakupu i też mam treka pod nosem ;) i chciałbym wiedzieć o jakim rabacie można rozmawiać

Paweł
Paweł
4 lat temu
Reply to  Kozo

Widze na tym forum po późniejszych wpisach, że były atrakcyjniejsze oferty, bowiem Adrian poniżej pisze o 11000. Ja zapłaciłem troche wiecej. Natomiast rower kupowałem pod koniec zeszłego roku i nie wiem jakie są obecne strategie marketingowe zwlaszcza w obliczu pandemii. Nie jestem rowerowym wyjadaczem ale zauważyłem dużą troske o klienta. Moja reklamacja była uwzgledniona praktycznie od razu i sporo załatwiłem przez telefon.

Robert
Robert
4 lat temu
Reply to  Sewer

Sprawdź sobie, bo ile dobrze pamiętam, to dożywotnia gwarancja na ramę nie dotyczy Slasha lecz np. Fuel Ex czy Remedy.

Paweł
Paweł
4 lat temu
Reply to  Robert

Chyba 3 lata jest na rame slasha. Jak sie mylę to poprawcie proszę

Paweł
Paweł
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

No ok. Nie irytuj sie Michał :) Ja kupowałem rocznik 2020 w 2019 i wtedy dowiedzialem sie że 3 lata i do chwili obecnej żyłem z ta wiedzą.

Sewer
Sewer
4 lat temu
Reply to  Robert

Z ta gwarancją na ramę w Slashu to zależy jaki rocznik. 2019 ma 3 lata ale już 2020 ma dożywotnią. Jak wybierałem swój rower – listopad 2019 to w sklepie jak rozmawiałem o slashu 8 2020 to sprzedawca uczciwie powiedział , że Slash ma 3 lata bo jest traktowany jako rower „zawodniczy” :) Nawet pokazywali mi w gwarancji. Po kilku dniach zamówiłem rower – za niewiele ponad 12k. Jak odbierałem rower po ok 2-3 tyg to sprzedawca z radością powiedział mi , że Trek zmienił zasady gwarancji i Slash ma już dożywotnia gw na ramę. mi się Slash podoba a dodatkowo stwierdziłem , że będzie łatwiejszy w utrzymaniu bo lepszy dostęp do części i serwisu. Nie sprawdziłem go jednak w porządnym terenie – teraz właśnie mieliśmy być na 4dniowym wyjeździe w Czechach – Rychleby i Kouty. Dla mnie ten rower to SZOK:) na plus ofc. Przesiadłem sie z 26 cali xc – mam ponad 40 lat i dopiero zaczynam pierwsze skoki. Enduro wybrałem po wizycie z kolegami w Kasinie:) :)

Marek
Marek
3 lat temu
Reply to  Robert

Zarejestrowałem slasha 8 2020 na dożywotnią gwarancję.

Antek
Antek
4 lat temu

A mnie zastanawia pociąg branży do kół 29… Wychodzi że za chwilę tylko freeraidowki zostaną na kołach 27,5 jak canyon torque, propain spindrift itp… rozumiem oczywiście dla mega wysokich ludzi… Ale prawda jest taka
że u nas nie ma za dużo takich szybkich tras… mam wrażenie że ludzie z marketingu dobrze popchali temat a ludzie łykneli… Na nasze powolne trasy i raczej krete jak popularne enduro trails 27,5 dużo lepiej się wpasowuje

Ktoś mi wytłumaczy o co chodzi?? Chyba że ja slepo trzymam się 650b

Rafi
Rafi
4 lat temu
Reply to  Antek

Tak najlepiej koła 30cali albo 20cm skoku i byle by na wprost z zamkniętymi oczami przez klody dało się przejezdzac

Pokrowiec
Pokrowiec
4 lat temu
Reply to  Antek

Ja jeszcze rok temu też ślepo trzymałem się 27,5. Do czasu aż znajomi nie zaczęli sie przesiadać na 29 i wszędzie mi odjeżdżać. No i zaczęło sie przymierzanie, jazdy testowe i już wiedziałem, że 29 to jedyny dobry wybór. Wszelkie mity o braku zwrotności czy ociężałości rowerów z kołami 29 przepadły, geometrie zostały dopracowane i nowoczesne konstrukcje 29 wyprzedzają w każdym aspekcie 27,5. Bez problemu ogarniesz rowerem 29 najciaśniejsze trasy na Magórce czy na ET. A jeśli mierzysz czasy na Stravie to znajdziesz potwierdzenie. 27,5 ma sens jeśli cenisz mocno zabawowy charakter jazdy, próbujesz tricki i chcesz wybijać się nawet z nierównej płyty chodnikowej. W przeciwnym razie zostaje tylko 29.

Edi
Edi
4 lat temu
Reply to  Pokrowiec

Jasne, rower jest szybszy patrząc przez pryzmat samego ścigania, ale fakt jest taki jak sam piszesz, że ludzie zapominają o fanie z jazdy i liczy się by od kolegów nie odstawać. Każdy ma swoje priorytety, ale to co napisałeś to jak pytanie się kolegi czy rower który chcesz kupić mu się podoba… co cię to… kolega jak szybszy i na kolach 29 odstaje o dwie sek to tyle pewnie zaczeka. Zapewne i tak chodzi o twoje umiejętności a nie rozmiar kola. Ale Tobie i wielu innym jeśli chodzi tylko o czas na stoperze to słusznie tylko 29 jest tu strzalem w 10.

Pokrowiec
Pokrowiec
3 lat temu
Reply to  Edi

Nigdy mi nie chodziło o czas. Nie jest to też kwestia umiejętności. Nie zrozumiałeś sedna mojej opinii ;) Szybszy czas jest wynikiem doskonalszego prowadzenia i lepszego pokonywania przeszkód. 29 pozwala też na szybsze przesuwanie granic swoich możliwości. Jeśli chodzi o „zabawowość” 29 już nie odstaje od 27,5- dopracowana geometria rozwiązała ten problem. Zwrotność i skłonność do manewrów jest podobna. Zabawa na 29 jest równie dobra, jeśli nie lepsza. Jeśli nie katujesz dirt parków jak Szymon Godziek to nie potrzebujesz mniejszych kół by łatwiej dokręcić backflipa ;) Moim zdaniem 29 od 27,5 jest lepsze o tyle o ile 27,5 od 26 w całym szerokopojętym MTB (od XC po DH) . W nadchodzących sezpnach 27,5 zostanie ofercie dla najniższych, konserwatystów i tych co za Chiny nie spróbują koła 29 bo w 2013 r już próbowali i im się nie podobało ;)

Bukowy
Bukowy
3 lat temu
Reply to  Edi

Dlatego zawsze jeździłem i będę jeździł solo.

Kubol
Kubol
3 lat temu
Reply to  Antek

Rok temu (niecały) przesiadłem się z 26 na 29. I mogę powiedzieć, że nie jest tak jak to malują, że 29 samo jedzie i w ogóle. Najważniejsze rzeczy to (w kolejności): Ty, Geometria, Zawieszenie. Rozmiar koła nie mogę się zdecydować, czy jest ważniejszy niż kolor, czy nie :P
Wielu ludzi się przesiadło ze starych rowerów i zaliczyło lepsze geo, zawiechę i efekt WOW. Ja akurat się przesiadłem z 26 z topową zawiechą i dobrą geometrią.
29 na pewno trudniej zrobić manual i bunny, bo ma korbę mocno poniżej osi kół. Jest przez to bardziej stabilny.
29 daje większą przyczepność.
Czy się znacznie lepiej toczy, nie wiem, zajęło mi 3 miesiące zanim tak dostroiłem zawieszenie, żeby jeździł szybciej niż stare 26 w Bielsku, więc … Pewnie w XC i na szutrach oraz w sztywniakach. Koło ma większą bezwładność, więc może stąd takie wrażenie. 29 nagradza płynną i nudną jazdę. Nie znaczy, że wolną.
29 trzeba się przyzwyczaić do mocniejszego pochylania roweru, dzięki czemu szybko weryfikuje czy nie masz aby modnej i 5cm za szerokiej kiery ;)
29 jest cięższy i droższy

Jarek Nightrider
Jarek Nightrider
4 lat temu

Dzięki Michał, przeczytane z przyjemnością:) głosowałem mało oryginalnie bo na radona ale jako właściciel (i wielbiciel) slide trail 8.0 2019 mam do tego pełne prawo:) miałem sporo wątpliwości przed zakupem ale nie żałuję ani jednej złotówki, genialny rower, polecam niezdecydowanym. 9.0 na ten rok jest boski (moim skromnym zdaniem:)

FILIP WADAS
FILIP WADAS
4 lat temu

Owszem trochę nas ruchają producenci myślę dlatego że ich myślenie jest takie że jak możemy za rower dać 14 koła to znaczy że jesteśmy nawet tam bogaci czyli myślą że stać nas na to żeby walilic Jeszce więcej pieniędzy i kupić rower o 4 kafle droższy bo w cenie 18 20 koła rowery są na dobrym osprzęcie i warte swej ceny. Ja właśnie szykuje się do zakupu Treka fuela ex 8 2020 i za niego te 14 tysięcy tak jak w cenniku bym nie dał bo to nie warte swej ceny, naszczescie po znajomości uda mi się go wziąść za 11 500 a to już jest warte swej ceny, ja tak uważam kazdy ma swoje zdanie

Adam Miał
Adam Miał
4 lat temu
Reply to  FILIP WADAS

Widocznie marki sklepowe mają takie wysokie ceny katalogowe w stosunku do wysyłkowych z uwagi na potencjalne rabaty, które z tego co widzę bardzo często dają sklepy.

