„Na jakim chciałbyś jeździć rowerze? – Na drogim.” – zgodnie z tym dowcipem (hm?), zwykle nie jestem jakoś wybitnie podekscytowany testami rowerów z „rozsądnych przedziałów cenowych”. Tym razem jednak było inaczej. Marin Hawk Hill wielokrotnie już lądował w moich zestawieniach top 10 najciekawszych ścieżkowców – aż dziw, że dopiero teraz trafił do mnie na porządny test! Oto wszystkie powody, dla których „zielony Marian” tak mnie zainteresował.
Faux pas – ja bym nie prowadził przewodu przedniego hebla po zewnątrz goleni dolnych amora. Pechowa gleba i jedziemy dalej bez przedniego hamulca … no hamulec jest ale bez płynu :P
Coś w tym jest że mocowanie RS prowokuje do prowadzenia przewodu na zewnątrz goleni. Sam się raz złapałem przy Pike, że założyłem przewód na zewnątrz. Zerknąłem na inne mocowania, czyli w XF Sweep i RST Rogue, ich mocowania znacznie chętniej zaginają przewód w wewnętrzne prowadzenie :)
Patryk
5 lat temu
Byłem bardzo bliski kupienia go ! Nadal mi się podoba choć chyba trafił się ciekawszy :)
Co znalazłeś ciekawszego? Szukam czegoś do 6.5k, ale może uda się nagiąć budżet. Na razie jeszcze nie mogę sie zdecydować czy brać sztywniaka, czy jednak fulla (moje okolice są w miarę płaskie, a w góry kawałek muszę dojechać). Będę wdzięczny za twoją propozycję!
Cena i wykonanie tych Marinów to sztos. Osobiście posiadam Hawk Hill w wersji 3 z tego sezonu. One są po prostu śliczne. I ten zielony też jest spoko dla faceta – nie ma lipy
W podobnej cenie jest Dartmoor Bluebird Evo. Również dostępny w wersjach 27,5 i 29. Ja planuję kupić właśnie tego Dartmoora. Może ktoś się wypowie, czy warto?
Człowieku, piękna cena!! Jak znajdziesz mi jeszcze Rift zone w tej cenie to Ci wyślę flachę
PIOTR
5 lat temu
Chyba najładniejsze malowanie w całej kolekcji Marina 2k19…. tylko pewnie kiepsko z dostępnością tej wersji będzie.
Wooyek mam pytanko offtop: bobcat-trail XS dla dzieciaka 10lat 130cm będzie na styk rozmiarowo? Bo pamiętam że coś takiego na komunie kupowałeś w zeszłym roku.
Będzie na styk. Ale jak dziecko już swobodnie jeździło na kołach 20 bądź 24 to błyskawicznie skuma technikę. W rodzinie takiego Bolinasa w kole 27.5 w xs kuzyn nabył i młody wskoczył jak trzeba. W sobotę przed komunią cyknął z ziomeczkami 40km
Specyfikacja nie wspomina, więc raczej Motion Control.
Matt
5 lat temu
Mariny mają fajną geometrię i konfigurację, ale nie mogę się przekonać do ich wyglądu.
Przez to proste malowanie i grafiki, okrągły przekrój rur i ten łącznik między podsiodłówką a „górą rurną” wyglądają jak coś zespawanego w piwnicy i pomalowanego przy użyciu szablonów z kartonu i taśmy klejacej, albo jak tani mtb z wczesnych lat 90. XX wieku…
To może być nieprzekonujące dla Ciebie. Sam nie wiem czy mi się to podoba, ale wiem, że ta prostota malowania wyróżnia rower na szlaku. W sensie produktowym to dobre posunięcie myślę.
No, wyróżnia. Ale skoro ja nie rozważałem Marina bo tak wygląda, Ciebie też raczej ta estetyka nie przekonuje, to czy Marinowi zależy bardziej ma wyróżnianiu się czy sprzedaży? Czy osób, które chcą się wyróżnić i go kupią jest więcej czy mniej niż takich, które odrzucą produkt przez malowanie – ot zagwozdka :)
Zagwozdka raczej nierozwiązywalna, bo nie ma uniwersalnie pięknego malowania, które każdemu się spodoba. Jednego Marin odrzuci, innego przyciągnie oryginalnym malowaniem nawiązującym do klasyki. Biorąc pod uwagę powszechne narzekania, że wszystkie rowery są takie same, ja bym jednak bardziej stawiał na oryginalność – nie kosztem sprzedaży, a właśnie ze względu na sprzedaż.
