O ile przejście na tubeless i dobre, nowe opony są jednymi z najbardziej opłacalnych upgrade’ów, to pod względem stosunku ceny do wpływu na jazdę absolutnie nic nie przebije… napompowania ich do odpowiedniego ciśnienia.
Odpowiedniego… czyli jakiego?
Ten wpis jest czwartą częścią z cyklu „Opony enduro”. Zobacz poprzednie:
- Opony enduro #1: O co chodzi w tych mieszankach (i nie tylko)?
- Opony enduro #2: Pogromcy mitów
- Opony enduro #3: 25 modeli, które warto kupić
- Opony enduro #4: Jakie ciśnienie? ← tu jesteś
- Opony enduro #5: Jak założyć oponę (bez łamania palców)?
- Opony enduro #6: Tubeless – wszystko, co chciałbyś wiedzieć
Jak (i czym) mierzyć ciśnienie w oponach?
Przede wszystkim… regularnie. Ciśnienie w oponach z czasem spada, więc jeśli Twój rower 3 tygodnie stał w piwnicy – czas poszukać manometru i pompki.
Warto zainwestować w dobry manometr elektroniczny, który umożliwi kontrolę z dokładnością (i powtarzalnością) na poziomie 1-2 psi. Odczytanie takich różnic na wyskalowanym do 150 psi wskaźniku wbudowanym w pompkę jest niemożliwe, ale…i tak nie ma to znaczenia, bo jego wskazania mogą odbiegać od rzeczywistości nawet o 5-10 psi. I co zdecydowanie gorsze – zmieniać się za każdym pomiarem (zwłaszcza w tanich pompkach „marketowych”).
Jak już wybierzesz urządzenie do pomiaru – trzymaj się go. Manometry rowerowe to nie jest sprzęt aptekarski i ich wskazania mogą odbiegać od rzeczywistości, a tym samym różnić się między sobą. Bardziej liczy się powtarzalność – jeśli wiesz, że dobrze Ci się jeździ przy 21 psi (według Twojego manometru), to nie ma znaczenia, czy w rzeczywistości to jest 20 czy 25 psi.
Pro tip: jeśli jeździsz tubeless, przed użyciem manometru naciśnij na chwilę wentyl, żeby wydmuchnąć zgromadzone w nim mleczko uszczelniające. W przeciwnym wypadku trafi ono do ciśnieniomierza, z czasem obniżając jego dokładność (i czyniąc go bezużytecznym).A tak w ogóle – może zdążyłeś się już zirytować, że operuję na jednostkach psi (funt na cal kwadratowy) zamiast bardziej ludzkich, typu bar/atm. To kwestia gustu, ale chyba warto się przestawić, bo łatwiej zapamiętać 25 psi, niż 1,724 bar (0,1 bar to około 1,45 psi).
Pro tip: Google ma wbudowany konwerter, wystarczy wpisać po angielsku np. „1,8 bar to psi” (lub odwrotnie) i wyskakuje od razu poprawny wynik.Pomiar ciśnienia... linijką, czyli tire drop
Jest jeszcze metoda alternatywna. Tak alternatywna, jak jazzowe covery Justina Biebera. Innymi słowy: nikt tego nie robi. Nawet ja :) Ale wygląda sensownie i jako ciekawostka powinna zainteresować sprzętowych geeków.
Tire drop to pomiar ugięcia obciążonych opon, czyli nic innego, jak… sag, z powodzeniem stosowany przy szukaniu idealnego ciśnienia w zawieszeniu. W przeciwieństwie do wartości w psi/bar, tire drop można „przenosić między rowerami” z całkiem różnymi oponami.
Mechanizm pomiaru jest prosty:
- Mierzysz wysokość opony roweru stojącego luzem.
- Mierzysz wysokość opony po obciążeniu (w pozycji „do ataku”).
Dla ułatwienia możesz mierzyć wysokość od ziemi do osi piasty, o ile będziesz pamiętał żeby różnicę w milimetrach odnieść do zmierzonej na początku wysokości opony.