Voyteksen
Voyteksen
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Salony amochodowe.

Adam Miał
Adam Miał
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Niestety pracuje w handlu i jak ktoś przychodzi mi z takim tekstem to od razu dostaje modyfikatory ujemne do fachowości moich porad a i z rabatem bywa bardzo różnie ;)

Kozo
Kozo
4 lat temu
Reply to  FILIP WADAS

Dokładnie jestem przed tym samym zakupem – tylko bardziej chybaby mi odpowiadał w wersji z Shimano w Fuel Ex 8 XT. Co Wy na to? Czy możecie coś doradzić?

Hergar
Hergar
3 lat temu
Reply to  Kozo

To dobry wybór bo model na 2020 ma już nowoczesną geometrię, kwestia ile ostatecznie dasz. Jak dla mnie na dzień dobry do zmiany hamulce i opony. Zerknij na nowego Define AL od NS.

Kozo
Kozo
3 lat temu
Reply to  Hergar

To jaki rower i za ile mam kupić żeby ktoś zawsze nie powiedział, że po kupnie mam coś od razu zmieniać ? (jestem początkujący i chce kupić coś porządnego „na lata”). Dlaczego piszesz że hamulce do wymiany? – myślałem, że Deore M6000 jest tak i tak lepszy niż wszędzie pakowany MT501/MT500? chyba, że się mylę?

Hergar
Hergar
3 lat temu
Reply to  Kozo

O tym toczy się cała dyskusja:) kupując rower gotowy ze średniej półki cenowej (wiem jak to brzmi, ale w Treku 8 to taki średniak) musisz się liczyć z kompromisami. Jeśli chcesz ich uniknąć składasz rower sam, albo dorzucasz parę groszy do zmiany, albo olewasz jeździsz na tym co masz i zmieniasz kiedy potrzebujesz. Jednak to na czym nie warto oszczędzać to hamulce. wrzuć nowego SLX 4-tłoczkowego i masz spokój. Jaki masz budżet?

Kozo
Kozo
3 lat temu
Reply to  Hergar

No właśnie to już max. te 14k i tak się w sumie nastawiłem i chciałbym aby to był właśnie Trek bo mam serwis „za zakrętem” . Myślałem o Top Fuel 8 lub właśnie Fuel Ex 8 XT. Zaskoczyłeś mnie z tymi hamulcami bo myślałem, że to właśnie coś lepszego niż MT501 (czy to jest to samo?) które Trek wrzuca nawet do rowerów za 20k. No i w Ex XT są przerzutki XT M8100. Czyli mam się rozglądać za jakimiś 4-tłoczkowymi? To już lepszy SRAM Guide R?

Hergar
Hergar
3 lat temu
Reply to  Kozo

To dobry rower nie kombinuj ;) To nie są złe hamulce, wszystko zależy od stylu jazdy, wagi, miejsc gdzie będziesz jeździć. Agresywna jazda wymaga lepszych hamulców, jazda łagodniejsza już nie. Pojeździsz, ocenisz, ewentualnie zmienisz.

Kozo
Kozo
3 lat temu
Reply to  Hergar

Czyli mam Wasz „błogosławieństwo” do tego zakupu?;) To jeszcze ostatnie pytanie : czy ta wersja XT z Shimano M8100 to dobry wybór czy lepiej na SRAM GX Eagle? Wiem, że to jest odwieczny dylemat i mnóstwo dyskusji, ale co Wy o tym myślicie?

Mack
Mack
3 lat temu
Reply to  Kozo

Miałem w tym roku ten sam dylemat, stanęło na XT, przeważyła ta fajna manetka do sztycy którą można podpiąć pod klamkę i-spec… no i multi-release (wbrew nazwie to działa w obie strony, możesz zrzucać i wrzucać po 2 biegi na raz) sprawdza się w praktyce świetnie. ..

Konrad
Konrad
3 lat temu
Reply to  Kozo

Polecam, posiadam od dwóch miesięcy. Hamulce są ok, choć ja zamieniłem na XT M8000 ze sztywniaka, ale tylko dlatego, że miałem. Opony ? Jestem zdziwiony opinią, że do zmiany. Mnie bardzo pozytywnie zaskoczyły i są ok. Wybrałem fjuela, bo idealnie dla mnie wyposażony, jest na Shimano (dla mnie to ważne ;), serwis i wszystko co potrzeba za rogiem (i możliwe wcześniejsze testy W TERENIE na dwóch rozmiarach), dobra gwarancja i w jedynym słusznym kolorze ;)

Kozo
Kozo
3 lat temu
Reply to  Konrad

Akurat kolor mhm – wolałbym ten cały czarny aby został czymś przełamany – np czerwonym jak jest w top fuel 8. Czy mógłbyś mi napisać czy udało Ci się wynegocjować jakiś rabat czy coś podobnego? Z góry dzięki za odpowedź -> kkozo@interia.pl

Łukaz
Łukaz
3 lat temu
Reply to  FILIP WADAS

Można wiedzieć w jakim sklepie dostałeś taki rabat?

Jan
Jan
4 lat temu

W tym momencie Radon i Propain wg mnie bija sie w kategoriach najwiecej za najmniej. Również Cube aspiruje do tej kategorii. Upraszczając mozna zadać sobie pytanie co jest złotym środkiem: lepsza rama na gorszym osprzecie czy gorsza rama na lepszym osprzecie ;)

Adrian
Adrian
4 lat temu

Dzięki za kolejne zestawienie.
Niedawno zmieniłem rower i chciałbym obalić tezę, że TREK Slash 8 jest rowerem drogim w zakupie. Właśnie na niego padł w tym roku mój wybór i u autoryzowanego sprzedawcy na Górnym Śląsku zapłaciłem 11 000 (a nie 13 500). Taka cena została mi zaproponowane już na wstępie. Podobnie było z Giantem Reignem 29 (TREK, Giant, Strive i Commencal Meta – to pomiędzy nimi się wahałem), którego cena w sklepie (autoryzowany sprzedawca, Gliwice) to zaproponowane przez sprzedawcę równe 10 000 (a nie 12 500). Zmierzam do tego, że ceny „marek sklepowych” są srogie tylko w katalogach. Wiem, że takie stwierdzenie na tym blogu już padało wielokrotnie, chciałem je jedynie przypomnieć w sytuacji gdy zestawiamy rowery marek wysyłkowych i sklepowych. W cenie roweru powyżej 10 000 jesteśmy w stanie utargować co najmniej 2500 zł a sprzedawca i tak jest szczęśliwy.

Adrian
Adrian
4 lat temu
Reply to  Adrian

I jeszcze prawdziwy HIT, o którym zapomniałem bo to historia z końca lutego. To ten szary Spec Stumpjumper (Odpadł bo tylko jedna wersja kolorystyczna, która mnie nie przekonała ale jeździ pięknie). Cena u autoryzowanego sprzedawcy (Górny Śląsk) to nie katalogowe 13 800 a jedyne 9 200!!! Ponad 4000! I mimo takiego upustu sprzedawca zarabia. Ile zatem kosztuje rower za 13 800?

Baton
Baton
4 lat temu
Reply to  Adrian

I nie wziąłeś rowera, który pięknie jeździ za jedyne 9200?! Przy takiej cenie ja już bym tak bardzo nie kminił czy jest biały czy szary;)
P.S – Też wziąłem Treka za 11K
P.S 2 – mitem często powtarzanym na 1Enduro, jest klasyfikowanie Slasha, jako roweru do turbo haratania i zawodów ( oczywiście do tego też się może nadać ). W zasadzie każda recenzja, którą spotkałem podsumowuje ósemkę jako bardzo uniwersalny rower, nawet z większym zacięciem trailowym:

https://enduro-mtb.com/en/trek-slash-8-29-review/

https://www.bicycling.com/bikes-gear/mountain-bike/a27663843/trek-slash-8-review/

https://www.mtb-news.de/news/trek-slash-8-test/

Robert
Robert
4 lat temu
Reply to  Baton

Mam 8 2019 (w zasadzie to samo co 2020) i potwierdzam, że jeździ mi się na nim lepiej (również pod górę) niż na Fuel Ex, którego miałem wcześniej. Slash 8 nie jest starą konstrukcją, jak wspomniano w artykule. Ma przeprojektowaną geometrię w stosunku do wcześniejszych modeli, a przede wszystkim kąt rury podsiodłowej, co moim zdaniem wpłynęło bardzo dobrze na jego uniwersalność w terenie. Jedyne na co bym zmienił Slasha 8 to na jakiegoś ebike, ale to za jakieś 10-15 lat ;-)

KaNiOn
KaNiOn
3 lat temu
Reply to  Robert

Trek Slash nie zmienił się od premiery w 2016 roku (rok modelowy 2017)…
Przeprojektowano owszem, ale tabelkę na stronie, a nie ramę – zamiast kąta podsiodłówki faktycznego, pojawił się w tabelce efektywny i to jest ta magiczna zmiana z ~65o na 74o.

