W byciu blogerem rowerowym najlepsze jest to, że możesz zmieniać rowery jak rękawiczki (tzn. co rok – tyle mniej więcej wytrzymują mi rękawiczki). Ale chyba jeszcze żaden rower nie wywoływał u mnie tak pozytywnych emocji, jak mój prywatny, zeszłoroczny Canyon Spectral. Pomimo upływu czasu, ciągle patrzę na niego z takim samym uśmiechem pod nosem, jak w dniu wyciągnięcia go z pudła (o jeździe nie wspominając!). Dlatego po raz pierwszy od kilku sezonów, nawet nie zastanawiałem się nad wymianą go na cokolwiek innego. To jednak nie znaczy, że na 2019 pozostanie dokładnie taki sam… Sporo zmian zaszło bowiem w osprzęcie.
Opisy produktów są na nim od początku i zawsze będą :) A czy to się musi kłócić z „niezależnością”…? Jeśli dla Ciebie tak, to faktycznie blog się skończył :P
@Grzegorz, nie widzę tutaj nic mniej ciekawego od pozostałych blogów. Gdyby nie „dodatki” od producentów, nadal nie wiedziałbym, że Hayes wrócił do gry – Onza się do czegoś nadaje itd – dostałbyś suchara testu jakich wiele w sieci. Moim zdaniem takie testy (szczególnie) długodystansowe z napakowaniem wielu nieseryjnych komponentów są ciekawsze.
A tak w ogóle to główny rower „1enduro” – więc dla przyzwoitości musi być choć trochę porno.
Mniej ciekawe niż pozostałe blogi to nie, ale mniej ciekawy niż ten blog do tej pory to tak. Jest różnica pomiędzy „opisuję dla was produkt, który za własne pieniądze kupiłem (w domyśle – w dupie mam producenta i nikt mi nic nie może) a wybrałem go po długim namyśle i analizach bo to i to” a „oto produkt, który pokazuję na blogu bo dostałem go od sponsora bloga”. Oczywiście ja wierzę w uczciwość Michała i to, że produkt kiepski zostanie zjebany ale mimo wszystko myślę że może mieć to wpływ właśnie na niezależność ocen; jakoś inny to ma wydźwięk. Dlatego.
Po pierwsze, można na to spojrzeć z drugiej strony: jeśli po długich namysłach wydałeś na dany produkt połowę oszczędności, to jest spora szansa, że będziesz bronił swojego wyboru, nawet jeśli okazał się chujowy. Patrz: efekt potwierdzenia / efekt wspierania decyzji.
Po drugie, jeśli miałbym opisywać tylko rzeczy kupione za swoją kasę, wtedy na blogu pojawiałby się jeden test roweru na 2-3 lata, a nie kilka rowerów co roku. Pomijając już fakt, że na blogu mało by się działo, to jak wartościowy byłby dla Ciebie taki test…? Jakie byłyby szanse, że przesiadając się z wysłużonego roweru sprzed 3 sezonów, wychwyciłbym wszystkie wady nowej konstrukcji?
Ale spoko, zawsze możesz wspierać swoją wizję niezależności 1Enduro, robiąc zakupy w sklepie ;) https://www.1enduro.pl/sklep/
W sumie to rozumiem, że można mieć takie zdanie. Ale faktem jest, że o sprzęcie nie da się pisać bez sponsorów. Tak jest na przykład z youtuberami i to niezaleznie od branży w jakiej działają. Dostają sprzęt i testują a to czy mówią dobrze czy źle to jest temat otwarty. Niewielu jest takich, którzy kupują wszystko za własną kasę. Czym innym jest również kupno telefonu za X kasy, testowanie go przez 2 tygodnie, zrobienie materiału i sprzedanie za cenę max 20% niższą. Gdyby to samo zrobić z rowerem / osprzętem to utrata wartości byłaby zdecydowanie większa a coś czuję, że profitowość na blogu pisanym nieco różni się od videobloga na YT, który ma analogiczne do bloga pisanego zasięgi.
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że na Michale nikt nie wymusza „pisania dobrze” o testowanych sprzętach.
Ja tam wierzę w to, że naprawdę godne uwagi sprzęty i tak trafią do sekcji SPRZĘT -> POLECANE PRODUKTY.
