Menu
Menu Szukaj

Opony MAXXIS - przewodnik po modelach enduro / trail / DH

Maxxis od lat jest domyślnym wyborem riderów enduro i DH – również moim. Zawdzięcza to ofercie, która obejmuje kilka wybitnie udanych modeli, z których można sobie dobrać zestaw do każdego zastosowania. Niestety obejmuje też sporo innych, przez co ciężko się w tym wszystkim połapać i wybrać Tę Jedyną (a właściwie Dwie). Ale spokojnie – po lekturze tego poradnika bez problemu wybierzesz optymalny zestaw do swojej jazdy.

Maxxis Assegai + Dissector
Kilka opon na potrzeby tego porównania otrzymałem od Maxxis Polska, choć w większości kupiłem je sam w ciągu ostatnich dwudziestu lat jazdy na tej marce – chyba można przyjąć, że poradnik ma charakter niekomercyjny, zawiera jedynie linki afiliacyjne.

Spis treści

  1. Bieżnik agresywny, enduro/DH
    • Minion DHF
    • Assegai
    • Minion DHR II
    • High Roller II
    • Shorty
  2. Bieżnik umiarkowany, enduro/trail
    • Dissector
    • Aggressor
    • Forekaster
    • Rekon
    • Minion SS
  3. Przewodnik po technologiach
    • oplot
    • mieszanka
    • rozmiar
  4. TL;DR – jaki zestaw wybrać?
  5. Podsumowanie

1. Opony Maxxis – bieżnik agresywny, enduro/DH

…czyli “pełnotłuste” modele na przednie koło, lub na oba do agresywnej jazdy bądź elektryka.


Maxxis Minion DHF

Bieżnik, od którego wypada zacząć to zestawienie, bo jest to model zdecydowanie najbardziej kultowy, mający na swoim koncie setki zwycięstw w Pucharze Świata DH i przez ponad dekadę królujący w każdej grawitacyjnej odmianie MTB. Zaryzykuję stwierdzenie, że każda udana opona konkurencyjna opiera swój sukces na mniej lub bardziej perfidnym skopiowaniu bieżnika Miniona. Mimo zjazdowych korzeni, toczy się on zaskakująco dobrze – to zasługa dość zwartego centralnego rzędu klocków. Bardzo solidne i niezawodne są też klocki zewnętrzne, które jadą jak po szynach, kiedy rower jest mocno pochylony.

Ale DHF ma pewien problem, który objawia się zanim do tego dojdzie – brak “przejściowego” rzędu klocków. Szeroki kanał pomiędzy centralnymi i bocznymi klockami wprawdzie poprawia oczyszczanie z błota (choć i tak nie jest to najmocniejszą stroną DHF-a), ale za to powoduje nieprzyjemny moment niepewności przy lekkich złożeniach czy na tzw. off-camberach, czyli trasach lekko nachylonych w bok. Dlatego też jest to opona, która najlepiej sprawdzi się pod doświadczonym, agresywnym riderem i na krętych trasach.

Co ciekawe, mimo nazwy, całkiem nieźle działa też na tylnym kole, ze względu na wspomniane niskie opory toczenia – choć pod kątem skuteczności hamowania wypada gorzej od DHR II, zwłaszcza na mokro.

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro


Maxxis Assegai

Jedna z nowszych opon w ofercie, początkowo zaprojektowana do DH z udziałem Grega Minnaara (gościa, który nie bez powodu nosi przydomek GOAT – Greatest Of All Time), ale po jakimś czasie uzupełniona o warianty z lżejszym oplotem EXO+. Aktualnie jest to w zasadzie domyślna przednia opona Maxxisa do DH i enduro. Dość powiedzieć, że w dniu otwarcia bikeparku w Whistler, miało ją na przednim kole… 56% rowerów! Nawet Minion DHF, najpopularniejsza opona wszechczasów, zajął drugie miejsce z udziałem zaledwie 21% – takiej dominacji nie widać w żadnej innej kategorii sprzętu.

Więc jeśli szukasz agresywnej opony na przód, która wgryza się w glebę w każdych warunkach za wyjątkiem hardkorowego błota – po prostu bierz Assegaia. Pod względem przewidywalności i płynności składania w zakręt jest o niebo lepsza od DHF-a, lepiej też radzi sobie na miękkich trasach i na tylnym kole.

Choć akurat na tyle lepiej sprawdzi  się inna opona, bo piętą achillesową Assegaia są bardzo wysokie opory toczenia.

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

Maxxis Assegai


Maxxis Minion DHR II

Idealnym uzupełnieniem dla przedniego Assegaia (czy też DHF-a) jest Minion DHR II, choć tu też nie należy sugerować się nazwą, bo model ten świetnie daje radę na przednim kole. Taki duet był często widywany u czołowych zawodników DH, zwłaszcza przed wprowadzeniem Assegaia.

Boczne klocki są żywcem przeniesione z Miniona DHF, ale środkowe mają szerszy, napędzająco-hamujący kształt. I faktycznie, na technicznych podjazdach i stromych zjazdach wgryzają się znakomicie, kosztem przeciętnych oporów toczenia (choć dalej zdecydowanie mniejszych, niż w Assegai). W przypadku montażu na przednim kole, zaletą poszerzonej sekcji środkowej jest brak “kanału nicości”, dzięki czemu DHR II jest bardziej przewidywalny od DHF-a w lekkich złożeniach. Masywne klocki świetnie też trzymają na suchych, twardych trasach np. w bikeparkach – choć nie byłby to mój pierwszy wybór na miękkie i błotniste warunki.