Geometrycznie Slash jest fajny ale mówienie, że ma „nowoczesną” geometrię to jednak troszkę nieprawda – za nowoczesną to się dziś raczej uznaje okolice 480mm Reach w Lce przy TT ~610mm i tym samym kąt podsiodłówki 76-78o i główki ~65. Z resztą popatrzcie choćby na liczby w powyższym zestawieniu – większość ma TT poniżej 605mm w Mce i reach 440-450 – Trek jest najkrótszym rowerem ze wszystkich w tym zestawieniu. Owszem opiera się doskonale próbie czasu, ale jednak za jakieś kilka miechów Trek wypuści jego następce.

Baton
Baton
3 lat temu
Reply to  KaNiOn

Bezedury
1)Slash to nie jest ultranowoczesny rower, ale:
Był update ramy aluminiowej ( kąta podsiodlowki) w stosunku do carbonu, ponadto jak pogrzebiesz minolinkiem to robisz sobie kąt 75, ale też odrobinę stromiej na główce.
2) piszesz, że większość rowerów w zestawieniu ma Reach 440-450. Slash ma 440 tak samo jak Spectral i Scott a to więcej niż Neuron czy Spec więc nie jest najkrótszy.
3) Tabelki to jedno, ale polecam zmierzyć sobie rower, jak już te cyferki tak bardzo męczą… Nagle okazuje się, że to wszystko nie do końca tak wygląda jak producent obiecuje… Mam nawet artykuł gdzieś w szufladzie, jak sprawdzono geometrię rowerów trail, enduro i wnioski są co najmniej ciekawe.

KaNiOn
KaNiOn
3 lat temu
Reply to  Baton

Ad.1 Jak patrzyłem na tabelki kupując Slasha to były różnice na stronie zarówno w latach jak i w poszczególnych wersjach (8 vs 9.7 vs 9.8/9.9) – ciężko mi powiedzieć czy jakikolwiek update tej ramy miał kiedykolwiek miejsce bo traktując tabelki Treka jako wykładnie to co roku zmieniali o 0,5o i kilka mm rozmiar L pomiędzy modelami carbonowymi jak i aluminiowymi.
Raczej zakładam, że aktualizowali wymiary na stronie + na pewno dodali wymiary Low/High we wszystkich modelach (wcześniej np. nie było takie podziału na stronie dla Carbo modeli jak i nie było efektywnego konta podsiodłówki). Tym samym ta różnica 0,8o dla AL vs Carbon to jest wg. mnie mocno umowna – jak sam zauważasz w ad.3.
Ciągnąc dalej punkt 3 to jeździłem zarówno na Yetii jak i Mondrakerze jak i nowej Caprze i teoria z tabelek potwierdza praktykę – Trek jest stosunkowo krótki jaki na 2020 ;)

Ad.2 Oba wymienione przez Ciebie rowery mają TT 604/605mm – tyle samo co Trek 17,5″ z Reachem 430mm w tym wypadku.

Spec i Neuron leżą już w innej kategorii tj. tam gdzie Fuel lub Fuel EX (do Hardcorowego Enduro to Spec ma Enduro, a Canon Striva), a i tak w wypadku Speca to jego TT wypada pomiędzy 15,5, a 17,5″ Slasha…

Jakbyś nie zaklinał rzeczywistości to w 2020 Trek Slash jest rowerem stosunkowo krótkim o długim ST – no kaman ma geometrie jak YT Capra AD 2015…

Baton
Baton
3 lat temu
Reply to  KaNiOn

Ja nie próbuje niczego zaklinać – bo nie mam w tym żadnego interesu. Próbuję tylko rzetelnie przedstawić sprawę. Długość roweru to dla mnie baza kół i Reach a nie TT, ale widzę że inaczej podchodzimy do tematu. Sporo ludzi patrzy na dlugość podsiodlowki a w moim przypadku nie ma to znaczenia, bo mam długie nogi i tym samych nie jest to dla mnie wyznacznik nowoczesności konstrukcji.

Baton
Baton
3 lat temu
Reply to  KaNiOn

Z ciekawości rzuciłem też okiem na tą supernowoczesna Capre w XL i mój Slash 21,5 to w zasadzie identyczna geometria ( nie licząc posiodlowki, na której mi nie zależy) ;)

Sewer
Sewer
4 lat temu
Reply to  Baton

No ja przesiadłem się z xc na kołach 26 na Slasha 8 2020 i jestem w szoku jak Trek podjeżdża !! Nie jestem jakimś wyjadaczem – to mój pierwszy full ( kolejny pewnie elektryk bo mam 42 lata:D:D ). Nie mogę sie doczekać wyjazdu w góry…. i kamoli , korzeni …

Paweł
Paweł
4 lat temu
Reply to  Adrian

Pół ceny max

Michał
Michał
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Dartmoora zamówiłem w styczniu z rabatem 10%.

Karol
Karol
3 lat temu
Reply to  Adrian

Gdy kupowałem rower 1,5 roku temu jesienią, czekając na model z 2019 roku, szukałem Scotta Geniusa w XL. Sprzedawca sprawdzał przy mnie czy można już zamówić ten rower w tym rozmiarze i dzięki temu udało mi się zobaczyć cenę za jaką dealerzy kupują rower od producenta. Cena katalogowa tego roweru – 14399 zł, cena zakupu – około 8500 zł.

Dawid
Dawid
3 lat temu
Reply to  Karol

To mogła być cena netto. Ja pracuję w innej branży ale też sprzedaję towar klientom detalicznym i zazwyczaj cena widoczna na platformach dystrybutorów jest ceną netto. Więc możliwe że do podanej przez Ciebie ceny należy doliczyć 23%.

Tomek
Tomek
3 lat temu
Reply to  Dawid

W mojej branży dajemy naszym klientom nawet do 65% rabatu na towar, więc kupujemy go za mniej więcej 30% wartości…

Dawid
Dawid
4 lat temu

Ehh, czyżby 27,5 serio już zostało spisane na straty?

Edi
Edi
4 lat temu
Reply to  Dawid

Smutne, ale została jeszcze mała nisza dla ludzi bez stopera w ręku. Szkoda tylko, że coraz mniejszy wybór…

Dawid
Dawid
3 lat temu
Reply to  Edi

Właśnie nie jestem w stanie pojąć, dlaczego „szybciej” wygrało z „fajniej”. Na szczęście jest jeszcze parę firm, która dalej rozwija zabawowe 27,5 :)

Mirek
Mirek
3 lat temu
Reply to  Dawid

Jestem na etapie zmiany dwóch kółek. I zastanawiam się nad rozmiarem kół. Niby 27,5 łatwiej sie manewruje, 29 więcej wybaczają, a rowery na większych kołach są bardziej uniwersalne. Mniejszy skok, może pojeździć na nich nawet na szutrze w parku … Ale niby wiesz, a trudno sie na coś zdecydować.

Michal
Michal
4 lat temu

Mógłbyś do opisu każdego roweru dorzucić długość rury podsiodlowej? Tak jak Reach dla M. Sam kiedyś napisałeś, że po tym rozpoznaje się teraz nowoczesna geometrię ;)

Z inne beczki podoba mi się ten trend z lekkimi rowerami na płaskiej geo i małym skoku. Tym bardziej, że różnice między rowerami trail (AM?) a enduro to w większości przypadków tylko skok. Masy praktycznie te same, często osprzęt też (Foxy 36 i lyriki). Inna kinematyka może ale szpecem nie jestem :) Dla porównania rama Fuela 2020 jest cięższa niż Remedy (WTF?). Chyba, że to błąd bo brałem że strony.

Hergar
Hergar
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Jeśli chodzi o rozmiar to patrzę na reach i podsiodłówkę. Reach przynajmniej 470, rura maks 450.

Janusz Enduro
Janusz Enduro
4 lat temu

Odnoszę wrażenie, że lista z tamtego roku była bogatsza, w tym roku wielu producentów zaczęło pogarszać osprzęt przy zachowaniu tej samej ceny

Hergar
Hergar
4 lat temu
Reply to  Janusz Enduro

Inflacja, konkurencja i średnia kwota za jaką ludzie kupują rower. Lepiej wsadzić tańsze komponenty niż podnieść cenę o 2 tys.

Mat
Mat
4 lat temu

Bo w takim świecie żyjemy :) Ceny nie robią na nas takiego wrażenia bo już się przyzwyczailiśmy, jednak warto pamiętać, że jeśli chodzi o kwotę to stawianie znaku równości pomiędzy rowerem a samochodem jest chore. Jedna wielka zmowa cenowa i perfidne atakowanie kieszeni klientów, którzy kupią bo nie mają innego wyjścia. To samo tyczy się części, których koszt produkcji to 10zł a cena 1000zł. Dlatego kupuję budżetowy lub używany rower, który da radę spełnić moje oczekiwania i nie oglądam się za siebie. Liczy się przede wszystkim radość z jazdy a nie to czy masz naj top top, którego zwykły śmiertelnik i tak nie wykorzysta :)

Bartosz
Bartosz
4 lat temu
Reply to  Mat

To proponuje zacząć produkować samemu i sprzedawać taniej, z marżą np. 800% o nie 1000%.
Brzmi jak złoty interes.

Mat
Mat
4 lat temu
Reply to  Bartosz

Dobry pomysł, który by się sprawdził przy zdrowej konkurencji. Jednak jak sam wiesz rynek jest zdominowany przez układy kilku firm.