Jaki jest prawidłowy tire drop? Tego nie wiedzą nawet najstarsi gorole z Sosnowca. Najlepiej zmierzyć ugięcie przy ciśnieniu ustalonym eksperymentalnie. Jestem bardzo ciekaw Twoich pomiarów (komentarze czekają!).
Jakie jest prawidłowe ciśnienie?
Trochę mi głupio, bo doczytałeś aż tutaj, żeby dostać konkretną wartość, a tu rozczarowanie: w rowerach niestety nie jest tak łatwo, jak w motocyklach czy samochodach. Jednoznaczne „prawidłowe” ciśnienia nie istnieją. A właściwie, istnieją – znajdziesz je na boku każdej opony – ale ich zakresy są bardzo szerokie i najczęściej oderwane od rzeczywistości (tj. zbyt wysokie).
Ogólne zasady:
Niskie ciśnienie jest dobre, bo pozwala oponie dopasowywać się do nierówności terenu. Zwiększa to przyczepność, komfort i płynność jazdy. W terenie zmniejszają się też opory toczenia (tak!). Ale:
Zbyt niskie ciśnienie to ryzyko uszkodzenia opony/dętki/obręczy i niestabilność przy szybkiej jeździe, zwłaszcza na twardych nawierzchniach („pływanie” opony na boki, ryzyko rozszczelnienia, a nawet zerwania opony z obręczy).
Złoty środek wypada gdzieś pomiędzy 17 psi (1,2 bar) a 29 psi (2 bar)…
…a dokładna wartość zależy nie tylko od masy ridera i rozmiaru/konstrukcji opon, ale też od typu roweru, warunków na szlaku, prędkości i stylu jazdy.
Żeby znaleźć swoje idealnie ciśnienie, zacznij od tych wartości początkowych:
- koła 26″ i 27,5″ ⇒ 29 psi / 2,0 bar*
- koła 29″ ⇒ 27 psi / 1,85 bar*
- koła 27+ i 29+ ⇒ 18 psi / 1,2 bar
- fatbike ⇒ 10 psi / 0,7 bar
* jeśli Twoje opony są wąskie i/lub delikatne (czyt. ważą poniżej 700 g), zacznij od wyższych ciśnień, w okolicach 35 psi / 2,4 bar.
Pro tip: przednia opona jest mniej obciążona, a przy tym kluczowa dla przyczepności – możesz (powinieneś) sobie w niej pozwolić na niższe ciśnienie. Zazwyczaj o ok. 2-3 psi (0,2 bar) niższe, niż w tylnej.Ale uwaga, to nie koniec! Po napompowanu wartości początkowych, ruszaj na szlak i stopniowo schodź z ciśnieniem po parę „psyknięć” (lub 2-3 psi, jeśli chce Ci się mierzyć).
Kiedy poczujesz, że opona robi się niestabilna i „pływa” na twardej nawierzchni (np. na dużych kamieniach czy szybkich, gładkich zakrętach) lub dobija do obręczy (zakładam, że masz opony tubeless!) – zmierz ciśnienie, dodmuchaj 1-2 psi i zanotuj swoją magiczną wartość w telefonie i/lub na obudowie pompki/manometru.
Nie traktuj tej wartości jako jedynej słusznej – to tylko wartość wyjściowa do dalszych eksperymentów, zależnych od warunków jazdy. Startujesz w błotnych zawodach? Zejdź z ciśnieniem, żeby poprawić trakcję. Wybierasz się do bikeparku? Dodaj parę psi, żeby zachować stabilność przy większych prędkościach. Jedziesz na asfaltowy „wytop” po świętach Bożego Narodzenia u teściowej? Pompuj, ile wlezie.