Podsumowując, nie jest to najbardziej agresywny model w gamie, ale dobrze sprawdza się jako allrounder. Jeśli z jakiegoś powodu zależy Ci, żeby mieć ten sam bieżnik na przednim i tylnym kole (czyt. nie chcesz Assegaia na przód), to komplet Minionów DHR II będzie dobrym kompromisem między trakcją a oporami toczenia.

Dodatkową zaletą tego modelu jest dostępność w ogromnej liczbie wersji i rozmiarów, również plusowych, które są idealne na tylne koło do elektryka. 

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro


Maxxis High Roller II

Jeden z najstarszych bieżników w ofercie Maxxisa i być może przez to trochę zapomniany i niedoceniany – a kiedyś mój ulubiony! Pod względem charakteru najbliżej mu do Miniona DHR II, ale “hajek” drugiej generacji (wbrew nazwie) gorzej się toczy, ale za to lepiej radzi sobie w błocie – zarówno pod względem trakcji, jak i czyszczenia się w czasie jazdy.

Szeroki kanał pomiędzy agresywnymi klockami bocznymi a mocno ściętymi (dla lepszego toczenia) klockami centralnymi przypomina Miniona DHF, ale High Roller II jest od niego bardziej przewidywalny. Pomagają w tym mniejsze i mocniej ponacinane i przez to bardziej elastyczne klocki, które przed zerwaniem przyczepności wyginają się i ostrzegają. Niektórzy go za to nie lubią – DHF zawsze oferował dalej przesunięty próg przyczepności, ale to w High Rollerze II dochodzenie do tego progu jest znacznie bardziej przyjazne i przewidywalne.

Przy czym nie ma to już aż takiego znaczenia, bo Assegai połączył te zalety, delegując High Rollera II do roli tylnej opony, bardzo dobrej na wilgotne, miękkie trasy. O ile tylko uda Ci się znaleźć właściwy wariant rozmiaru/oplotu/mieszanki, bo malejąca popularność tego modelu przekłada się na ograniczoną dostępność.

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

Whyte S-150 S 2018


Maxxis Shorty (gen. 2)

Opona niby błotna, ale dużo bardziej uniwersalna od hardkorowego Wetscreama (którego nawet nie ma sensu tu opisywać). Na pierwszej generacji zdarzyło mi się przejeździć cały sezon (na przednim kole) i choć wydaje się to głupim pomysłem, to jednak było całkiem znośnie. Brak precyzji i szybkie ścieranie na suchym i twardym w dużym stopniu są wynagradzane przez bezkompromisowe wgryzanie się cienkich i wysokich klocków w miękkie błoto, trawę czy nawet… pył i piasek.

Masz pecha do mokrych warunków? Jeździsz cały rok? Potrzebujesz taką oponę do startów w zawodach? Zaczynają Cię męczyć te pytania retoryczne? W takim razie bierz Shorty’ego, bo wymiatał on już w pierwszej generacji, a poprawki w drugiej jeszcze bardziej poszerzyły jego okienko zastosowań. A ponieważ w naszym klimacie gnój w górach zalega przez jakieś pół roku, może to być fajna “opona zimowa” uzupełniająca “letniego” Assegaia.

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

Maxxis Shorty Gen 2
Fot. Maxxis

Podsumowanie – bieżniki agresywne 

Jeśli chodzi o bieżnik na przód, Assegai rozbił bank. To najlepiej trzymający model Maxxisa, który świetnie działa w bardzo szerokim zakresie warunków. Tylko w najbardziej błotnych porach roku można rozważyć zmianę na Shorty. Jakość Assegaia podkreśla fakt, że praktycznie zastąpił on kultowego Miniona DHF, którego kupuje się teraz bardziej z sentymentu (ewentualnie dla niższych oporów toczenia lub w rozmiarze 26″). Również zakup Miniona DHR II (na przód) ma sens głównie wtedy, kiedy bardzo chcesz mieć dwie takie same opony.

Minion DHR II bardzo dobrze broni się jednak jako domyślny, agresywny model na tył. Może mu ewentualnie zagrozić lepszy na mokro High Roller II, choć Miniona łatwiej będzie znaleźć w odpowiedniej wersji. 

Na koniec chciałbym zaznaczyć, że oba Miniony pozostają świetnymi oponami – jeśli masz je w rowerze, nie musisz od razu zrywać ich z kół i lecieć do sklepu po Assegaia. Ale kiedy już się zużyją, to moim zdaniem wybór jest prosty.


2. Opony Maxxis – bieżnik umiarkowany, enduro/trail

…czyli modele mniej agresywne, dobre na tylne koło, jeśli chcesz nieco rozruszać ciężki rower enduro, lub na przód/tył do roweru ścieżkowego.


Maxxis Dissector

Podobnie jak Assegai, Dissector jest bardzo świeżym bieżnikiem zaprojektowanym z udziałem czołowego ridera DH (Troya Brosnana) – choć tym razem z myślą o tylnym kole i twardych, suchych i szybkich trasach. W praktyce jednak możliwości Dissectora są znacznie szersze, zwłaszcza jeśli mówimy o enduro. Może nie wgryza się w podłoże aż tak, jak Minion DHR II (nie wspominając od Assegaiu), ale jest dużo, dużo szybszy. Jest też bardzo dobrą opcją na przednie koło do lżejszych rowerów trail/all-mountain.

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro


Maxxis Aggressor

Kolejna świetna opcja na tylne koło – i raczej tylko na tylne, co podkreśla dostępność wyłącznie podstawowej mieszanki Dual. Opona, która lubi się ślizgać, ale robi to we wspaniale przewidywalny sposób. W duecie z agresywnym przodem, można się na niej naprawdę fajnie pobawić. Ma też niskie opory toczenia, nieźle się wspina i hamuje. Możliwości Aggressora kończą się dopiero w błocie i na stromych ściankach, gdzie zabawowy charakter niekoniecznie działa na jego korzyść. Ale jeśli lubisz driftować i skidować, pokochasz Aggressora.