Bardzo zbliżona klasa – oba modele są mega mocne i mają super modulację. W zasadzie Hayesy możnaby krótko podsumować tak, że to MT7 dla kogoś, komu zależy na aluminiowych klamkach ;)
Czyli mt5 to najbardziej opłacalne hamulce bo w cenie 1 hayesa jest komplet magury mt5 ;)
Od początku sezonu jeżdżę na takich magurkach i jestem mega zadowolony z mocy i modulacji.
U mnie też trafił się feler. Jeden tłoczek w zacisku nie wracał. Próba reanimacji z zewnątrz nic nie dawała. Normalnie bym rozbebeszył ale poszło na wymianę na gwarancji, teraz igła. Przy okazji wymieniłem klamkę na jedno-palczastą i powiem że jestem mega zadowolony. Chociaż przez ten jeden tłoczek straciłem dużo nerwów i królewskiej krwi;)
Konrad
5 lat temu
Ten piórnik to pasuje tylko do tej ramy, czy da się to kupić uniwersalne ? Fajna rzecz.
Mam podobny piórnik od Blackburna nazywa sie Blackburn Cornerbag. Zadziwiająca pakowny, nie chłonie wody i nie trzeba czekać na niego 2 miesiące. Jak wymiary podpasują do ramy to polecam.
O, dzięki – też spoko. Tzn. ja bym żadnej materiałowej torby na rzepy nie przykleił do roweru, ale jak ktoś jest bardziej nastawiony na funkcjonalność, to pewnie jest to praktyczniejsze rozwiązanie od piórnika Canyona.
Ja też kupiłem ten piórnik, ale w końcu nawet go nie założyłem. Pomijając fakt, że jednak psuje wygląd roweru, to oferuje humorystycznie małą przestrzeń. To nawet nie jest piórnik na ołówek i gumkę. Co najwyżej na gumkę i może jakiś mały żel energetyczny.
Też byłem rozczarowany przestrzenią, jak to wyjąłem z pudełka… Ale jak zacząłem upychać zawartość, użyteczność okazała się w miarę sensowna. Kluczem jest dobranie małej (cienkiej) dętki, wtedy trochę przydatnych drobiazgów można upchnąć.
Aktualizacja: zaszalałem i kupiłem zapasową dętkę Tubolito (droga w chuj, ale 2x mniejsza od zwykłej). Po włożeniu do piórnika musiałem kombinować, co tam jeszcze można dopchnąć, żeby zawartość nie latała ;)
uzurpator
5 lat temu
Ostatni fajny Twój rower to był Pitch. I to z Nixonem.
Hehe, kiedy to było? :) Ale fakt, był jednym z najlepszych.
Czlowiek z brystolu
5 lat temu
A tak poza zmianami komponentow wymuszonymi testami itp, to co jest pierwsza rzecza do wymiany w Spectralu?
Chcialem tn sezon zwienczyc zakupem Spectrala w podobnym „buildzie” co twoj. Wolalbym alu, ale Canyon mocno pcha karbon na sile. Co akurat w tym rowerze wyglada bardzo zacnie. Fajny jest. Nie dziwota ze nie palisz sie do wymiany,
Zależy, w którym modelu. W takim jak mój, Tomasz N. to trafnie podsumował: siodło i gripy, sztyca zależnie od ograniczeń wzrostowych.
Agata
5 lat temu
Chciałabym coś ciekawego wnieść do dyskusji, ale… Eee.. No chcę takiego Spektrala, no!
Pueblo
5 lat temu
Fajny poligon doświadczalny :-) będzie co czytać,a co do kolegi Grzegorza………….cóż moim zdaniem Michał jest o wiele bardziej autentyczny niż testerzy chociażby z PB i nie czaruje w swoich wpisach jeśli coś jest nie tak pisze o tym.
Zdecydowanie wolę 1Enduro niż Pinkbike jeśli chodzi o krótkie rzetelne opisy produktów. Inna sprawa, że bolączką wszystkich tych serwisów jest klepanie w kółko tego samego gdy chodzi o rowery, do wyboru:
1 – „Rower zaprojektowano w zgodzie z najnowszymi trendami. Dzięki wydłużonej progresywnej geometrii świetnie poradzi sobie na zjazdach i nieźle na podjazdach, a nawet daje radę w zakrętach. Rower aspiruje do bycia DH”
2 – „Jest to rower raczej dla zdobywców KOMów. Rower aspiruje do bycia XC”
3 – „Rower ma raczej turystyczny charakter, nie ma dość zawieszenia na bardziej hardkorowe wyrypy, ale będzie świetny na początek. Rower aspiruje do bycia TRAIL.”
opcjonalnie:
4 – „Na początek wymieniłbym w nim hamulce / amortyzator / damper na mocniejsze / o większym skoku / bardziej progresywne. Wtedy będzie prawdziwe enduro.”