Podsumowanie
Prawidłowe ciśnienie jest cholernie ważne, ale nie pytaj o radę kolegów – eksperymentalnie znajdź swoje optimum na szlaku, zmierz je dobrym manometrem i trzymaj się tych wartości, kontrolując co 1-2 tygodnie. Poza szkoleniem techniki jazdy, to jest najlepsze co możesz zrobić, żeby jeździć szybciej, pewniej i bez marnowania czasu na naprawianie przebitych opon.
Bonus: Na jakim ciśnieniu jeżdżą prosi?
Wspomniałem, że idealne ciśnienie zależy od mnóstwa czynników – również od skilla i rozwijanych prędkości. To, co idealnie sprawdza się dla Barela, prawdopodobnie będzie fatalne dla mnie, czy dla Ciebie. Ale… wiem, że i tak jesteś ciekaw ;) Zebrałem więc ciśnienia, jakie prosi z Enduro World Series zdradzili w różnych źródłach:
Ciśnienie P/T [psi] | Ciśnienie P/T [bar] | |
---|---|---|
Anneke Beerten | 20/22 | 1,40/1,50 |
Jerome Clementz | 20/25 | 1,40/1,70 |
Katy Winton | 21/23 | 1,45/1,60 |
Miranda Miller | 21/23 | 1,45/1,60 |
Damien Oton | 21/25 | 1,45/1,70 |
Joe Barnes | 21/26 | 1,45/1,80 |
Anne Caroline-Chausson | 22/23 | 1,50/1,60 |
Yoann Barelli | 22/24 | 1,50/1,65 |
Alex Lupato | 22/25 | 1,50/1,70 |
Cecile Ravanel | 22/27 | 1,50/1,85 |
Justin Leov | 23/25 | 1,60/1,70 |
Theo Galy | 23/25 | 1,60/1,70 |
Lewis Buchanan | 23/26 | 1,60/1,80 |
Sam Hill | 23/28 | 1,60/1,95 |
Sam Blenkinsop | 24/27 | 1,65/1,85 |
Tracy Moseley | 24/27 | 1,65/1,85 |
Cody Kelley | 24/29 | 1,65/2,00 |
Iago Garay | 25/26 | 1,70/1,80 |
Jared Graves | 26/28 | 1,80/1,95 |
Nico Voullioz | 26/28 | 1,80/1,95 |
Ruaridh Cunningham | 26/28 | 1,79/1,95 |
Curtis Keene | 26/29 | 1,80/2,00 |
Fabien Barel | 27/29 | 1,85/2,00 |
Florian Nicolai | 27/29 | 1,85/2,00 |
Mitch Ropelato | 28/30 | 1,95/2,10 |
Richie Rude | 28/33 | 1,95/2,30 |
Zobacz też wcześniejsze części poradnika o oponach w enduro:
- Opony enduro #1: O co chodzi w tych mieszankach (i nie tylko)?
- Opony enduro #2: Pogromcy mitów
- Opony enduro #3: 25 modeli, które warto kupić
- Opony enduro #5: Jak założyć oponę (bez łamania palców)?
„zanotuj swoją magiczną wartość w telefonie i/lub na obudowie pompki/manometru.” – naprawdę nie jesteś w stanie zapamiętać dwóch liczb? :-) Do tego myślę że nie ma uniwersalnego ciśnienia na wszystkie trasy. Inne ciśnienie bym dał do rąbanki na czerwonym szlaku na Ślęży a inne na Smreka. Nie sądzisz?
zwrcam honor, nie doczytałem ;-)
Co do zapamiętywania – schody zaczynają się, jak masz kilka różnych opon, ew. więcej niż jeden rower.
A później zapamiętaj jeszcze ciśnienie w damperze, amorze, Ilość klików reboundów, wolnej kompresji, szybkiej… Lepiej sobie zapisać ;)
Uuuu, dajcie spokoj, dla amatorow to jest kwestia udawania pro…
Zobacz na jakim cisnieniu pogina Richie…
Wszystko zalezy od stylu jazdy!
Stąd właśnie ten artykuł – nie chodzi o to, żeby naśladować pro, tylko znaleźć swoje ciśnienie.