Mam tak samo i o ile na zdjęciach jeszcze jakoś mi się podobały to jak zobaczyłem na targach kilka z ich rowerów, niektóre z ceną kilkanaście tysięcy to miałem mieszane uczucia, bardziej wyglądało to jak jakiś pseudofull z Decatholnu, mimo tego, że oczywiście osprzęt był klasa.
uwierz mi że rurki nie są okrągłe – górna jest płaska, szeroka od główki , co bardzo mnie zdziwiło przy pierwszym kontakcie, a dolna ma 2 konkretne załamania, więc okrągła jak kona precept nie jest
ale fakt, zdjęcia ” z katalogu” tak pokazują tę ramę
Trudne pytanie, na które stanowczo odpowiem „to zależy”:
Jeśli jesteś ciężki i jeździsz agresywnie, to warto, ze względu na sztywniejszy i lepiej działający amortyzator i 4-tłoczkowe hamulce.
Jeśli jesteś raczej początkujący, nie ważysz więcej niż powiedzmy 80-85 kg, a do tego jeździsz raczej po łagodniejszych ścieżkach, to wolałbym te 1800 zł przeznaczyć na kask/plecak/ciuchy/wyjazdy.
Ale to też zależy od Twoich finansowych możliwości. „Trójka” na pewno jest lepszym rowerem, więc jeśli dopłata nie wymusi np. rezygnacji z wakacji, to zawsze lepiej zapłacić więcej na początku, niż potem kombinować z upgrade’ami. No i na droższy model być może wynegocjujesz wyższy rabat, więc różnica może być mniejsza.
Jeśli chodzi o markę roweru, to myślę że wszystkie moje zestawienia top 10 powinny dużo wyjaśnić :) Nie ma jednej najlepszej marki, którą mógłbym polecić.
Wykorzystuję pliki cookies do prawidłowego działania serwisu, aby oferować funkcje społecznościowe, analizować ruch na blogu i prowadzić działania marketingowe. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?
No Wooyek, jakie tempo wpisów, widać że sezon idzie ;)
Koniec wakacji ;)
Faux pas – ja bym nie prowadził przewodu przedniego hebla po zewnątrz goleni dolnych amora. Pechowa gleba i jedziemy dalej bez przedniego hamulca … no hamulec jest ale bez płynu :P
Hehe, widzę, że to nie było trudne – serce rośnie! :D
Hmm, wydaje mi się, że mam podobnie. A jak powinno być?:)
Po wewnętrznej stronie goleni:
Coś w tym jest że mocowanie RS prowokuje do prowadzenia przewodu na zewnątrz goleni. Sam się raz złapałem przy Pike, że założyłem przewód na zewnątrz. Zerknąłem na inne mocowania, czyli w XF Sweep i RST Rogue, ich mocowania znacznie chętniej zaginają przewód w wewnętrzne prowadzenie :)
Byłem bardzo bliski kupienia go ! Nadal mi się podoba choć chyba trafił się ciekawszy :)
Co znalazłeś ciekawszego? Szukam czegoś do 6.5k, ale może uda się nagiąć budżet. Na razie jeszcze nie mogę sie zdecydować czy brać sztywniaka, czy jednak fulla (moje okolice są w miarę płaskie, a w góry kawałek muszę dojechać). Będę wdzięczny za twoją propozycję!
Cena i wykonanie tych Marinów to sztos. Osobiście posiadam Hawk Hill w wersji 3 z tego sezonu. One są po prostu śliczne. I ten zielony też jest spoko dla faceta – nie ma lipy
Ghost slamr X 6 2017 stał do teraz nowy nie rozpakowany więc go przygarnąłem za 7.5k:)
Gdzie wydarłeś tego Ghosta? są jeszcze?:)
W podobnej cenie jest Dartmoor Bluebird Evo. Również dostępny w wersjach 27,5 i 29. Ja planuję kupić właśnie tego Dartmoora. Może ktoś się wypowie, czy warto?
W Rutland Cycling masz zeszłoroczny model Marin Hawk Hill 3 2018 w dobrej cenie na wyprzedaży. Z przesyłką do Polski za 1280 funciaków czyli niecałe 6400. Rozmiary jakie zostały to 15″ 17″ i 8szt 20″. Także jak Ci pasuje rozmiar to dobra okazja.
https://www.rutlandcycling.com/bikes/mountain-bikes/marin-hawk-hill-3-2018-full-suspension-mountain-bike-black_454589
Człowieku, piękna cena!! Jak znajdziesz mi jeszcze Rift zone w tej cenie to Ci wyślę flachę
Chyba najładniejsze malowanie w całej kolekcji Marina 2k19…. tylko pewnie kiepsko z dostępnością tej wersji będzie.
Wooyek mam pytanko offtop: bobcat-trail XS dla dzieciaka 10lat 130cm będzie na styk rozmiarowo? Bo pamiętam że coś takiego na komunie kupowałeś w zeszłym roku.