Biorąc pod uwagę, że czas użytkowania roweru dla większości randomów, jak ja, liczy się w latach a liczba testowanych rowerów musi się zgadzać żeby blog żył to zawsze będzie takie zjawisko.
Karol
5 lat temu
Piękny jest , bomber wbrew pozorom siadł tu pięknie, zastanawia mnie waga i tu mnie trochę pocieszyłeś bo mój nukproof mega 290 w xl waży 15.25 kg :)
Musiałbym jeszcze swojego zważyć bez dodatków, które pewnie z pół kilo ważą.
Ale ogólnie rowery zrobiły się cięższe i >15 kg enduro to nic nadzwyczajnego… A w przypadku aluminiowego 29era w rozmiarze XL to wręcz bardzo dobry wynik ;)
Bartosz
5 lat temu
Powiedz mi tylko czy Twoja rama spectral’a ma takie same skazy malowania jak moja? (coś w rodzaju zacieków kuźwa na centralnym przodzie główki, na tylnym trójkącie wygląda jak ordynarnie porysowany karbon jak się dobrze przyjrzeć widać łaty.) Mam dla porównania karbonową ramę gianta no i w sumie nie można tego porównać bo tam malowanie jest 10/10.
Skaz nie ma, ale fatalnie się myje – wszelkie ślady smaru czy innego syfu zostają na długo i wyglądają brzydko… Więc może u Ciebie to też jakiś stary brud…?
Mam podobnie na Torque z tego roku. Pan z Canyona odpisal mi, ze to normalne dla ram karbonowych, i ze tak wyglada karbon na zagieciach formy :D. Dodal tez, ze u innych producentow tez to tak wyglada. Juz mi sie nie chcialo wchodzic w polemike, ze inny rower od nich takze z carbonowa rama tak nie ma. No ale moze nie byl pomalowany lakierem transparentnym. Nie wiem czy sie smiac czy plakac, ale odpuscilem sprawe, bo na funkcjonalnosc to nie wplywa. Ale to moj ostatni Canyon w rodzienie a mam juz 3.
Też mam coś podobnego, ale na rurze podsiodłowej i to po obu jej stronach. Ciężko to zobaczyć z początku bo rower jest czarno-czarny, ale pod pewnym kątem wyraźnie widać tam fakturę karbonu. Tak jakby nie domalowali tej części, albo jakby lakier był tam wytarty, „wyświechtany”. Przeszło mi nawet przez myśl że to skutek powycierania tej części ramy wewnętrzną częścią buta, a mam ten rower za krótko, aby to się mogło wytrzeć w ten sposób… o ile w ogóle dotykam tej części ramy butem
Tomasz N.
5 lat temu
Ja do swojego Spectrala 2019 zamówiłem testowo siodełko Ergon SM Pro (takie z dziurką, nowy produkt Ergona). Jeszcze nie przyszło, bo 2-3 tygodnie się czeka, ale pokładam w nim spore nadzieje…
Acha ok. Sądziłem że im droższe tym więcej kosmicznych technologii ma w sobie a szerokości jak widzę w każdym przedziale cenowym są trzy (135,142 i 150mm). Dzięki i gratki kolejnego fajnego wpisu.
Hej! Wejdę w słowo… ;-) Ja używam tylko Voltów Pro o szerokości 150 mm. Kupiłem raz w szerokości 142 mm i nie dość, było dla mnie niewygodne, to o dziwo ważyło 5 g więcej od tego szerszego. Problem rozwiązałem tak, że żonie oddałem te 142 mm a jej zabrałem moje ulubione 150 mm ;D To jedyne siodło do tej pory (używałem 5-6 innych), na którym mogę jeździć bez „pampersa”.