Ha, czyli moje 1.2/1.4 nie jest takie głupie, biorąc pod uwagę, że jeżdżę co najmniej 2x wolniej niż przeciętny ziom z EWS ;)
Na to wychodzi – też mniej więcej tyle pompuję :)
Przy mojej wadze 70kg, najlepsze ciśnienia jakie zakonotowałem to w rowerze enduro hardtail na oponie Schwalbe Space 2,35″ – 0,8bar, a na fatbike’u Schwalbe Jumbo Jim 4,00″- 0,4bar.
0,8 bar – grubo! Dało się na tym jeździć? :)
Jak dla mnie bomba.
Oldskulowe ciężkie miniony 2ply 42a z dętkami przy mojej wadze 75 kg i na ekstremalnie kamienistym długim szlaku rtv agd (Chorwacja, alpy) ustawiam na 0.8 bar. Polecam zestaw jeśli lubicie dobrą trakcie na mocno technicznych sekcjach i chcecie ZAPOMNIEĆ o kichach. Wbrew pozorom da się na tym całkiem sprawnie robić podjazdy (minimum 2 bary na asfalt i zejść do 1.4 bara na kamienistym podjezdzie)
Słyszałem o doktoracie z technik jazdy na desce snowboardowej, to czemu nie z MTB? Najwyższy czas ;)
Dobrze słyszałeś, to ten gościu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Kunysz
Przydałyby się jeszcze wagi riderów ;) choć i to nie będzie miarodajne bo zależy jak kto jeździ. Nie ma zasady. Tzn jest jedna. Im szybciej tym twardziej ;)
Panie.. jakie 5 psi? Ja na marketowej dodaje do wskazań mniej-wiecej 1,5 atm i już wiem jakie ciśnienie mam. Wskazówka zawiesza się od podziałki 4atm do ok 6tm, potem już pokazuje co chce..
Coś w tym jest – te 5 psi bardziej dotyczy mojego wypasionego niskociśnieniowego SKS-a ;)
Kiedyś na forum znalazłem wzór do obliczania ciśnienia w oponach. Dla tych którzy nie wierzą własnym odczuciom lub muszą mieć naukowy dowód.
([waga w funtach]/7)-1 – dla przodu
([waga w funtach]/7)+2 – dla tylu
Wynik oczywiście w psi i dla opon bezdętkowych. Mi wyszło trochę za miękko. Musiałem dodać 2-3 psi.
Ciekawe – zadziwiająco sensownie mi wyszło ;)
Mi przy 90kg wyszły takie wyniki jak mam na oponach dh z dętkami w rowerze dh czyli 1.9 f/2.0r bar.
W enduruwce bezdętkowo 1.5f/1.7r a czasami na błocie 1.3f/1.5r. Także kalkulator wskazuję na opony z dętką.
A to nie ma znaczenia jaka szerokość opony? :) I waga rowerzysty czy zestawu rower + rowerzysta?
Jednak metoda prób i błędów podana przez Michała wypada najsensowniej.
Fajnie by było gdyby TR mi pozwalało sporo zejść z ciśnieniem. Konwersja na TR, fajnie bo można niższe ciśnienie i snejków nie łapać, za to obręcz dostaje ostro i endurowe DT E1900 co chwilę trzeba centrować, że o bezpowrotnych wgniotach nie wspomnę. Jednak 23/25 PSI na 80kg to za mało :( A szkoda bo taka fajna przyczepność się robi od 25PSI dopiero przy hajkach 2.3
Chyba przeoczyłeś poprzedni artykuł ;)
https://www.1enduro.pl/test-huck-norris/
A znajdzie się jakiś mały akapit o dobraniu szerokości opony do szerokości obręczy żeby to miało sens?
Jak się poszuka, to się znajdzie ;) https://www.1enduro.pl/opony-enduro-kompendium/
Dzięki za protipa z przedmuchaniem mleka z wentyli, bez tego manometr rzeczywiście świruje, jeżdżę na plusowych oponach i dla mnie sensowne ciśnienia idą w dół od 9psi z przodu i 11 z tyłu
W przypadku opon 3.0 na obręczach i45, mam podobnie.