Mat
Mat
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Nie odebrałem – lubię dyskutować :) Rowery to nie jest żadna ultra nanotechnologia z zastosowaniem materiałów spoza układu słonecznego tylko trochę metalu i plastiku. Ceny rowerów są niewspółmierne do tego co oferują i trochę drażni mnie godzenie się na to. Jak za 5 lat za przeciętny rower enduro zaśpiewają 25tyś to też tyle wyłożycie ciesząc się dodatkowo, że udzielili rabatu 5 procent? :) Druga sprawa to części – Durna przerzutka, która tak na prawdę jest warta kilkadziesiąt złotych kosztuje 600zł. Kaseta 800zł. Uważacie, że jest to w porządku? Bo mi się tak nie wydaje. Jeśli chodzi o opony to koszt opony rowerowej jest podobny do samochodowej. Uważacie, że do rowerowej użyto materiałów z księżyca? To i to jest tylko gumą a w tej drugiej użyto jej nawet mniej. Uszczelki do dampera – śmiech na sali. 5 uszczelek rockshox 100zł a w sklepie z uszczelnieniami można dobrać te same z tej samej gumy za ok. 15zł.

Reasumując, obracam się w różnych sportach i wszędzie jest podobnie, przykładów można by mnożyć i mnożyć. Taki niestety jest ten świat ale godzenie się na celowo zawyżone ceny będzie prowadziło do tego, że za parę lat do zestawienia top10 rowerów enduro do 8 tyś zostanie tylko b twin :)

Bartosz
Bartosz
4 lat temu
Reply to  Mat

Wszytko kosztuje tyle ile ludzie są w stanie za to zapłacić. I to są przedmioty ekskluzywne, których cena jest globalnie taka sama. To, że u nas bida nie znaczy, że takie 2500€ za rower na wypasie to jest dużo. Jakby rowery kosztowały 1200€ to nie sprzedali by ich 5x tyle bo, jak już wspomniałem, są to przedmioty ekskluzywne dla waskiej grupy odbiorców.

I cena opony rowerowej zbliżona do samochodowej też w mojej oopini jest uzasadniona, chociaż to naciągane porównanie najtańszej opony samochodowej do rowerowej z najwyższej półki.

Hergar
Hergar
4 lat temu
Reply to  Mat

Zgadzam się, że część rzeczy można kupić taniej, za sporą część przepłacamy, jednak zawsze masz wybór. Kup oponę za 50 zł i sobie jeździj to taki odpowiednik opony do samochodu za 250 zł, taki odpowiednik maxisa za 250 w samochodówce będzie kosztować 1000. Ceny rosną wszędzie i na wszystko. Zawsze możesz rozpocząć protesr, przestać kupować, zapisać się do ruchu antyglobalistów, walczyć z korpo, nadmiernym konsumpcjonizmem, złożyć sobie rower retro enduro za grosze itp.

Mikołaj
Mikołaj
4 lat temu
Reply to  Mat

Co? Ktoś jeszcze wcześniej zaprojektował te części zanim je wyprodukował. Potem je testował. Potem dał Ci znać że istnieją (marketing) a potem Ci je dostarczył (sprzedaż i dystrybucja). Cały ten koszt de facto stały rozkłada się na znacznie mniejszą ilość sprzedanych rowerów niż np. samochodów. I dlatego kosztuje więcej.
Wyprodukowanie silnika 300KM i 200KM koztuje podobnie, ale tych pierwszych sprzeda się znacznie mniej, więc żeby w ogóle się to opłacało (rozwój, badania, projektowanie produkcji etc.), to trzeba potem skasować więcej (pomijam tu podatki dla uproszczenia). Tak samo jest z rowerem enduro vs popularnym miejskim.

Wojciech
Wojciech
4 lat temu

A co sądzicie o marce Zumbi? Jak wypada ich zawieszenie FPS? Jeździł ktoś na tym? Zamierzam kupić…

Michał
Michał
4 lat temu

W tym przedziale cenowym zdecydował bym się na E-AM STILUS 27,5″ PLUS STILUS, geometria ramy jest aktualna. Szpeje w relacji do ceny roweru są zauważalnie lepsze niż u konkurencji (por. SDURO FullSeven LT 2.0 albo BLIZZARD INT eLTD-27+). Polityka gwarancyjna samego Decathlonu jest naprawdę w porządku, a w przypadku produktów niebezpiecznych wręcz wzorowa!

Bartosz
Bartosz
4 lat temu
Reply to  Michał

W przypadku sprzętu z Decathlon to tracą sporo na wartości po wyjeździe ze sklepu.

Michał
Michał
3 lat temu
Reply to  Bartosz

@Bartosz, a jeżeli E-AM STILUS to tak naprawdę Lombardo Sempione Race (por. https://www.lombardobikes.com/en/bike/sempione-race/), to czy wartość roweru po wyjeździe ze sklepu też mocno spadnie (sic!).

Michał
Michał
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Cześć, pytasz o rynek włoski czy globalny ;) Zwróć uwagę, że ten Sempione Race jest wyceniony na 4.149 euro czyli około 17 000 zł a w Deca rower po upgradzie jest wyceniony na 13 299 zł ;) Zatem drogi imienniku czy znasz fenomen Daci :D

Michał
Michał
3 lat temu
Reply to  Michał

To jest nawet dobre na tytuł artykułu na twoim blogu: „Dacia Duster Trail’u” :)

Endrju
Endrju
4 lat temu

Dlatego po raz kolejny powtórzę, nie kupujcie produktu gotowego – tylko upragnioną ramę i składajcie sami. Szukajcie okazji, wyprzedaży, rabatów. Dajcie sobie kilka miesięcy nawet rok i zbudujcie sami rower. To frajda porównywalna z samą jazdą… Dobra wyjdzie nieco drożej ale warto.

Bartosz
Bartosz
4 lat temu
Reply to  Endrju

Taa frajda, patrzeć kiedy inni smigaja, a ty w tym momencie wybierasz kupic kola, czy hamulce. Jak komus nie szkoda zycia…

Cyprian
Cyprian
3 lat temu
Reply to  Bartosz

Szczerze mówiąc nie widzę tej utraty życia- więcej choćby tu na forum widzę niezdecydowanych gości którzy decydują się na rower przez rok spędzając setki godzin w necie, a na koniec zamiast jeździć, szukają w tym necie potwierdzenia że zakup jest trafiony. Złożyłem wiele rowerów i owszem czasem wychodzi drożej, czasem taniej, ale nigdy nie straciłem choćby dnia jazdy. Plus jest taki że nawet jeśli przesyłka z heblami się opóźnia to zawsze masz jakiegoś mt200 w pudle z częściami żeby nie być uziemionym.

Cyprian
Cyprian
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Oczywiście, masz rację, w moim komentarzu chodziło mi o kwestię czasu- to nie jest tak że składając rower czy przebudowując rower poluje się na części – potrzebne części są bardziej dostępne niż gotowy rower w konkretnej specyfikacji, na który albo się czeka albo trzeba za nim jeździć po Polsce. Części zamawiasz i są pojutrze, nie było mt5 to są pewnie jakieś XT, przecież daleko bardziej idzie się na kompromisy w gotowcu. Gdybym jednak kupował swój pierwszy rower, faktycznie wziąłbym gotowca.

Mikołaj
Mikołaj
4 lat temu

Michał, głównym kryterium klasyfikacji do rankingu jest kwota i jest dużo dywagacji o realności cen marek sklepowych. Może kolejne rankingi sporządzać oddzielnie (np top5) sklepowe / wysyłkowe albo chociaż dzielić wyrażnie przy spisie te dwie kategorie?

quiros
quiros
3 lat temu

YT Izzo oraz Orbea robia robote w tym rankingu. Tego pierwszego nie rozwazam, ale do moich top 3 dodalem ( oprocz stumpjumpera comp 29 oraz cuba STEREO 150 C:62 29) Orbea Occam H30 – chcilabym koniecznie wrocic do Marcoka, a kasete i hamulce wymienie. Zobaczymy na ktorym bedzie mi sie najlepiej jezdzic – juz wsyallem zapytanie do Krakowa w sprawie orbei. W Katowcachstoi Cube, wiec bedzie interesujaco z negocjacjami cenowymi :)

Dzikei wielkie za rankingi: moze w tym sezonie uda mi sie przesiac wreszczie z 26 cali i z zasluzonej piczki :)

P.S. Na stronie Oreba mozna kupic rame OCCAM we wlasnej konfiguracji – ta zlota wersja jest piekna :)

Quiros
Quiros
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Hehe, myśle, ze ludzie ufają Twoim opiniom. Zreszta rower (ramA) może się podobać :)
Ja często bywam w Austrii i stad nie mam ochoty na oklepane I wszędobylskie tamże „niemieckie marki wysyłkowe„- taka Orbea to powiew świeżości ;). Zreszta jest to raczej trailowka, a ja czegoś takiego szukam. Jeśli zdecyduje się na nią, to chętnie udostępnienie do testów :)

krzychumalina
krzychumalina
3 lat temu

Według mnie YT Jeffsy ma 150 skoku również z tyłu. Zeszłoroczny model RPO RACE miał własnie po 150 przód i tył a to za sprawa dampara o skoku 55mm tymczasem niższe modele miały damper ze skokiem 50mm . Tymczasem tegoroczne modele wszystkie maja damprer o skoku 55mm

krzychumalina
krzychumalina
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Dla potwierdzenia jeszcze – w miarę wiarygodne źródło: https://enduro-mtb.com/en/yt-jeffsy-cf-pro-2020-review/ – patrz podpis pod drugim zdjęciem i pod nim TECHNICAL DATA

Endrju
Endrju
3 lat temu

Jako rowerowy „dziadek” jestem po 40-u wiosnach :-)) jeździłem na kilku maszynkach – teraz w mojej stajence mam 3 rowerki. I powiem, że jest różnica między starym zawieszeniem i ramą z geometrią z 2014 roku. To rzecz bezdyskusyjna. Jestem zwolennikiem częstego zmieniania rowerów i próbowania coraz to nowszych rozwiązań. Oczywiście jak komu budżet pozwala … ale w końcu to pasja… przecież. Ale i tak choć śmigam dużo jak tylko mogę – w Małopolsce mamy i Parki i własne leśne gapy i hopki ale jak widzę chłopaków niemających 20 lat na rowerach nie pierwszej nowości ale mają SKILLa przez DUŻE S !!! Sprzęt jest ważny i cieszy nas użytkowników ale umiejętności dają przewagę.
Także jutro start – Ćwiczyć, ćwiczyć i raz jeszcze ćwiczyć.