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

Maxxis Aggressor


Maxxis Forekaster (gen. 2)

Bieżnik z kategorii nieznanych i niedocenianych, głównie za sprawą pierwszej generacji, której przeznaczenie trudno było odgadnąć. Aktualny, wprowadzony w 2022 model określiłbym jako “błotnego Rekona” – uniwersalny model przeznaczony na różne warunki do lżejszych ścieżkowców lub agresywnego XC, na przednie lub tylne koło (do enduro jako “szybki tył” w dalszym ciągu wybrałbym Dissectora). Disclaimer: jest to jedyna opona w tym zestawieniu, na której nie jeździłem i opieram swój opis na innych testach.

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

Maxxis Forekaster Gen 2
Fot. Maxxis

Maxxis Rekon

Zdecydowanie najmniej przeze mnie lubiana opona ze wszystkich opisanych w tym poradniku – głównie za sprawą rekordowej liczby uszkodzeń, jaką zaliczyłem na jej różnych wariantach (choć były to modele OEM, zamontowane w rowerach testowych i własnych). Może to kwestia drobniejszych klocków mniej osłaniających balon opony? Nie wiem, ale tak czy siak odradzam wybór najpopularniejszej wersji EXO do czegokolwiek więcej, niż jazda singletrackowa z pogranicza XC. Trzeba jednak docenić Rekona za bardzo niskie opory toczenia i świetną przewidywalność w suchych warunkach, co czyni z niej niezły wybór do takiej właśnie jazdy czy do rowerów downcountry – lepszy np. od popularnego niegdyś Ardenta i nie tak agresywny, jak Forekaster.

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro


Maxxis Minion SS

Jeśli myślałeś, że Assegai ma niefortunną nazwę, to co powiesz na to…? Enyłej. Minion SS to tylny semi-slick łączący agresywne boczne klocki Miniona z niemal gravelowym “pilnikiem” na środku. W mocnym pochyleniu trzyma jak Minion, więc paradoksalnie jest to opona mniej driftogenna, niż opisany wyżej Aggressor. Ale za to bardzo żwawo się toczy, ułatwiając wybór ciężkiego oplotu (co na tylnym kole zawsze warto rozważyć). O dziwo, całkiem znośne też hamuje, zwłaszcza na suchym i twardym. Choć na mokro agresywne klocki boczne zanurzają się w miękkim błocie i też ratują sytuację. Więc podobnie jak Shorty, Minion SS wydaje się być bieżnikiem bardzo specjalistycznym, ale w praktyce na upartego da się na nim przejeździć cały sezon w polskich górach.

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

MAXXIS - porównanie opon MTB enduro

Whyte G-160 RS 2017 - Maxxis Minion SS


Podsumowanie – bieżniki szybkie

Modele z tej kategorii trzeba rozpatrywać w dwóch kategoriach: 

  • jako szybkie tylne opony do roweru enduro, zamiast przyklejonego do ziemi Miniona DHR II – polecam dwie opcje: Aggressor (bardziej driftujący i lepszy na twardym) lub Dissector (mniej driftujący i lepszy na miękkim). Obie będą rewelacyjnym uzupełnieniem dla przedniego Assegaia, moim zdaniem lepszym np. od specyficznego Miniona SS.
  • jako opony uniwersalne do lekkiego ścieżkowca i jazdy niekoniecznie w górach – w tej kategorii Dissector zdaje się robić to samo, co Assegai w kategorii enduro, tzn. pożerać inne modele żywcem. To bardzo udany, wszechstronny bieżnik, który można zakładać bez większego zastanowienia. Choć do roweru zahaczającego o terytorium XC może być zbyt ciężki i agresywny. Rekon i nowy Forekaster to szybsze alternatywy, odpowiednio na suche i wilgotne warunki (w naszym klimacie postawiłbym na Forekastera). Mogą one być też ciekawą opcją na tylne koło, w połączaniu z przednim Dissectorem.

Oczywiście Maxxis ma w ofercie jeszcze sporo innych modeli, ale postanowiłem nie opisywać ich tutaj ze względu na słabe parametry (odchodzący do lamusa Ardent), niedostosowanie do interesującej nas jazdy (modele stricte do XC: Ardent Race, Ikon, Aspen czy nowy Severe) lub ekstremalnie wąską specjalizację (błotno-zjazdowy Wetscream). Jeśli masz pytania dotyczące modeli nieuwzględnionych w poradniku – chętnie odpowiem na nie w sekcji komentarzy.

Aktualizacja 10.05.2023: W komentarzu pojawił się już uzupełniający przewodnik po modelach XC.



3. Przewodnik po technologiach

Model opony, czyli bieżnik, to oczywiście najciekawsza kwestia, ale konstrukcja konkretnej wersji, na którą dodatkowo składa się oplot i mieszanka, ma równie duży wpływ na zachowanie na szlaku. Ogólne informacje na ten temat znajdziesz w pierwszej części mojego poradnika oponiarskiego:

→ Więcej: Opony enduro #1: O co chodzi w tych mieszankach (i nie tylko)?

Warto poświęcić chwilę na rozszyfrowanie tajemniczych skrótów na bocznej ściance… i upewnienie się, że są one spójne z opisem wybranej oferty, bo mniej wyspecjalizowani sprzedawcy też często się w nich gubią (10 punktów dla Gryffindoru sklepów podających konkretny numer artykułu z tabelki Maxxisa, np. TB00097400).