Posiadałem komplet Citiusów 27,5 x 2,4 FRC RC 55a, niestety na tyle ta opona to porażka, wagą zbliżona do high rollera a wytrzymałość na przecięcia zerowa, boczna ścianka znacznie cieńsza od maxisów z EXO. Przy moich 95 kg ze szpejem łatanie snejków było codziennością. Z drugiej strony przyczepność i wytrzymałość na ścieranie na bardzo wysokim poziomie. Z wkładką Panzera lub jakąś podobną, ta opona mogła by mieć ponownie sens.
Adam Miałczyński
5 lat temu
Rower prezentuje się elegancko. Tylko zastanawia mnie tak wysoka waga przy karbonowej ramie i osprzęcie dosyć wysokiej klasy.
Zawyżają ją akcesoria na ramie (narzędzia w suporcie, pudełko z dętką itd. – razem obstawiam +500 g). Do tego ciężki amor (jakieś +400 g względem Pike’a) i wkładki w oponach (+200 g). Seryjnie ważył ~13,6-13,7 kg.
Artur
5 lat temu
Swego czasu testowałeś hucka norrisa, jak porównanie do Panzera?
A ja w sprawie opon ;-) – Dlaczego typowo przedni bieżnik wrzuciłeś na tył a tylny na przód?? Czy ta marka opon jest gdzies dostępna? Jak z dystrybucją w Polsce? Wygląda na fajna alternatywę dla Maxxisa. Czy cenowo jest podobnie ? Ps. fajny , ciekawy wpis. Jak zwykle wiele mozna sie dowiedzieć.
Opieram o patyk :P Lub bardziej fachowo: o pręt z plexi.
RiderOnTheStorm
5 lat temu
Skoro Stan’s Borys został wywołany do tablicy to pytanie, czy ktoś ma doświadczenie odnośnie wersja normalna vs race? Pyli się dopłacać do race’a?
mike
5 lat temu
biorąc pod uwagę, że czasem muszę dojechać szosą do dobrych miejscówek w lesie, to czy spectral byłby dobrym wyborem? mam na myśli powiedzmy 5-10km, przez które czasem sunę autem, ale czasem nie ma innej opcji jak tylko rower. da radę czy ciężko?
Zazwyczaj dojeżdżam do większości okolicznych tras i ścieżek na rowerze, dystans +/- 10km i jak najbardziej jest ok. Spectral jest świetny pod względem podjazdów i dojazdów, nigdy nie miałem zastrzeżeń. Km-ów na nim już zrobiłem wystarczająco żeby to potwierdzić także polecam.
Głównie to lokale trasy ale np zamierzam wybrać się do saalbach hinterglemm latem. Chciałbym zjeździć niekoniecznie tamtejszy bikepark, choć na pewno zahacze ale też okoliczne szlaki.
„Lokalne trasy” to w dalszym ciągu trochę zbyt tajemnicze określenie :D
Ale jeśli chodzi o Saalbach, to zdecydowanie lepszym wyborem będzie Spectral.
Piter
5 lat temu
Michał braleś pod uwagę rower z YT za nim kupiłeś Spectrala? Ja nie potrafię się zdecydować pomiędzy Jeffsy na dużym kole, a Spectralem. Przesiadam się z 26″ HT na pierwszego fulla. Lubię długi rowerowy wyryp 50% w górę i 50% w dół. Raczej rzadko zaglądam do bikeparkow. Wole naturalne trasy. W tym roku zaplanowałam 7 dniowy wypad po Alpach. Nie wiem, czy Spectral z 160/150 to nie za dużo na moje potrzeby. Ewentualnie starszy rocznik z 150/150 jest jeszcze dostępny. Canyony są dużo bardziej „dopieszczone” detalami typu osłony rur, „knock block” itp. Jeffsy ma duże koło, które wydaje mi się, że pasuje lepiej do moich potrzeb i skok 140/140. Ewentualnie może warto wziąć pod uwagę nowego Neurona?
Jestem bliski od rzucenia monetą. Poradź coś ;) PS. Ma ktoś Spectrala lub Jeffsy w Mce w okolicy Wro. Stawiam piwko za szansę przymiarki.