Rumcajz
Rumcajz
3 lat temu

Zupełnie subiektywnie najbardziej mnie cieszy Commencal, właśnie chyba przez ten firmowy rockendroll, genialne edity promujące rowery, ekipę riderów i brak karbonu ;) Zastanawiam się co myślisz o dziale second hand od Commencala? Jest Meta 29 z 2019 za 2 699,00 € (jak euro jeszcze było w normalnej cenie to wychodziło z 11 i pół klocka) z lyrikiem, superdeluxe i gx/nx eagle 1×12.

Z rowerów z zestawienia chyba bym poszedł w passata ale chyba dlatego że jeździłem i jeździło się fajnie, za to do patrzenia to się nie nadaje… chyba że wersja sx czerwona. A tak naprawdę to chyba żaden rower nie w tej cenie nie przemawia do mnie na tyle żebym zmienił mojego snabba z 2017 – 150/130 na kole 29, a jeżdżę na nim wszystko (lasy, ścieżki, bikepark – nawet chyba najwięcej w poprzednim sezonie jeździłem w kasinie do czego najmniej się nadaje:P)

Rumcajz
Rumcajz
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Ten konkretny Meta AM chyba najlepiej wygląda (https://www.commencal-store.co.uk/meta-am-29-essential-2019-m-c2x30292913).

Rumcajz
Rumcajz
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Dzięki za opinie :)

Kubol
Kubol
3 lat temu
Reply to  Rumcajz

Generalnie Meta 29 to rower mniej więcej o wytrzymałości czołgu T-34 ;) Czyli po sezonie użytkowania wygląda na mniej więcej niezniszczalny. Natomiast oczywiście ta używka ze strony Commencala wygląda jakby jeździła 2-3 lata ;)
W tym rowerze nigdy Ci nie pęknie śruba, damper się nie wytrze, nie złamie shaft, tulejki ślizgowe w ogóle się nie ruszają (więc się nie zużywają). Ogólnie konstrukcja jest prosta, przemyślana i wytrzymała.
Zawieszenie odstaje nieco od 4-zawiasów, ale idzie się przyzwyczaić (no i rock’n’rollowcy nie trzymają cały czas tylnego hebla). W zamian raczej nie będziesz jak w Capra czy Moonie miał problemów ze śrubami.
Ceny są jakie są, bo rok temu ludzie się o to zabijali, w okolicach lutego 2019 wyszły wszystkie L-ki. Trudno powiedzieć dlaczego, pewnie dlatego, że jest ładny i miał sukcesy na EWS. Co w sumie mało znaczy.
Mogliby dawać w tej cenie lepszą amortyzację, to fakt.

marcin
marcin
3 lat temu

dlaczego te rowery z firmy radon są takie brzydkie?

Pawel
Pawel
3 lat temu
Reply to  marcin

Dla mnie 9.0 jest piękny. Brzydkie są te zaokrąglone w stylu reigna

Voyteksen
Voyteksen
3 lat temu
Reply to  Pawel

Buuuu… Giant Reign jest przecież piękny. Wygięta dolna rura nadaje finezji całej ramie. Proste rurki są … proste i nudne.

Adam Miał
Adam Miał
3 lat temu
Reply to  marcin

To brzydota akurat pojęcie bardzo subiektywne. Ja osobiście uważam, że Radony karbonowe są bardzo ładne, co pewnie podziela wiele osób, a z kolei Gianty czy Treki za pozbawione urody. Spindrifta kupiłem przede wszystkim sercem a dopiero potem rozumem ;) Zwyczajnie uważam, że dla mnie jest piękny a nie tylko funkcjonalny i stosunkowo dobrze wyceniony. Chyba to właśnie jest kwintesencją uciechy z posiadania roweru, nie tylko radość, że wyszarpałem okrutny rabat w sklepie, ale kupiłem to co bardzo mi się podoba i daje mi radość.

Paweł
Paweł
3 lat temu
Reply to  Adam Miał

Wiele też zależy od fotogenicznosci roweru. Miałem kiedyś rower (specjalnie nie pisze jaki bo nie chce nikogo urazić) który mega wychodził na zdjeciach natomiast na żywo prezentował sie no powiedzmy przeciętnie. Paradoksalnie teraz mam na odwrót. Mój obecny (rower rzecz jasna!) wyglada świetnie w 3 wymiarach.

Artur
Artur
3 lat temu

Siema,

Jak oceniasz Stumpjumper EVO Comp Carbon 29 patrząc na tabelki i specyfikację techniczną ? Przymierzam się do Specialized lub Whyte S-150 C RS v2. Do tego biorę jeszcze pod uwagę Santa Cruz Bronson wersja S (aluminiowa rama). Rowery w wyższej kategorii cenowej.

Mateusz
Mateusz
3 lat temu
Reply to  Artur

Podpinam się pod pytanie, z tym, że interesuje mnie Stumpjumper EVO Comp ALU 29 w rozmiarze S3 (mam 187 cm, przekrok 89-90 cm). Ktoś miał do czynienia z wersją EVO? Jak to jeździ?

marcin
marcin
3 lat temu
Reply to  Mateusz

miałem okazję jeździć stumpjumperem comp 29 ale zwykłą wersją w rozmiarze XL (mam dokładnie ten sam wzrost i przekrok co ty ,ważę 70kg ) przez 6 dni na kanarach . ja jestem zachwycony tym rowerem .sama pozycja na rowerze jak dla mnie jest świetna ,idealnie pod mój wzrost .pozytywnie zaskoczyła mnie praca zawieszenia i koła które wydały mi się pancerne bo wpierdol jaki dostał rower na tych trasach był niemiłosierny. sztyca i napęd robią to co do nich należy chociaż kultura pracy nie powala.

mike
mike
3 lat temu

Przepraszam, nie da się czytać tych porównań. Praktycznie pod kazdym rowerem, opis zaczyna się co jest absolutnie beznadziejne w danym modelu a w sadzie co jest lepsze w modelu XYZ z roku 2019 lub co nadaje się do natychmiastowej wymiany. Przez co w zasadzie na podstawie tych zestawień nie da się wybrać roweru 'gotowego’ bez wnikania w techniczne super szczegóły i ciągłych odwołań do modeli innych z roku takiego czy takiego.

mike
mike
3 lat temu
Reply to  mike

Przyklad opisu roweru Scott Ransom 950…. czego to jest opis ostatecznie??? LOL „Długo nie mogłem się zdecydować, który model Scotta tu opisać – w tej samej cenie jest jeszcze Genius 950, ale o jego tańszej wersji pisałem już ostatnio, więc tym razem chciałem Ransoma. Ale jak zobaczyłem, że jest on o klasę gorzej wyposażony od Geniusa, to nie byłem w stanie się do niego przekonać – czy naprawdę dodatkowe 2 cm skoku tyle kosztuje, że trzeba dać gorsze części (to oczywiście pytanie retoryczne)? Istotnym argumentem była też geometria – w obu modelach całkiem zbliżona. Jasne, pół stopnia tu, pół stopnia tam ostatecznie decyduje o bardziej zjazdowo-racingowym charakterze Ransoma, ale w normalnych zastosowaniach nie oczekiwałbym przepaści. Wybrałem więc…

Tomasz
Tomasz
3 lat temu

Ta Orbea mi mocno w głowie siedzi. Trochę się zastałem jeśli chodzi o nowinki i nie bardzo potrafię sobie wyobrazić działanie tych hebli. Zacisk jest dwutłoczkowy, więc od razu bym chciał zmienić na czterotłoczkowy Mt520 – pytanie czy jest sens i jak współpracuje z tarczami RT81. Takie mam prawie nówki 203mm w innym rowerze i z chęcią bym przełożył.

Tomasz
Tomasz
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Ja do tej pory jeżdżę na M615, z tym, że na metalicznych EBC Gold i tarczach z wyższych grup.
BTW Są metaliki do MT500? Bo strona shimano podaje tylk żywiczne B01S
EDIT: chyba znalazłem kompatybilne E01S

Tomasz
Tomasz
3 lat temu
Reply to  Tomasz

i EBC Gold CFA327HH

Tomasz
Tomasz
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Michał, jak już jesteś online, pokusiłbyś się o porównanie tego bike’a do Santy Hightower Aluminium D?