Będzie na styk. Ale jak dziecko już swobodnie jeździło na kołach 20 bądź 24 to błyskawicznie skuma technikę. W rodzinie takiego Bolinasa w kole 27.5 w xs kuzyn nabył i młody wskoczył jak trzeba. W sobotę przed komunią cyknął z ziomeczkami 40km
Wooyek zainwestował w rower zamiast w dzieciaka, to nie do niego pytanie. I chwała mu za to, o dziecięcych pieluszkach bym nie czytał ;)
Noo, dziecięce to nie mój temat na razie ;) Przy zakupie tego Marina robiłem wielką analizę, ale wszystko zapomniałem :P
Jeszcze wideł 34-35mm, 29” i ta sama cena = wypasiony rower dla ludu. Trzeba czekać jeszcze rok czy już w tym się znajdzie?
„Ta sama” rama w wersji 29″ to Rift Zone. Najwyższy model ma Revelation na goleniach 35 mm i dalej kosztuje <10k:
https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2019-mountain-full-suspension-trail-29-rift-zone-3
Wersja charger?
Specyfikacja nie wspomina, więc raczej Motion Control.
Mariny mają fajną geometrię i konfigurację, ale nie mogę się przekonać do ich wyglądu.
Przez to proste malowanie i grafiki, okrągły przekrój rur i ten łącznik między podsiodłówką a „górą rurną” wyglądają jak coś zespawanego w piwnicy i pomalowanego przy użyciu szablonów z kartonu i taśmy klejacej, albo jak tani mtb z wczesnych lat 90. XX wieku…
To może być nieprzekonujące dla Ciebie. Sam nie wiem czy mi się to podoba, ale wiem, że ta prostota malowania wyróżnia rower na szlaku. W sensie produktowym to dobre posunięcie myślę.
No, wyróżnia. Ale skoro ja nie rozważałem Marina bo tak wygląda, Ciebie też raczej ta estetyka nie przekonuje, to czy Marinowi zależy bardziej ma wyróżnianiu się czy sprzedaży? Czy osób, które chcą się wyróżnić i go kupią jest więcej czy mniej niż takich, które odrzucą produkt przez malowanie – ot zagwozdka :)
Zagwozdka raczej nierozwiązywalna, bo nie ma uniwersalnie pięknego malowania, które każdemu się spodoba. Jednego Marin odrzuci, innego przyciągnie oryginalnym malowaniem nawiązującym do klasyki. Biorąc pod uwagę powszechne narzekania, że wszystkie rowery są takie same, ja bym jednak bardziej stawiał na oryginalność – nie kosztem sprzedaży, a właśnie ze względu na sprzedaż.
Mam tak samo i o ile na zdjęciach jeszcze jakoś mi się podobały to jak zobaczyłem na targach kilka z ich rowerów, niektóre z ceną kilkanaście tysięcy to miałem mieszane uczucia, bardziej wyglądało to jak jakiś pseudofull z Decatholnu, mimo tego, że oczywiście osprzęt był klasa.
uwierz mi że rurki nie są okrągłe – górna jest płaska, szeroka od główki , co bardzo mnie zdziwiło przy pierwszym kontakcie, a dolna ma 2 konkretne załamania, więc okrągła jak kona precept nie jest
ale fakt, zdjęcia ” z katalogu” tak pokazują tę ramę
Warto dopłacić do Hawk Hilla 3? :)
Trudne pytanie, na które stanowczo odpowiem „to zależy”:
Jeśli jesteś ciężki i jeździsz agresywnie, to warto, ze względu na sztywniejszy i lepiej działający amortyzator i 4-tłoczkowe hamulce.
Jeśli jesteś raczej początkujący, nie ważysz więcej niż powiedzmy 80-85 kg, a do tego jeździsz raczej po łagodniejszych ścieżkach, to wolałbym te 1800 zł przeznaczyć na kask/plecak/ciuchy/wyjazdy.
Ale to też zależy od Twoich finansowych możliwości. „Trójka” na pewno jest lepszym rowerem, więc jeśli dopłata nie wymusi np. rezygnacji z wakacji, to zawsze lepiej zapłacić więcej na początku, niż potem kombinować z upgrade’ami. No i na droższy model być może wynegocjujesz wyższy rabat, więc różnica może być mniejsza.
Witam,
Mam 189cm i ok 100kg co możesz polecić z Enduro dla takiego gościa?
Jaka marka roweru?
29, czy 27,5 koła?
Rama L, czy Xl?
Pozdrawiam
Myślałem o Alpine Trial 7 XL
Cześć Łukasz,
Jeśli chodzi o markę roweru, to myślę że wszystkie moje zestawienia top 10 powinny dużo wyjaśnić :) Nie ma jednej najlepszej marki, którą mógłbym polecić.
Jeśli chodzi o rozmiar koła i wybór rozmiaru, to wszystkie informacje znajdziesz tutaj:
https://www.1enduro.pl/rozmiar-kol-do-enduro-26-27-5-29/
https://www.1enduro.pl/wybrac-rozmiar-ramy/
Nie umiem w internety :( proszę usunąć, powieliłem niechcący
Mam stumpjumpera w karbonie z 2017 w Twoim rozmiarze – raczej trail niż enduro ale może… sprawdź na OLX