Dokładnie, w Primalu
Głupie pytanie , taśmę uszczelniającą kleicie tylko zeby zakryło nyple, czy na cała szerokość wewnętrzną obręczy?
Nie takie głupie… Teoretycznie wystarczy zakryć nyple – ostatnio tak zrobiłem przy plusowych obręczach, na których nie chciała się ułożyć szersza/sztywniejsza taśma.
Ale lepiej jest kleić na całą szerokość, tak żeby opona oparła się na brzegach taśmy – mniejsze ryzyko, że gdzieś się delikatnie odklei (np. przy zakładaniu opon) i mleko/ciśnienie zacznie uciekać.
Brakło mi taśmy i użyłem zwykłej biurowej. Owinołem 3 raz jakiś miesiąc temu, i do tej pory wszystko gra.HT Koło 29 obręcz 23mm
Zachęcony artykułem obniżyłem sporo ciśnienia (29 er opony rocket ron i racing ralph) miałem sporo wyższe niż tu zalecane.
Ma to sens, czuje różnice. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale przez noc zeszło mi ciśnienie do zera w tylnym kole, dobrze że się nie rozszczelniło ale powietrza nie było nic…
Mleka nie widać, więc nie złapałem kapcia, nie wiem co się stało ale jak miałem wyższe ciśnienie (ok 3 bary tył vs 2 teraz) to nigdy takich akcji nie miałem.
Tylko skąd wiadomo, że taki manometr jest faktycznie precyzyjny. To, że ma cyfrowy wyświetlacz nie oznacza, że jest dokładny i wiarygodny. Wagi łazienkowe też są z wyświetlaczami cyfrowymi i mechanicznymi wskaźnikami. I jedne i drugie przekłamują jak chcą. Nie mówię oczywiście, że ten manometr jest zły ale skąd pewność, że on wskazuje prawdziwe ciśnienie a nie manometr w pompce? Mam pompkę Lezyne z manometrem zwykłym ale teoretycznie mogę ustawić ciśnienie do 0.1 Bara. Pompka kosztowała coś koło 130 -140 zeta więc całkiem możliwe, że manometr w niej będzie podobnej klasy/dokładności jak ten polecany w artykule. Ja przy wadze ok. 77 kg pompuję 1,1 przód Magiczna SG 2.35 i 1,4/1,5 tył Vigilante 2,35. Póki co żadnych problemów ale jestem początkujący. Ostatnio jeździłem z kolegą na trochę węższych kapciach i miał wyraźnie niższe ciśnienie i też nie miał problemów. Ale to dało mi do myślenia, że może mój manometr zaniża wskazania i w rzeczywistości pomykam na wyższym ciśnieniu niż mi się wydaje.
Jeśli chodzi o wiarygodność pomiaru, to wystarczy zmierzyć ciśnienie 3-4 urządzeniami po kilka razy, spisać wyniki i już się rysuje jakiś obraz.
Robiąc taką próbę, szybko zauważysz dwa problemy:
– wyniki z pompek są mniej powtarzalne – wynika to nie tylko z niskiej jakości (Lezyne o to bym nie podejrzewał), ale też np. faktu, że po każdym podpięciu powietrze z opony wypełnia wężyk pompki i być może jakąś część komory, jeśli tłok nie jest opuszczony. W oddzielnym manometrze tego nie ma.
– na błąd pomiaru z manometru analogowego dodatkowo nakłada się błąd odczytu, nawet jeśli skala jest co 0,1 bar (to i tak o rząd wielkości gorzej od cyfrowego + dużo zależy od Twojego oka).