Tomasz
Tomasz
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Wiesz co, na alledrogo można go kupić za 13 199 pln. Orbeę widziałem najtaniej za 11 290 albo 12 999
Mogłem sam porównać osprzętowo, to fakt. Ale w kwestii geometrii to wolę się posiłkować opinią osób, które się znają ( Ciebie do tego grona zaliczam). Dla mnie geometria się sprowadza do stwierdzenia, czy dobrze mi się zjeżdża/podjeżdża :D

quiros
quiros
3 lat temu
Reply to  Tomasz

Ogladalem dzisiaj Occama w wersjach H30 i H20(sram). Rama wyglad abardzo fajnie, natoimaist uwazam, z elepiej jest kupic H30 i zmienic kasete na SLX( jest sunrace), lancuch na SLX. Oczywiscie hamulce rowniex kwalifikuja sie do zmioany, a w pozniejszym terminie korba. Kola sana jakichs piastach shimano, lecz niestety nie moglem dokladnie ustalic co to za modele – moze uda mis ie nastepnym razem.
Mam 184cm wzrostu i jednak L jest odpowiednia.
jazde testowa byc moze uda mis ie zrobic w ciagu tygodnia.

Aha, wazy ok 16,2kg :((( – ciekawe ile waza te kola oraz korba( jakis wynalazek wlasny producenta)
Specialized Stumpjumper comp alloy 29 wazy 15

Mam wiec porzadna zagwozdke co by wziac :)

P.S.

Moje posty z linkiem w mijescu na WEBSITE skrocone tinyurl nie banglaja. Masz jakies drastyczne filtry ustawione?

Bartosz
Bartosz
3 lat temu
Reply to  quiros

Też początkowo napaliłem się na orbee ,ale no właśnie ta masa, widziałem gdzieś na necie, że H20 podchodzi pod 15,5 kg :o troche porażka, bo wchodzimy w obszar ibisa ripmo AF. Dodatkowo podsiodłówka w XL to aż 508mm! A taki rozmiar byłby dla mnie odpowiedni przy 188 cm. Koła są na jakichś najtańszych piastach shimano, wiec one też są do wymiany. Jak widać tak bardzo atrakcyjny rower to to nie jest.

Michał
Michał
3 lat temu

2 lata ciułałem kasę, szukając budżetowego fulla enduro 29 za 8k, typu Moon, Swag, Blackbird, oglądając wyprzedaże, promocje i rarytasy na olx, wciąż powtarzając sobie: „kto normalny kupuje rower za 13k?”
No i na końcu upadłem na głowę, uzgadniając rabat i zamawiając najbardziej absurdalny model z tej listy, czyli Ramsona 930 na Yarim bez Chargera, X-Fusionie, SX, MT420 (mając wybór z Geniusem 950), stwierdzając, że ten brązowy kolor jest zajebisty.
Czy powinienem iść do psychiatry, bo żona stwierdziła że jestem pierd*******?

Adam
Adam
3 lat temu
Reply to  Michał

Faktycznie kolor jest bardzo ciekawy ;). Niestety poza kolorem to będzie baza do kolejnych upgrade’ów więc nie przestawaj zbierać kasy;)

Michał
Michał
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Przemówiła cena, jakość wykonania i dobry serwis.

Jarek
Jarek
3 lat temu
Reply to  Michał

Cześć. Moim skromnym zdaniem, z kolorem można bardzo mocno wdupić. Rok temu kupiłem gravela Specialized Sequoia Elite California White Sage. Już przy samej nazwie można się było zacząć spuszczać. Kolor według mnie cudny. Kobiety na to mówią: miętowy. Na dodatek mat. Oczywiście dopóki jest czysty wszystko jest ok. Trochę tłustego, trochę kurzu, innego brudu i zaczyna się dramat. Tego się nie da domyć bez porządnej chemii, najlepiej do odtłuszczania łańcucha. Następny większy upgrade będzie związany z malowaniem całego roweru. Rama jest stalowa, wiec i jakiś ocynk wskoczy :-) Bankowo. Nauczony doświadczeniem, fulla kupiłem czarnego, okleiłem folią i problem z głowy. Nienawidzę rowerów czarno-czarnych ;-) To tak w temacie, jak bardzo ważny jest kolor w trakcie wyboru pomiędzy jednym i drugim rowerem.

P.S. Następnym razem chyba jednak poradź się żony ;-)

Jarek
Jarek
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Moja Sequoia zasługuje na to, żeby ją właśnie przemalować ;-) Zrobić coś pod prąd zwłaszcza, że mam dostęp do magika, który to ogarnie profesjonalnie :-)

Luke
Luke
3 lat temu
Reply to  Michał

Czy jesteś mną?! :-D Dokładnie taka sama historia… U mnie na korzyść Ransom 930 przemówiła dostępność na miejscu i konkretny rabat.
Rowerek już dostał nieźle w kość ale póki co zmieniłem w nim tylko tylną przerzutkę na SLX (po tym jak SX złapał już takie luzy na wózku że ghost shifting był jego domyślnym trybem działania), stery na Accent EXE (fabryka to kompletny żart, z tego co widziałem nawet carbonowe Ransomy mają problem ze stukającymi sterami przez kompletny brak uszczelnień) i po tygodniowym pobycie w Finale tylna obręcz miała już kompletnie dość i wpadł DT Swiss FR 560.
Na plus zaskoczyły mnie hamulce – spodziewałem się że te MT420 z długą klamką to będzie kompletna porażka a tutaj psikus! Zajebiście hamują i są kompletnie bezobsługowe! Zaciski są identyczne kształtem jak w Zee/Saint więc jest dostęp do metalicznych klocków z radiatorem. Ciekawe też są piasty Shimano – ze wstępnego wywiadu na Allegro wynika że są to najtańsze na rynku piasty pod Boost, dodatkowo standardowo u Shimano – na kulkach – nie mniej jednak cały sezon przelatany i zero problemów!
Z wad to jak wspomniałem: SX (Ransom 2021 już ma NX’a), gumowe obręcze, stery bez uszczelnień.
Dodatkowo: system twin loc – czasami w błotku Yari się blokuje i trzeba ręcznie szarpnąć linkę przy pokrętle aby je odblokować. Duncan Dropper – fajnie że 170mm skoku niestety ma taką przypadłość że nie da się wcisnąć manetki bez odciążenia siodła!
Ogólnie rower spełnił wszystkie oczekiwania! :-)
Na przyszły rok w planach Charger, klamki i manetka z Shimano Deore M6100 a na 2022 zmiana napędu na całość od Shimano z nową piastą/kasetą i to chyba będzie wszystko aby rower pozbawić jakichkolwiek słabych punktów. :-)

Michał-JG
Michał-JG
3 lat temu
Reply to  Luke

He he – nie widziałem tego komentarza do teraz. Ewidentnie jesteś mną ;) Właśnie kupiłem:

  • Charger 2.1 RC2 (wywalam Twinloc’a z przodu, bo blokuje widelec przy środkowym 120mm położeniu, do tego wali po łapach)
  • Debonair 2021 Update (podparcie jest dla mnie kluczowe)
  • Manetka XT 8100 (SX za bardzo gumowaty, po wypróbowaniu Shimano stwierdzam, że jest przepaść).
  • Przerzutka SLX 7100 (SX’a nie da się wyregulować, zakleszcza się między kasetą a ramą, a zęby zgubić łatwo)
  • Hamulce SLX 7120 + tarcze RT-70 + klocki N04C(mam rozmiar ramy XL/95 kg i wg mnie jest poprawnie, ale nie ma zapasu mocy i modulacji)
  • kierownica Dartmoor X-Hi (bardzo wysoki wznios)
  • zestaw narzędzi Syncrosa z pompką, uchwytem na bidon

Wjadą jeszcze na pewno gripy ODI (oryginalne za cienkie), może krótszy mostek, opony (przód trochę za słabo się wgryza, tył przy ostrych kamieniach podatny na przebicie) , siodło (mogło by być wygodniejsze).

Na + zdecydowanie w tym rowerze:

  • damper X-Fusion chodzi jak ta lala.
  • sztyca (u mnie nie ma Twojego problemu)
  • geometria – łatwa kontrola roweru
  • lekkość podjeżdżania
  • duża stabilność na szybkich zjazdach
  • koła, piasty, stery – u mnie póki co bez problemu, na serwisie zerowym były ponownie przesmarowane, wszystko działa jak należy.

Generalnie rower zdecydowanie ok, ale kupowałem go z myślą o wymianie tego co będzie mi przeszkadzać. I nie wiem czy wiesz, ale w 930 były montowane kasety SX, a nie NX (mieli błąd w specyfikacji).

Last edited 3 lat temu by Michał-JG
Maciej
Maciej
3 lat temu

No dobra a co Wy na to? NOWY Rower 27,5″ MTB Enduro 170 mm Rossignol Felt Vat 23%
https://www.olx.pl/oferta/nowy-rower-27-5-mtb-enduro-170-mm-rossignol-felt-vat-23-raty-full-CID767-IDDYMYq.html
Nadaje sie to do czegoś? Osprzęt chyba niezly. Marka troche taka dziwna jak tu sie na czyms takim pokazać na miejscówce ale zawsze mozna zakleic.
Michal Ty sie znasz na cyferkach jak oceniasz geometrie?

Rawka77
Rawka77
3 lat temu

Witam mam pytanie właściwie nawet nie wiem czy tutaj powinienem pytać mam opcje kupić nowego cube stereo 150 W Dobrej cenie
https://www.cube.eu/lt/2020/bikes/mountainbike/fullsuspension/stereo/cube-stereo-150-c68-tm-29-greynorange-2020/
Dosłownie ten model szukam opinii na temat tej marki ale ciężko jest cokolwiek znaleść może ktoś miał albo jeździł i może się coś na ten temat wypowiedzieć?