Oplot

  • EXO – najlżejsza konstrukcja, jaką znajdziesz w opisanych wyżej oponach, choć coraz rzadziej, bo w modelach enduro wypiera ją EXO+. Gumowata warstwa EXO w ściankach bocznych wzmacnia i uszczelnia oplot 120TPI. Ze względu na niską masę, jest to dobry wybór do lżejszej jazdy. Elastyczny, podatny kord dobrze dopasowuje się do terenu, wyciskając maksimum trakcji z mniej agresywnych bieżników. Ale do enduro jest zbyt delikatny.
    Masa referencyjna: 1056 g (Minion DHR II 29×2.4” 3C MaxxGrip)
  • EXO+ – najbardziej powszechny wariant opon Maxxisa do enduro. Tak naprawdę pod tą nazwą kryją się dwie różne konstrukcje – do 2021 było to EXO (120TPI) z bardzo subtelnym wzmocnieniem dodatkową warstwą Silkshield, o nieco rozczarowującej wytrzymałości odpowiedniej dla lżejszych i/lub płynnie jeżdżących riderów. W 2022 Maxxis zastąpił tę konstrukcję mocniejszym oplotem 60TPI z dodatkową niewielką wkładką butylową przy stopce, co istotnie poprawiło odporność na przebicie i rozcięcie. Nową wersję można rozpoznać po braku oznaczenia „120TPI” przy rozmiarze opony (patrz: grafika poniżej). Dobrze sprawdza się na przednim kole, tylnym z wkładką antydobiciową lub w lżejszym rowerze.
    Masa referencyjna: 1122 g
  • Double Down (DD) – złoty środek pomiędzy lekkim EXO+ a pancernym DH Casing. Butylowa wkładka jest tu dużo większa – jeśli wierzyć grafikom producenta, to bardzo podobna do modeli DH Casing. Zresztą pod względem wytrzymałości i tłumienia Double Down praktycznie im nie ustępuje, a masa i opory toczenia są odczuwalnie niższe (to zasługa podwójnego oplotu 2x120TPI zamiast grubszego 2x60TPI w oponach zjazdowych). Moim zdaniem jest to najlepszy wybór z oferty Maxxisa do solidnego enduro, zwłaszcza na tylne koło.
    Masa referencyjna: 1267 g
  • DH Casing (2-ply) – najbardziej pancerne i najlepiej tłumiące opony do ostrej jazdy po kamienistych trasach. „Tuplaje” do enduro to raczej overkill, chyba że opory toczenia Cię nie przerażają, oczekujesz maksymalnej ochrony i nie chcesz stosować wkładek antydobiciowych (choć warto pamiętać, że wkładki dodatkowo chronią też obręcze).
    Masa referencyjna: 1379 g

MAXXIS - oplot EXO

MAXXIS - oplot EXO

MAXXIS - oplot Double Down (DD)

MAXXIS - oplot DH Casing (2-ply)


MAXXIS oploit EXO+ - jak rozpoznać starą i nową wersję
Ważny obrazek: czym się różni stare EXO+ od nowego i jak je rozróżnić?

Mieszanka

  • 3C MaxxGrip – 3C (od triple compound) oznacza połączenie mieszanek o (nie zgadniesz) trzech twardościach: twardej bazy, średnich klocków centralnych i miękkich po bokach. MaxxGrip to najbardziej miękki wariant (teoretycznie mieszanki 70a, 42a, 40a – dane sprzed paru lat), oferujący najlepszą trakcję i tłumienie, kosztem trwałości i oporów toczenia. Stosowana najczęściej w oponach na cięższym oplocie (Double Down, DH Casing), ale zdarza się też w modelach EXO+, tworząc idealną kombinację na przednie koło. Na tylnym trzeba się liczyć z szybkim zużyciem.
    (Swoją drogą, Maxxis mógłby się w końcu nauczyć łączenia oplotów i mieszanek tak, żeby tworzyły one logiczne kombinacje – lekko i miękko na przód, twardo i pancernie na tył. Czy Maxxis słucha?)
  • 3C MaxxTerra – podobna kombinacja potrójna, ale z nieco twardszymi mieszankami (70a/50a/42a). Jest to najczęściej spotykana mieszanka w modelach na oplocie EXO+. Idealnie nadaje się na tylne koło, ale i na przednim stanowi niezły kompromis pomiędzy trakcją a trwałością i oporami toczenia – zwłaszcza w suchych warunkach.
  • Dual – najtańszy wariant wykorzystujący dwie mieszanki, twardsze od tych stosowanych w 3C (60a/51a). Całkiem nieźle sprawdza się na tylnym kole i sporo wytrzymuje. Jeśli lubisz czasem zarzucić dupką, jest to dobra opcja, żeby zaoszczędzić trochę kasy (zarówno na zakupie, jak i częstotliwości wymian). W przypadku przedniego koła zdecydowanie polecam dopłacić do któregoś wariantu 3C. Aha, podwójna mieszanka nie ma swojego znaczka na ściance bocznej opony – w uproszczeniu można przyjąć, że jeśli opona nie ma któregoś z oznaczeń 3C, jest to mieszanka Dual*.

*dotyczy to opon sklepowych. Opony OEM – montowane seryjnie w rowerach, które wyróżniają się białym logotypem “MAXXIS” – wymagają dodatkowego komentarza.

Ze względu na ogromną rozpoznawalność, producenci rowerów bardzo chętnie widzieliby opony Maxxisa w swoich specyfikacjach. Trudno jednak spodziewać się opon za 300+ zł w rowerach z niższej półki. Dlatego product managerowie firm rowerowych mogą zamówić u Maxxisa opony customowe – np. bieżnik Miniona DHF, ale na twardym i ciężkim oplocie 27TPI i/lub z pojedynczą mieszanką o nieznanej twardości (np. twarde 60a lub nawet 70a w przypadku modeli trail/XC).