A jeśli chodzi o „prawdziwość” ciśnienia, to nie ma to większego znaczenia – dlatego nie podawałem w artykule konkrentych wartości, na których „trzeba” jeździć, a jedynie wskazówki, jak je znaleźć. Zwróciłeś tym uwagę na ważną kwestię – dodałem odpowiedni akapit do artykułu :)
„Jak już wybierzesz urządzenie do pomiaru – trzymaj się go. Manometry rowerowe to nie jest sprzęt aptekarski i ich wskazania mogą odbiegać od rzeczywistości, a tym samym różnić się między sobą. Bardziej liczy się powtarzalność – jeśli wiesz, że dobrze Ci się jeździ przy 21 psi (według Twojego manometru), to nie ma znaczenia, czy w rzeczywistości to jest 20 czy 25 psi.”
Może trochę dziwne pytanie, ale… czy w Schwalbe Airmax da się wymienić baterię? Ostatnio miałem ciśnieniomierz, w którym wymiana baterii zakończyła się dezintegracją owego sprzętu. Było to mocno rozczarowujące, gdyż też kosztował kilkadziesiąt zł.
Tak, w Schwalbe wymienia się normalnie (jedna CR2032).
Wielu osób z jazdy na rowerze ma rehabilitacje ;)
Mam dylemat czy kupić manometr Schwalbe Airmax czy SmartGauge D2. Wiem, że polecasz manometr Schwalbe ale czy nie lepiej dopłacić do SmartGauge D2 i móc upuszczać powietrze i pozostawić na takim jakie sobie zażyczymy?
W SmartGauge po spuszczeniu powietrza i tak musisz zmierzyć jeszcze raz, więc jest to dosłownie bezużyteczne ;)
Zresztą spuszczanie powietrza przez manometr, jak w środku jest mleko, to delikatnie mówiąc nienajlepszy pomysł (po paru takich akcjach zaklei membranę i możesz kupować nowy).
Dzięki za szybką odpowiedź. Byłem pewny, że w SmartGauge pomiar ciśnienia jest na „bierząco”. Jako laik nie pomyślałem o tym, że mleko zniszczy miernik. Dopytam zatem o sposób pomiaru. Jak mam opony zalane mlekiem to najlepiej jak w trakcie pomiaru wentyl jest u góry aby mleko spłynęło na dół?
Ja ustawiam gdzieś na godzinie pierwszej, żeby mleko spłynęło z wentyla i przed pomiarem naciskam parę razy, żeby wydmuchnąć to co zostało. I dopiero potem mierzę.
Oczywiście że w smart gauge jest pomiar na bieżąco, trzeba wcisnąć opcję tune, wskazanie zaczyna migać i pomiar jest ciągły.
„To kwestia gustu, ale chyba warto się przestawić, bo łatwiej zapamiętać 25 psi, niż 1,724 bar” – cóż za dziwaczny argument… Równie dobrze można napisać że „łatwiej zapamiętać 2,1 bar niż 30,458 psi”…
Po pierwsze, tak – ale w psi cyferki po przecinku (które moim zdaniem trudniej zapamiętać) mają pomijane znaczenie, a w barach – kluczowe.
Po drugie, napisałem że to kwestia gustu – nie zmuszam Cię do niczego.
Jak niższe ciśnienie może zmniejszyć opory toczenia? Jakas nowa fizyka?
https://www.1enduro.pl/opony-opory-toczenia-masa-rotujaca/
Czyli nie ma nowej fizyki. W artykule zastosowany został jedynie mylący skrót myślowy. W terenie jedzie się łatwiej na niższym ciśnieniu – to jest prawda. Opór toczenia jest niższy dla opony o niższym ciśnieniu – to nie jest prawda. Nieroztropne jest jest pominięcie informacji kwestii powierzchni po której się poruszamy. Warto spojrzeć też jaka jest definicja oporu toczenia. To co sprawia trudniejsza jazdę na wysokim ciśnieniu w terenie to nie opór toczenia.
Wiem, czepiam się, ale jako fizyk nie mogłem się powstrzymać.
Super artykuł. Dzięki. Pozdrawiam.
Bartku, jak więc byś to sformułował – jako fizyk – żeby uniknąć mylącego skrótu myślowego?