Rawka77
Rawka77
3 lat temu
Reply to  Rawka77

Michał Lalik
Jeśli mogę Ciebie poprosić warto jest iść w ten rower mogę go kupić za 3000€ martwi mnie jak z ich jakością i z tego co zdążyłem wyczytać to ze geometria nie powala. Ogólnie podoba mi się w uj :D z góry dzięki

Rawka77
Rawka77
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Hmm wielkie dzięki bardzo mi pomogłeś swoim zdaniem pozdrawiam. :) chyba nie mam się już co zastanawiać :D

jakub
jakub
3 lat temu

cześć, zrób test kamerek

R4L
R4L
3 lat temu
Reply to  jakub

Wejdź na youtube, tam jest tego od groma a i tak wszystko można zamknąć w dwóch sentencjach:

Gopro 7 hero jest wystarczająco zajebista chyba że zależy ci na dobrym wygłuszeniu ( chociażby wiatru podczas jazdy ) wtedy hero 8.

Paweł
Paweł
3 lat temu

Może ktoś pomóc w porównaniu Radon Skeen Trail cf 10.0 i Canyona Neurona cf 9.0 ?
W ogóle jakieś dobre słowo o Radonach Skeen ?

Witold
Witold
3 lat temu
Reply to  Paweł

Mam ten sam dylemat ale o tym Radonie cisza : (

Adrian
Adrian
3 lat temu

Witam. Zastanawiam się nad tym Mondrakerem, widzę, że nie jest on idealny, trochę drogi w porównaniu do innych (cena/jakość). Jakbym mógł dzisiaj kupić Radona, to bym go już kupił, no ale go nigdzie nie ma SOLD OUT :(. Ale ten Mondraker mi się po prostu podoba. Do sedna, mam 189cm wzrostu, czyli z tego co widzę to plasuje się gdzieś L/XL, czy ten mondraker, poprzez swoją geometrię, nie jest właśnie dla kogoś kto balansuje na granicy rozmiarów. Ogólnie rowerzysta ze mnie żodyn, nie jeździłem na rowerze kilka ładnych lat, a więc interesuje mnie taki na górskie trasy w Szklarskiej, trochę szosa, trochę mini-dh.
PS. Fajny ten blog.

Tomasz
Tomasz
3 lat temu
Reply to  Adrian

Moim skromnym zdaniem, na takie użytkowanie jakie opisujesz ( jeździłem po Izerach i czeskich Karkonoszach), to rower za takie pieniądze i z takim skokiem zawieszenia jest overkillem.
Szukasz roweru AM/trailowego. Może zobacz na ofertę Marina albo Octane One OMG ? Oszczędzisz pieniędzy, a rower nie zawiedzie Twoich oczekiwań.

Adrian
Adrian
3 lat temu
Reply to  Adrian

Izery zgadza się, dosyć płaskie, ale do Innsbrucka też często jeżdżę, więc nie chciałbym się ograniczać. I ogólnie, takie mam wrażenie, że chyba coś problem z dostępnością jest, dlatego chyba się wstrzymam, poczekam do maja/czerwca. Radon, ten tańszy, nie przemawia do mnie, mam cichą nadzieje, że pojawi się ten z tego zestawienia. YT też poezja, ale te ceny trochę zwalają z nóg. Jeżeli nie wytrzymam, to kupie tego Mondrakera, bo za 12k można go wychapać. A jak już kompletnie nie będę miał pomysłu, to chyba padnie na Snabba, NS-y od zawsze mi się podobały. I pomyśleć, że jeszcze niedawno chciałem hardtaila, potem trafiłem na 1enduro i mnie wsiorbało!

Tomek
Tomek
3 lat temu
Reply to  Adrian

Za 12 k wychaczylem NSa Define 2 150.
Na allegro za 11 z hakiem jest też Orbea Occam HD20. A mimo wszystko wciąż bym się upierał ze rower trailowy byłby ok :) ja w kasinie się dobrze bawiłem na AM’ie o skoku 120mm:D bo taki był że mnie rajder

MikeGolf
MikeGolf
3 lat temu

Parę pytań do doświadczonych użytkowników marek wysyłkowych. Jak to wygląda w przypadku tematów gwarancyjnych, np – problem z zawieszeniem, z supportem, z kołami? Wszystkie te problemy przerabiałem w nowych rowerach (i to wcale nie najtańszych) – tyle że kupowanych stacjonarnie i z dobrym serwisem za rogiem (wszystkie rozwiązano bez zająknięcia).
No i drugie, już dotyczące samego Radona – w jaki dzień i na jaką godzinę nastawiać budzik, żeby zdążyć kupić? ;) A tak poważnie – jak szybko znikają?

RichHard
RichHard
3 lat temu

Jeżdzę na Occamie od paru miesięcy. Przesiadłem się z enduro Spicy Lapierra i powiem szczerze… nie mam wrażenia utraty stabilności na tym all-mouintainie. Rewelacja na wjeździe, super w ciasnych zakrętach, stabilnie w zjeździe… warto się mu przyjrzeć bliżej, polecam. Co do ceny: najpopularniejszym modelem jest M10, karbonowy z całkiem przyzwoitym wyposażeniem. Wypadałoby więc rozszerzyć zestawienie do 20000 :)

quiros
quiros
3 lat temu
Reply to  RichHard

ujezdzasz aluminium czy karbon?

RichHard
RichHard
3 lat temu
Reply to  quiros

Aluminium. H10 z lepszymi kołami i widelcem. Jakoś nie jestem przekonany do przewagi karbonu do amatorskiego jeżdżenia. Za to lepsze koła robią swoje

quiros
quiros
3 lat temu
Reply to  RichHard

Ok, ja wlasciwie jestem na etapie zamawiania H30, ktory to dostane z kaseta i lancuchem SLX.
Podobnie jak Ty planuje lepsze kola oraz podwyzszenie skoku widelca do 150mm.
Moge zapytac na jakie obrecze sie zdecydowales?

Mam jeszcze w wizjerze Commencal Meta Tr 29, ktora jest lzejsza 1kg.
Zawiweszenie jednak Oreba ma bardziej inteersujace.

RichHard
RichHard
3 lat temu
Reply to  quiros

Zamówiłem koła XM-1650. Widelec zostawiłem ze skokiem 140, ale w wersji Factory. W sumie sprawdza się nieźle w moim stylu jazdy, mimo sporej wagi 86kg, nie zdarzyło mi się dobijać widelca. Co do wagi, alu nie jest bardzo lekki, ale zapycha pod górę jak marzenie. Możliwe, że lepsze koła robią swoje. Geometria ramy, szczególnie rury podsiodłowej bardzo pomaga w wydajnym pedałowaniu.

quiros
quiros
3 lat temu
Reply to  RichHard

Nie znam tych kol, nigdzie nie widze dla 29″. Dzikei za info. :9

Paweł
Paweł
3 lat temu

Radon Slide Trail 9.0 ma być znowu dostępny w 37 tygodniu. Niby wersja 2021r ale zmienili kolor na czarny.

Max
Max
3 lat temu

Zwracam się do Autora oraz Komentujących o pomoc sprawie doboru roweru. Sytuacja jest nieco skomplikowana ze względu na kwestie zdrowotne. Oto jak wygląda sytuacja i moje wyobrażenia o nowym środku lokomocji.
1. Mam kilka śrub w dolnym odcinku kręgosłupa więc konieczne jest minimalizowanie wstrząsów,
2. Rower ma służyć do REKREACYJNEJ i BEZPIECZNEJ jazdy po lasach Pomorza oraz okazjonalnych wypadów do sanatoriów ( Świeradów Zdrój, Lądek Zdrój) + ciągnięcie przyczepki ze szkodnikami po płaskiej powierzchni,
3. Ze względu na ww. kręgosłup waga roweru powinna być możliwie niska, pozycja nie w pionie jak na przesłuchaniu i nie jak do wyścigu po szosie,
4. Wiem, ze będzie drogo :) Budżet jaki mam to max. 18 000 zł
5. Rozpatrywałem rowery typu trail jako kompromis wagi i efektywności tłumienia, jednak mimo czytania recenzji i testów mam duży mętlik w głowie bo rożne modele mają skrajne „predyspozycje” jazdy.
6. Rozpatrywałem firmy wysyłkowe:
Radon Skeen / Slide,
Canyon Neuron

lub z dwóch lokalnych (Gdynia) sklepów, które oferują
Scotta i Specialized – proponowano mi : Spark RC 900 Pro za 16 tyś zł, Sturmpjumperr FSR COMP Carbon za 18 tyś
Trecka – jutro mam jakieś modele objeżdzać.

Mam świadomość, że w sklepach stacjonarnych będę miał osprzęt o półkę niższa niż w wysyłkowych więc jeśli ktoś ma doświadczenie z rowerami Radona i Canyona w charakterystyce jaką opisałem, to będę wdzięczny za sugestie i pytania.

Dzięki!