Dlatego w przypadku opon OEM brak konkretów na ściance bocznej może oznaczać wszystko, a wymiana nawet na ten sam model i rozmiar, ale w wersji sklepowej, może być ogromnym upgradem.



Rozmiar (szerokość)

Wybór rozmiaru zawsze był w Maxxisie… ciekawy. Dawniej wszystkie były zaniżone, ale to już historia – teraz rozmiary są normalne, tzn. mniej więcej takie, jak sugeruje rozmiar w calach i milimetrach (ETRTO). Warto jedynie mieć na uwadze, że jest to szerokość bieżnika, a nie balona.

Kiedy jednak Maxxis uporał się z zaniżoną rozmiarówką, przygotował dla nas nową zagwozdkę: dopisek WT (Wide Trail). Było to w czasach, kiedy obręcze o szerokości wewnętrznej 30-35 mm wykraczały poza normę i “zwykłe” opony robiły się na nich zbyt kwadratowe (co upośledzało składanie w zakręt i podnosiło opory toczenia). Opony WT miały więc mieć w założeniu bardziej zaokrąglony profil. Czy obecnie ma to jakieś znaczenie? Niespecjalnie. Przy wyborze między bardzo zbliżonymi rozmiarami 2.5WT a 2.6 (który też jest WT, tylko Maxxis tego nie sygnalizuje, bo nie istnieje wersja nie-WT) sugerowałbym po prostu kierować się dostępnością wybranej wersji mieszanki i oplotu.

TR – Tubeless Ready

Ten dopisek nie wymaga chyba komentarza – wszystkie opony wymienione w tym zestawieniu są przeznaczone do montażu na mleku. Więc zamiast tego polecę Ci artykuł na ten temat:

→ Więcej: Opony enduro #6: Tubeless – wszystko, co chciałbyś wiedzieć


TL;DR – jaki zestaw wybrać?

Hardkory, pro-enduro, e-bike:

Optymalny, uniwersalny zestaw enduro:

Nieco lżejsza jazda all-mountain/trail:

Singletracki i górsko-terenowa turystyka:

…choć praktycznie każda opona z tych propozycji ma w ofercie Maxxisa mocny zamiennik (mnie najbardziej kusiłby Aggressor na tył). Jeśli jednak dziś miałbym iść do sklepu po nowe opony, to wróciłbym właśnie z takimi zestawami pod pachą.


Opony Maxxis MTB – podsumowanie

Maxxis to dość ciekawa marka – w samochodach czy motocyklach jest uważana za cienką średnią półkę, a w rowerach stanowi punkt odniesienia dla wszystkich innych producentów. Dlatego też od wielu lat, kiedy kupuję nowe opony dla siebie, domyślnie wybieram Maxxisy. Ze względu na mnogość wersji, nie zawsze był to wybór prosty, ale nowe, bardzo udane modele (Assegai i Dissector) sporo w tej kwestii ułatwiły, podobnie jak oplot Double Down, który świetnie sprawdza się w enduro. Mam nadzieję, że ten poradnik pomógł Ci rozwiać pozostałe wątpliwości!


Którego Maxxisa kochasz miłością najszczerszą (inaczej niż w życiu, możesz wybrać kilka)?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

Zobacz też pozostałe materiały opublikowane w ramach „poradnika oponiarskiego”:

 

Subscribe
Powiadom o
guest

68 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marcin
Marcin
22 dni temu

I właśnie ten Forekaster w rozmiarze 29×2.6 (bo ponoć realnie to cos koło 2.5″) wydaje mi się dobrym zamiennikiem uniwersalnego w miarę Bontragera XR4

Ehhh szkoda… może zamów jakąś na test długodystansowy/weekendowy

Rychu
Rychu
22 dni temu

W plusach dhf (27,5×2,8) „kanał nicości” jest chyba węższy albo go tak nie czuć.

Wojtek O.
Wojtek O.
21 dni temu
Reply to  Michał Lalik

Mam wrażenie że przynajmniej w niektórych przypadkach juz 2.6 ma inne odstępy i wysokość klocków.

Wojtek O.
Wojtek O.
21 dni temu
Reply to  Michał Lalik

Jakos w przypadku innych przeskoków mi sie to tak w oczy nie rzucalo jak 2.5 vs 2.6

Wojtek
Wojtek
14 dni temu
Reply to  Rychu

Recon 27,5×2,8 też balonem nie grzeszy. Nie wiem, czy ich któraś 3,0 ma rzeczywiście deklarowaną wartość

Daniel
Daniel
22 dni temu

Mialem kilka różnych, pamiętam jakie było moje zdziwienie jak na high rollerze jadąc beż trzymanki opona ładnie się samoprostowala :D Na 26″ hardtailu kombo 2x high roller długo u mnie gościł jako opony do wszystkiego. Później były 2x DHR druciane EXO – parę razy na zakrętach mnie zmylo :) W fullu trail/AM upalam od dłuższego czasu EXO+ , MaxxTerra forekaster / rekon i o ile ten forekaster na przodzie jest super, tak rekon bardzo często się ślizga. Jeździłem na tym kombosie traski flow i enduro i mimo wszystko nigdy mnie nie zawiodły. No i troche sie tych wersji EXO+ naszukalem… Nawet wytrzymały moje YOLO przejazdy rockgardenów (czyt. Liniami z najostrzejszymi kamieniami XD) Zachęciłeś mnie do spróbowania nowego combo Assegai / DHR jako bardziej przyczepnego zestawu…

RiderOnTheStorm
RiderOnTheStorm
22 dni temu

„(…) chyba można przyjąć, że poradnik ma charakter niekomercyjny” – ja tu ewidentnie widzę lokowanie produktu(w) ;)

Wojtek O.
Wojtek O.
21 dni temu
Reply to  Michał Lalik

Jestem tolerancyjny. Ale k… nie. Daj juz spokój bo przestane czytać. A lubię.