Jak pisałem, trochę się czepiam. Jeżeli potraktujemy opór toczenia nie tak sztywno, zgodnie z definicją, a bardziej potocznie to jest to do przyjęcia – każdy rozumie o co chodzi, a kłuje w oczy tylko nazi fizyków. Gdybym jednak miał zmieniać to zamiast „opór toczenia” starał się używać samego określenia „opór”, lub „opór ruchu” (za wiki: oporami ruchu nazywamy wszystkie siły działające na poruszające się ciało fizyczne, które przeciwdziałają poruszaniu się tego ciała), lub stwierdzeń typu „jedzie się łatwiej/trudniej”
Trafiłem tutaj bo mocno się zastanawiam nad przejściem na tubeless w rowerze crossowym. Wszystko mam Tubeless Ready, opona 40 mm MAXXIS Rambler F120, koła DT Swiss X 1850 SH11. Ma to sens? Jeśli tak to do jakich ciśnień pompować taka oponę jeśli będzie bez dętki? Zalecany zakres na oponie to 3,45 – 5,1 bar.
A ja uważam że ciśnienie w kołach jest zależne od wagi użytkownika – a ani razu nie zostało o tym wspomniane.
Osoba która waży 95kg nie pojedzie na ciśnieniu 1,7 bara, gdzie inny przeciwnik o wadze 65kg jak najbardziej.
„Złoty środek wypada gdzieś pomiędzy 17 psi (1,2 bar) a 29 psi (2 bar), a dokładna wartość zależy nie tylko od masy ridera i rozmiaru/konstrukcji opon, ale też od typu roweru, warunków na szlaku, prędkości i stylu jazdy.”
Czyli jednak zostało wspomniane ;)
A co w przypadku hopow i dropow? Kola 29cali rower trailowy bez detek. Czy te zalecane 2bary max nie rozwala mi obreczy?
Hey doradzicie jakie cisnienie
Rower canyon spectral al 50, moja waga z wyposazeniem ok 70 kg
Styl jazdy to dlugie podjazdy a potem szybkie zjazdy, tereny gory i lasy
Dzieki serdeczne jesli sie ktos pofatyguje, aktualnie mam 1,5 z przodu i 1,7 tyl
Aa opony narazie z detkami,
Łukasz, przeczytałeś artykuł? :P
Cytuję: „nie pytaj o radę kolegów – eksperymentalnie znajdź swoje optimum na szlaku”
Hey Michał jasne że czytałem, przeczytałem już większość artykułów od kiedy trafiłem na tego bloga:)
Jasne że najlepiej samemu dojść do optymalnego ciśnienia.
Ale zawsze można poradzić się ekspertów, zwłaszcza jeśli mają podobny rower i są podobnej budowy i wagi? Czyż nie;)
No właśnie nie za bardzo ;) Lista czynników wpływających na ciśnienie jest dużo dłuższa, niż tylko Twoja masa i typ roweru. Tu mogę Ci tylko powiedzieć, że punkt odniesienia (1,5/1,7) masz moim zdaniem dobry, tzn. nie masz jakiegoś totalnie nieprawidłowego ciśnienia. Ale jeśli chcesz coś poprawić, to tylko na zasadzie eksperymentów…
Elegancko, dzięki!
Spróbuj apke Mybike od SKS w sklepie Play. Pewnie na Apple też jest
Apka „Mybike” w sklepie Play od firmy SKS ma fajny kalkulator ciśnienia w oponach. Podajemy swoją wagę oraz typ rowera (nawet czy e-bike) i rozmiar koła i apka podaje na sugerowane ciśnienie. U mnie sprawdza się znakomicie więc ją polecam. Dla mnie np na rower Mtb e-bike, waga ridera 105kg, dętka, opona Schwalbe Marathon 29x 2.4 podaje ciśnienie 2.05bar przód oraz 2,35bar tył. Na szlaku wydaje się optimum. Polecam, przetestujcie