Tomasz
Tomasz
3 lat temu
Reply to  Max

szacunek za podejscie do tematu, ale do rekreacyjnej i bezpiecznej jazdy po lasach ( zarówno dla kręgosłupa jak i pociech ), 18 tysi to zdecydowanie za dużo:) Myślę, że nawet za połowe tej wartości coś się znajdzie odpowiedniego. Chyba, że wejdziemy w ebike to już działamy w dobrym budżecie…

Jeśli trzymać się rowerów analogowych i wymienionych marek to Canyon Neuron powinien być spoko. Na instagramie obserwuję babeczkę, która neuronem ciągnie przyczepkę z brzdącami ( wiem, że rekomendacja trochę z dupy, no ale od razu to mi się przypomniało ). CF 8.0 to 12 tysi . 6 patyków w kieszeni :)

Maciej
Maciej
3 lat temu

Michale, dziękuje za radę co do wielkości ramy, pomieszałem, spróbowałem i wpasowuje się w M/L Treka tak dla Remedy jak i FuelaEx. Swoją przygodę z Mtb zaczynam, choć swoje na szosie już przejechałem, ale marzy mi się taki Transalp. Co byś polecił Remedy 8 na 27.5 czy FuelaEx 2029 na 29? wzrostu mam 176 cm i do zbyt postawnych nie należę, skill mtb do wyćwiczenia.

Tomasz
Tomasz
3 lat temu
Reply to  Maciej

Jak Trek to Slash 8 na kole 29

Andrzej
Andrzej
3 lat temu

Cześć wszystkim
Orientuje się ktoś czy jest jakiś sklep w PL oferujący Radony? czy też trzeba sprowadzać/zamawiać z zagranicy?

Artur
Artur
3 lat temu

Pacjent Canyon Neuron CF 9.0,mój wzrost 182,noga 84,brać L czy M?wg. danych z ich tabelek 182cm to max. dla M i min. dla L,w kalkulatorze wychodzi M ale jak dodam tylko 1cm czyli 183cm to już jest L,
zapytałem ich na FB i dostałem taką odp.
„Moim zdaniem powinien wybrać Pan rozmiar większy. Rozmiar większy będzie bardziej stabilny, łatwiej będzie się go prowadzić. W przypadku tego typu roweru zazwyczaj osoby na granicy wybierają rozmiar większy.”

zależy mi na wygodnej sylwetce bo lubie sobie polatać na dłuższych trasach,

co myślicie?

Artur
Artur
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

też tak myślę aczkolwiek dzięki Twojej stronie poznałem markę Radon,popatrzyłem,poczytałem i mam mętlik w głowie bo ten model też mi się podoba:
https://www.bike-discount.de/en/buy/radon-skeen-trail-cf-10.0-sl-912933
cena obniżona o 400eur więc taniej niż CF 9.0,
co byś brał gdybyś musiał wybierać?
pozdro!

quiros
quiros
3 lat temu
Reply to  Artur

Gdzie jezdzisz na rowerze?

Artur
Artur
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

hej,mieszkam w Poznaniu a więc bezkresne i głownie płaskie szlaki wielkopolski,czasami wypad na większe górki ale bez żadnej przesady ;)

quiros
quiros
3 lat temu
Reply to  Artur

Ja na Jure (ktora plaska zdecydowanie nie jest) zabieram (zamiast 150mm fulla), moj rower crossowy z nieco szersyzmi oponami.
Mysle, ze ostatni wpisa Michala bedzie dla Ciebie:
https://www.1enduro.pl/gravel-do-7000-zl-2020/

Zastanow sie, a bedzie Tobie latwiej robic km.
Jesli jednak bardzo chcesz fulla, to poszedlbym cos w cos takiego ( canyon i radon zupelnie mi sie nie podobaja ;)

https://www.rosebikes.pl/rose-ground-control-3-2686132

Albo Giant Trance 29″, ktory bedzie pewniekiem w tej kategorii:
https://www.giant-bicycles.com/pl/trance-29-2

Artur
Artur
3 lat temu
Reply to  quiros

gravel odpada bo to będzie moja jedyna maszyna, w tej chwili mam Scalpela Si,typowy XC racer na którym na dłuższych trasach(powyżej 50km) zaczynają boleć mnie plecy, dlatego teraz chce wybrac rower najbardziej uniwersalny na którym polatam wygodnie na dłuższych trasach ale też da radę na trochę bardziej wymagających szlakach,
Trance 29 też biorę pod uwagę,myślałem że ten Nuron jest porównywalnym rowerem,tak samo Radon Skeen.

Artur
Artur
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

też o tym myślałem a w sumie skalpelka bardzo lubię i można nim fajnie polatać,dzięki za rady,przekonałeś mnie,od jutra biorę się za update ;)
pozdro!

tomek
tomek
3 lat temu
Reply to  Artur

Hej, chcesz sprzedać tego skalpela? Jeśli to L to się odezwij, może coś z tego wyjdzie: vin@dobrytata.pl

Artur
Artur
3 lat temu
Reply to  tomek

hej,tak to jest L ale temat już nieaktualny,tak jak Michał poradził robię małą przróbkę, zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

tomek
tomek
3 lat temu
Reply to  Artur

w razie czego – szukam, pzdr

Witold
Witold
3 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Moment, Canyon Neuron I Skeen Trail to rowery o dokładnie takim samym skoku : ) Canyon bardziej cywilny, Skeen lepiej wyposażony ale mało o nim opinii.

Wojciech z Sosnowca
Wojciech z Sosnowca
3 lat temu
Reply to  Artur

Mam wrażenie, że Canyon zaniża rozmiary w tym swoim kalkulatorze, dlatego w Twoim przypadku zdecydowanie brałbym L. Ja mam Neurona CF w rozmiarze M, a mam 174,5cm wzrostu i nogę 82cm. Przy wpisaniu w kalkulatorze wzrostu 174cm wychodziło mi S, przy 175cm wychodziło M. W takiej sytuacji od razu wiedziałem, żeby kupić rozmiar M (tym bardziej, że chciałem koła 29”).

Poprzedni rower (Nerve 2014) kupiłem za mały (źle zmierzyłem nogę :D ) i kalkulator podpowiedział mi S. Musiałem wymienić sztyce i mostek na dłuższy 90mm (hehe), bo doskwierał mi ból pleców. Przed zakupem nowego, po szybkim przeliczeniu długości ramy + mostka wyszło mi, że rozmiar S nadal byłby dla mnie za mały/za krótki pomimo tego, że rama Neurona CF w tym rozmiarze jest dłuższa o 15mm od starszych modeli, ale mostek byłby krótszy o 30mm. No i kupiłem M-kę i spasowała idealnie. Przy Twoim wzroście zdecydowanie L.

Artur
Artur
3 lat temu

dzięki,o takie info mi chodziło!

Łukasz
Łukasz
3 lat temu

Szukam roweru maraton/trail ze skokiem 120-130 mm. Co polecacie w budżecie 14-16k pln?
Najbardziej pod względem osprzętu podoba mi się Canyon Neuron CF 9.0 ale Canyon ma geometrię, która przypomina mi bardziej rower xc niż leniwe enduro. Chciałbym roweru, który zapewnia stabilność i wrażenie siedzenia w rowerze, a nie na nim, a z tego co czytałem Canyon tego nie da. Idealne pewnie byłby Santa Cruz Tallboy czy YT Izzo, może coś innego?

Artur
Artur
3 lat temu
Reply to  Łukasz
Michał Smolana
Michał Smolana
3 lat temu

Dwa pytanka. W zestawieniu nie ma nic od NS-a (cena)?
Co powiesz o Reign 29 SX? Wiem, że spoza zakresu cenowego ale nie udało mi się znaleźć wartościowych informacji.

Ziggy
Ziggy
3 lat temu

Hi mam pytanie do bardziej doswiadczonych uzytkownikow. Moze ktorys z uzytkownieow mial do czynienia z dwoma ponizszymi rowerami i moglby napisac jakies dobre slowo ewentualnie w ktora strone byscie sie sklaniali. Moze dodam, ze to moj pierwszy rower na pelnym zawieszeniu, doswiadczeniem tez nie grzesze ;) Do wyboru jest Trek Fuel Ex 7 na Eaglu NX (11850pln) albo Orbea Occam M30 na Shimano SLX z karbonowa rama (15250pln).

Last edited 3 lat temu by Ziggy
Marek
Marek
3 lat temu

Michał mam pytanie z kategorii porady :-) Jeżdżę na Ghoście Kato FS z 2017 r.- wiem wiem zabytek :-) Zwiększyłem budżet na zakup roweru do 13000 i mam na oku Radona Skeen Trail CF 9.0, Slide Trail 9.0 Canyona Neurona CF 9.0. Dodam, że jeżdżę raczej rekreacyjnie: Świeradów, Olbrzymy (Dopler nie jest moją ulubioną trasą :-)), Glaciensis, Rychleby, Kaczawskie na karku ponad 40 lat i nadgarstki już nie te więc cenię sobie pozycję bardziej komfortową niż sportową. No i waga bardzo bym chciał aby nie była wyższa niż 14 kg. Ghost waży 14.5 i to naprawdę męczy na podjazdach. Myślałem też o „Skocie” ale jak zobaczyłem nowe ramy i wagi to mi przeszło.
Jeśli możesz coś poradzić byłbym wdzięczny

Marek
Marek
3 lat temu
Reply to  Marek

Mała poprawka, chyba przez pomyłką oglądałem ramy Scotta sprzed paru lat… ups. do zestawienia dodałbym Sparka 940

Ryszard
Ryszard
3 lat temu

Czemu pojawił się Slash i nawet FuelEx a Remedy nie?

Arek
Arek
3 lat temu
Reply to  Ryszard

Podpinam się

Odwiedź mój profil na
Instagram Top