Mack
Mack
20 dni temu
Reply to  Michał Lalik

Jakbyś miał oponę na brzuchu to nagie fotki jakoś tam nawiązywały by do tematu…

Radek
22 dni temu

No to ja mam pytanie o inne opony. Chciałbym teraz założyć Maxxisy, ale które będą idealne jeśli normalnie ścigamy się w xco i górskich maratonach ale coraz więcej czasu spędzamy na ścieżkach. Najczęściej typu flow ale jednak tych bardziej czerwonych a i na trochę bardziej naturalnych coraz częściej zdarza nam gościć z wielką radością

Leśniczy
Leśniczy
22 dni temu
Reply to  Radek

Znawcą nie jestem ale chyba w XC najwięcej się zyskuje na podjazdach więc szukałbym dwóch kompletów – jeden z niskimi oporami toczenia na suche i utwardzone trasy, a drugi na ciężkie warunki w mokre dni, żeby nie tracić trakcji na podjeździe. W maratonie to samo – nie wyobrażam sobie długiej pedałuwy mając założone przykładowo shorty. Na flowtrailach takich jak bielski Twister najlepiej sprawdzają się też opony o niskich oporach toczenia i na shorty czułem jak rower zwalnia zamiast się rozpędzać. Z maxxisow zawsze brałem tylko te najbardziej hardkorowe opony więc ciężko mi doradzić konkretny model niestety po własnych doświadczeniach :( ale do dirtu zawsze wybierałem opony typowe do XC marki Continental i były to RaceKingi(na suchy warun) oraz CrossKingi(na trudniejszy teren). Z podanych w artykule opon maxxisa wybrałbym do Twojego przeznaczenia 2x forekaster(na wilgotne warunki), a na suche dni zakładałbym miniona SS na tył

Mateusz
20 dni temu
Reply to  Michał Lalik

XC z tego co ja widzę na zawodach to jest zdominowane przez parę Racing Ray i Racing Ralph od Schwalbe.
Za nimi Icon z białymi napisami, czyli kupiony z rowerem.

Piotr
Piotr
22 dni temu

Niestety Dissector nie występuje w proponowanej przez Ciebie wersji do enduro. DD jest dostępne tylko z MaxxGrip. W pełni popieram apel o logiczne tworzenie kombinacji przez Maxxisa. :)

Wojtek O.
Wojtek O.
21 dni temu
Reply to  Michał Lalik

Własciwie nie do zdobycia w Europie. Polowalem na nią chyba rok. Jeśli sie pojawia to w okolicach 90 lub więcej dolców. Ew 80 Franków Szwajcarskich. Wiec ja wolę wydać około 200pln na nową DHR w dd i 3ct

Maciek
Maciek
10 dni temu
Reply to  Wojtek O.

200 PLN za DHR DD 3c? Kolega nadaje z 2019 roku?:)

Seatpostman
22 dni temu

Jeżdżę trailowo, od czasu do czasu Świeradów, Rabka, czasem zdarzy się jakiś zjazd enduro. Mam dość ciężki rower (Focus JAM 6.8, 16 kg, ja sam wazę 90+ kg, do tego plecak z pierdołami), koła mam zalane mlekiem, bez wkładek. Aktualnie jeździłem na zestawie OEM’owych Minionów DHF / DHR i byłem zadowolony. Po sezonie czas na zmianę ogumienia. To, co przeszkadzało mi w Minionie DHF, to ten „pusty kanał”, poczas jazdy (lewitowania?) na którym jedynie modlitwa pomagała lepiej kleić się do scieżki i w jakimś tam stopniu opory toczenia, aczkolwiek z dwojga złego wolę lepszy grip i ciężej pedałować, niż odwrotnie. Od jakiegoś już czasu myślałem o zmianie na Assegai na przód, Minion DHR na tył. Czy Assegaje faktycznie odczuwalnie ciężej się toczą od Minionów DHF?

Teraz po przeczytaniu wpisu chodzi mi po głowie taka konfiguracja:
Assegai przód, Dissector tył
lub
Dissector na oba koła.

Co byś Michale sugerował?

Seatpostman
22 dni temu
Reply to  Michał Lalik

Dzięki Michał, wbijam na Allegro :P

Beegos
Beegos
13 dni temu
Reply to  Seatpostman

Mam ten sam rower, zakładam na tył Dissectora a na przodzie zostaje DHF… jak mi sie skończy to też nie wiem co na przód dać, żeby można było bez przekładek pojeżdzić po płaskoziemiu w lesie, ale też w miare komfortowo gdzies w Bielsku

Seatpostman
13 dni temu
Reply to  Beegos

Miałem okazje już raz jeździć, ale na razie tylko na zmienionym tyle (Dissector). Mam wrażenie (może mylne, bo specem nie jestem), że to taki DHR w wersji light. Bardzo fajnie się kleił do suchowilgotnej nawierzchni na zjazdach i podjazdach. Na asfalcie niższe opory niż DHR, którego dotychczas w JAM’ie miałem. Jak na razie jestem bardzo zadowolony. Od 3 dni z przodu założony Assegai, ale taka pogoda że na razie rower stoi w domu. Bardzo jestem ciekawy jak będzie.
DHF i DHR po całym zeszłym sezonie u mnie (ok 3 kkm) już klocki się zaczęły odklejać od opony, z tyłu zauważyłem pęknięcie – prosta kreska na ok 3-4 cm wzdłuż opony. Mleko to co prawda zakleiło, ale pcimskiego Enduro by to nie wytrzymało :), więc tam już Dissector Max Terra Exo+ debiutował :)
Daj znać @Beegos jak Twoje odczucia na Dissectorze

Beegos
Beegos
13 dni temu
Reply to  Seatpostman

Ja teraz, przez jakiś czas miałem z tyłu semislicka wtb riddlera, i to w wersji 2,25 i na zjazdach tańczył mi tył salsę, także na pewno będzie na plus :)

Patryk
Patryk
22 dni temu

W swoim AM mam zestaw DHF/Agressor. Raz z ciekawości zamieniłem Agressora na Dissectora (po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii) ale bardzo szybko wróciłem do Agressora. Dissector okazał się niestety niezłym zamulaczem. Moim zdaniem jest to znacznie lepsza opona na przód i tak ją właśnie wykorzystałem w rowerze trailowym mojej Żony, plus na tył Rekon ale w wersji Race.