…choć oczywiście Jeffsy można kupić w obu, więc nic to nie ułatwia ;) Zamiast rzucać monetą, sprawdź dostępność, a potem wybierz ten, który głośniej krzyczy do Ciebie „bierz mnie!” :)
Dzięki Michał za szybką podpowiedź. Moja artystyczna półkula strzelił focha, jak ta racjnalna zadecydowała, że Propain i Rose odpadają, tym samym nici z dobierania kolorów naklejek, lakieru i gripow :( Do tej pory mamy „ciche dni”.
„140 na 29″ to moim zdaniem odpowiednik 160 mm na 27.5″”
Stoi za tym jakaś matma, czy to tylko subiektywne odczucie? Żyłem w przekonaniu, że 29er na 140 = 27,5er na 150, ale nigdy nie jeździłem na dwóch tych samych rowerach różniących się tylko rozmiarem kół. Może Ty tak?
Generalnie jestem takim noobem, że co nie wybiorę i tak będzie nad wyrost- więcej sprzętu niż talentu. Byłem na testach w Srebrnej. Jeździłem na Ripmo, Sensorze, Habicie A.D. 2019. Wszystkie były świetne. Różnice były i tyle mogę powiedzieć. Jakie?
Nie mam pojęcia, nie znam się i ledwie SAG miałem czas ustawić:) Każdy mnie wiózł do góry na E, na każdym zjechalem z bananem od ucha do ucha na A1. A Ripmo było najfajniejszy, bo niebiesko pomarańczowa rama to był sztos ;). Szkoda tylko, że wszystkie były na dużym kole. Piszę „szkoda”, bo nigdy nie miałem szansy dłużej pojeździć na średnim.
Najzabawniejsze, było dla mnie jak zapisalem sobie uwagi do każdego, żeby później w domu posprawdzać czy to naklada się z cyferkami z tabelek. Trafilem może w 1 na 5 w każdym rowerze. Najzwrotniejszy, nie był najkrótszy. Najlepiej podjeżdżał, nie ten z najbardziej stromą podsiodłówka itd. Po przekopaniu się przez stos „fachowej literatury” www, czułem, że mógłbym napisać doktorat z współczesnej „numerologi” rowerów górskich. Tym czasem skończyło byby się na tytule „Interakcje między teorią a praktyką w metodologiii badawczej.” Szkoda więcej pisać, lepiej iść na rower.
Z tym kołem/skokiem to oczywiście tylko odczucia, bo niezależnie od przyjętych wartości, nie da się tego tak jednoznacznie zrównać. Inne funkcje pełni rozmiar koła, a inne skok – więc w bikeparku lepszy będzie duży skok i małe koło, a na ścieżkach mały skok i duże koło. Ale gdzieś pośrodku tych zastosowań, moim zdaniem 29″ to mniej więcej substytut 20 mm skoku.
PS. Super, że udało Ci się pojeździć na paru rowerach i dojść do właściwych wniosków (że nic nie zastąpi testów) :) Pamiętaj, że w najbliższy weekend jest festiwal w Kluszkowcach, czyli jedna z najlepszych okazji do testowania rowerów.
Dzięki za cynk o Kluszkowcach. Wpisuje w grafik. Zapytam jeszcze z ciekawości, czy Twój Spectral często pyskuje pod górę? BikeRadar opublikował na swoim kanale 10.05.19 test nowego Spectrala z skokiem 160/150. Zwrócili uwagę, że oprócz krótszej podsiodłówki, w przyszłych rocznikach chętnie zobaczyliby by krótszą główkę ramy. O ile wideł 160 im się spodobał, o tyle podniesiony o kolejny 1cm przód roweru był odczuwalnie gorszy na podjazdach. Przednie koło częściej traciło przyczepność. Twoja 150 pokornie podjeżdża?
Czesc Michal. Probuje zamowic Spectrala AL 6.0 2020 niestety mam 170/171 wzrostu z noga 76 i poleglem na rozmiarowce. Jako ze jestesmy podobni wzrostem moze bys mi mogl doradzic czy lepiej byc w max S czy w min M w tym modelu. To moj pierwszy rower Enduro. Wczesniej cale zycie byl twardziej (ostatnie 7lat Cube LTD rozmiar S)
Czesc Michal.
Mam ten sam problem z rozmiarem Spectrala. 177cm wzrostu i 83cm w kroku. Myslisz, ze rozmiar M to bylby dobry wybor?