Wojtek O.
Wojtek O.
21 dni temu
Reply to  Patryk

Kurcze a moim zdaniem Aggressor nie dawal takiej przyczepnosci i na luźnym terenie moment sie zalepiał. Niemniej lubiłem ta oponkę. Na ubite tereny rewelka

Robert
Robert
22 dni temu

Świetny opis! Kiedyś byłem zwolennikiem dhf/dhr na kole 27,5. Byl to moj nr1. W obecnym nowym rowerze mam vittoria mazza enduro 29×2.6 i nosiłem się z zamiarem zmiany na maxxisa,ale po kilku tripach stwierdzam że one są coś jak dhf tylko lepsze i dopracowane. Duże prawdopodobieństwo że kolejne będą takie same Mazza. Gdzieś w internetach natknąłem się że projektował te gumy gość który przeszedł z maxxisa do vittorii

Filip
Filip
22 dni temu

Dzięki za poradnik Michale :) Pytanie, czy do obręczy o wewn szerokości 25mm coś powyżej 2.4 ma sens? Kończy mi się zestaw dhf/agresor 2.3, I zastanawiam się czym je zastąpić. Pozdrawiam

Maciek
Maciek
14 dni temu
Reply to  Filip

Mam obecnie na obręczach 25mm 2.5WT i 2.4WT. Nie widzę minusów.

Leśniczy
Leśniczy
22 dni temu

W prawdziwe góry od października do końca maja zakładam shorty na oba koła i niestraszny mi śnieg, lód, błoto czy ocean jesiennych liści. Na krakowskie spoty i Twistera używam Continental CrossKing(gdy jest idealnie sucho), a w wilgotne dni CST Rock Hawk – oponę, której tutaj nigdy chyba nie docenicie :p

stasiak - koneser opon :)
stasiak - koneser opon :)
22 dni temu

Forekaster poprzedniej generacji to świetna opona. Mam na hardtailu 29′ i Rift Zonie 27.5′. Jest kapitalna na luźnej nawierzchni jak miękka ściółka czy piachy Mazowsza. Rzadko rozłożone i „spiczaste” klocki zachowują się trochę jak kolce śniegowe w oponie zimowej. Forekaster dobrze też radzi sobie na typowych singlach jak Świeradów i o dziwo na skałach i kamieniach też daje radę. Najgorzej u niego z ubitymi, flowowymi trasami w bikeparkach – tam ten bieżnik zachowuje się jak damskie szpilki na marmurze :) i trzeba schodzić z ciśnieniem. Ale tak jak Michał napisałeś – przeznaczenie trudne do odgadnięcia – na klasyczne XC zbyt agresywna, na prawdziwy trail za mało… Ja żałuję, że zmienili tą oponę. Na ścieżkach w około domu (Mazowsze) łączyła „trailowe” właściwości z crossową wagą – 750g. Nowy Forekaster w podobnej wersji waży 900g i raczej się na niego nie zdecyduję…
BO! przez zimę cisnąłem siłownię i teraz opory toczenia moich Assegaiów 3C MaxxTerra przód/tył nie są już dla mnie problemem :) Świetne opony!

Świetny artykuł – na lata kompendium wiedzy dla kolejnych pokoleń riderów :)

Tomasz
Tomasz
22 dni temu

Co oznacza MT i MG? Np. „3C MG EXO+ TR WT”

Tomasz
Tomasz
22 dni temu
Reply to  Tomasz

A, już wiem :P

pamaxxin
pamaxxin
22 dni temu

Aktualny zestaw w moim Whyte S-150 to przód Assegai max grip exo+ 2,5 – tył Dissector max terra exo+2,4 panzer evo i ciężka obręcz fr560 dt swiss.

Na przodzie miałem wcześniej przez ponad 2 lata dhf max terra i różnica w klejeniu i trzymaniu w zakrętach spora moim zdaniem na korzyść Assegai, który jest wolniejszy na pewno ale raczej zauważalne jest to przy mniejszych prędkościach tylko.
No i na dojazdówkach asfaltowych jest dużo gorzej, czuć tą miękkość bocznych klocków.

Na tyle miałem wcześniej Agressora i faktycznie łapał drifty w bandach, co mi osobiście przeszkadzało, bo brakowało skilla. Na dissector nie mam tego problemu i mogę jeździć bardziej przewidywalnie na granicy umiejętności.

Seatpostman
21 dni temu
Reply to  pamaxxin

Zamówiłem taki sam zestaw. Ciekaw jestem i jednocześnie obawiam się oporów Assegaia. Jest rzeczywiście dużo ciężej niż na DHF? Dotychczas jeździełem na DHF/DHR MaxTerra i już bywało ciężko na dojazdówkach.

Seatpostman
21 dni temu
Reply to  Michał Lalik

Git! Bardzo jestem ciekawy tego Asegaia. Dissectora z resztą tez, jak bardzo będzie inaczej w stosunku do aktualnego u mnie Miniona DHR, którym to moznaby niejedno pole przeorać.
swietnie się to złożyło z publikacją wpisu, bo od stycznia praktycznie odkładałem temat zakupu, gubiąc się w tych opłatach, mieszankach i bieżniach ;).

Piotr
Piotr
21 dni temu

Zastanawiam się nad wpływem mieszanki vs bieżnik. Co będzie bardziej przyczepne, miękka mieszanka z nieco mniej agresywnym bieżnikiem czy twarda mieszanka z agresywnym bieżnikiem? Analogicznie z oporami toczenia. Przykładowo weźmy Assegai 3CMT vs DHR 3MG.

Michał
Michał
21 dni temu

Ja od zawsze byłem fanem Maxxis DHR na tył ale ostatnio odniosłem wrażenie że ich jakość wykonania mocno spadła, parę osób miało te same odczucia. DHR w DD na tyle razem z wkładką dziurawił się jak ser a w zakrętach nie trzymała jak kiedyś. Przesiadłem się na opony Specialized i nowe mieszanki są naprawdę ok, polecam przetestować.

faldżip
faldżip
21 dni temu
Reply to  Michał

O, to ciekawe. Właśnie miałem tu napisać, że o jakość można być spokojnym, skoro całe podium generalki EWS 2022 było obstawione zawodnikami na oponach Maxxis (domyślny wybór to Assegai 2.5 przód, DHR 2.4 tył, oczywiście MaxxGrip , nie pamiętam tylko czy DD czy DH). Ale może oni mają jakieś lepsze wersje, customowe czy co?

Michał
Michał
21 dni temu
Reply to  faldżip

Z zawodnikami to zawsze ciężki temat, dostają zapewne nowe opony co wyścig więc nie zwracają na to uwagi a my zwykli zjadacze chleba chcielibyśmy coś więcej i bardziej trwalszego. Takie moje zdanie ale ktoś inny moze mieć inne doświadczenia.

Wiader
Wiader
21 dni temu

Na jakim zestawie sam jeździsz? Ewentualnie jaki byś wybrał z tych powyżej opisanych?

Wiader
Wiader
21 dni temu
Reply to  Michał Lalik

Sorry, nie dopisałem, że chodzi mi o Pivot’a. U siebie też mam taką konfigurację jak Ty obecnie i jestem zadowolony ale nie mam takiego rozeznania i zastanawiałem się, w którą stronę mogę coś pokombinować. Niestety sam nie wpadłbym na Assegai + Dissector. Rozumiem, że tak jak w tekście: przód: Assegai EXO+ 3C MaxxGrip, tył Dissector Double Down 3C MaxxTerra?

LazyWheels
LazyWheels
15 dni temu
Reply to  Michał Lalik

Assegai+ Dissector byłby Twoim domyślnym setem na kolejny transalp na Pivocie pomimo łącznej wagi ~2,4 kg, czy raczej wrzuciłbyś coś lżejszego? Jechałem dwa razy na oponie Vredestein Bobcat Heavy Duty (https://www.vredestein.pl/bicycle-tyres/products/1418-BOBCAT-HEAVY-DUTY/). W zupełności mi wystarczały, ale już się kończą. Chciałbym spróbować Maxxisa, ale nie wiem od jakiego setu zacząć.

Styku
Styku
21 dni temu

Dziękuję za wpis :)
U mnie z przodu Assegai 27,5 x 2.6, z tyłu Minion DHF 2.6, świetne combo na bardzo niskim ciśnieniu 1,3 z wkładkami. Czuję jednak potrzebę użycia MaxxGripa zamiast MaxxTerra

Mack
Mack
20 dni temu

U mnie na zadku król jest tylko jeden: Aggressor. Wynika to z tego że większość mojej jazdy jest po kamulcach a mało po miętkim.
Przodek różnie, kiedyś byłem fanem DHRa, teraz DHF i Dissector. Muszę w końcu objeździć tego ass guya, skoro taki dobry…

RiderOnTheStorm
RiderOnTheStorm
20 dni temu

Będą podobne poradniki dotyczące innych marek? Np. nowe opony Speca podobno biją Maxxisy – tak przynajmniej można nierzadko wyczytać na zachodnich forach.

Polski Janusz
Polski Janusz
19 dni temu

Mam dissectora 2.4 w twardszej mieszance na p i t w trailówce i robi super robotę w każdych warunkach (w błotnej głębokiej zgniliźnie też daje radę, choć trzeba ostrożniej na zjazdach).
Na dłuższym wyjeździe na Kanary, gdzie na kilku wyspach występowało różne podłoże, ale wszędzie było pełno ostrych kamoli, tylko raz zaliczyłem większe rozcięcie kt się uszczelniło wylewającym się mlekiem. Na suche warunki zajebiste, szybkie opony (małe opory toczenia), zaskakująco odporne na rozcięcia i przebicia.
Jak dojadę te 2.4 to przetestuję 2.6

Piotr
Piotr
18 dni temu

A ja tam kocham swojego Wetscream-a. Wybrałem najbardziej miękką wersje i jestem bardzo zadowolony

Mateusz
Mateusz
13 dni temu

Co myślicie o tym rowerze ?
https://www.olx.pl/d/oferta/cannondale-jekyll-2-2019-carbon-r-m-CID767-IDTPumg.html
zastanawiam się na kupnem roweru do enduro/all mountain do około 9-10 tys. Na kołach 29 rama M lub L.

Z góry dziękuję za każdą odpowiedź

BARTOSZ
BARTOSZ
11 dni temu

A wiecie może gdzie można kupić 29′ Dissectora MaxxTERRA DD?

Polski Janusz
Polski Janusz
9 dni temu
Reply to  BARTOSZ
Tomek
Tomek
8 dni temu
Reply to  BARTOSZ

Na allegro też jest

Odwiedź mój profil na
Instagram Top