Mike
5 lat temu
Mam pytanie, jeśli chcę kupić Canyona to jest jakaś szansa go przymierzyć przed finalną decyzją? Podobno nie ma już możliwości odesłania, jeśli był użyty.
mariano
5 lat temu
z całym szacunkiem ,ale 15 kg to raczej czołg a nie rower.12 kg to raczej gorna granica jak w moim specu.
Michał mam możliwość założyć do tego spectrala widelec fox 36 170mm. Jak sądzisz jak to wpłynie na geometrię i ogólnie wrażenia z jazdy? Głównie śmigam na tym rowerze po bikeparkach. Warto to zrobić czy już lepiej pozostać przy Pike 150mm?
170 mm to już dość hardkorowo… Ale do jazdy bikeparkowej powinno być znośnie (zakładając, że masz na myśli jakąś konkretniejszą jazdę bikeparkową, a nie zjazdy niebieskimi flowtrailami ;)). W najgorszym wypadku dokupisz shafta 160 mm.
Wykorzystuję pliki cookies do prawidłowego działania serwisu, aby oferować funkcje społecznościowe, analizować ruch na blogu i prowadzić działania marketingowe. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?
Czyżby to był pierwszy zwiastun końca ciekawego, niezależnego bloga? Teraz będą opisy produktów od sponsorów? Obym się mylił.
Opisy produktów są na nim od początku i zawsze będą :) A czy to się musi kłócić z „niezależnością”…? Jeśli dla Ciebie tak, to faktycznie blog się skończył :P
@Grzegorz, nie widzę tutaj nic mniej ciekawego od pozostałych blogów. Gdyby nie „dodatki” od producentów, nadal nie wiedziałbym, że Hayes wrócił do gry – Onza się do czegoś nadaje itd – dostałbyś suchara testu jakich wiele w sieci. Moim zdaniem takie testy (szczególnie) długodystansowe z napakowaniem wielu nieseryjnych komponentów są ciekawsze.
A tak w ogóle to główny rower „1enduro” – więc dla przyzwoitości musi być choć trochę porno.
Mniej ciekawe niż pozostałe blogi to nie, ale mniej ciekawy niż ten blog do tej pory to tak. Jest różnica pomiędzy „opisuję dla was produkt, który za własne pieniądze kupiłem (w domyśle – w dupie mam producenta i nikt mi nic nie może) a wybrałem go po długim namyśle i analizach bo to i to” a „oto produkt, który pokazuję na blogu bo dostałem go od sponsora bloga”. Oczywiście ja wierzę w uczciwość Michała i to, że produkt kiepski zostanie zjebany ale mimo wszystko myślę że może mieć to wpływ właśnie na niezależność ocen; jakoś inny to ma wydźwięk. Dlatego.
Typowy błąd myślenia.
Po pierwsze, można na to spojrzeć z drugiej strony: jeśli po długich namysłach wydałeś na dany produkt połowę oszczędności, to jest spora szansa, że będziesz bronił swojego wyboru, nawet jeśli okazał się chujowy. Patrz: efekt potwierdzenia / efekt wspierania decyzji.
Po drugie, jeśli miałbym opisywać tylko rzeczy kupione za swoją kasę, wtedy na blogu pojawiałby się jeden test roweru na 2-3 lata, a nie kilka rowerów co roku. Pomijając już fakt, że na blogu mało by się działo, to jak wartościowy byłby dla Ciebie taki test…? Jakie byłyby szanse, że przesiadając się z wysłużonego roweru sprzed 3 sezonów, wychwyciłbym wszystkie wady nowej konstrukcji?
Ale spoko, zawsze możesz wspierać swoją wizję niezależności 1Enduro, robiąc zakupy w sklepie ;) https://www.1enduro.pl/sklep/
Taką właśnie częstotliwość testów na blogu niesponsorowanym ma Kamil vel enduro rider. ;-)
W sumie to rozumiem, że można mieć takie zdanie. Ale faktem jest, że o sprzęcie nie da się pisać bez sponsorów. Tak jest na przykład z youtuberami i to niezaleznie od branży w jakiej działają. Dostają sprzęt i testują a to czy mówią dobrze czy źle to jest temat otwarty. Niewielu jest takich, którzy kupują wszystko za własną kasę. Czym innym jest również kupno telefonu za X kasy, testowanie go przez 2 tygodnie, zrobienie materiału i sprzedanie za cenę max 20% niższą. Gdyby to samo zrobić z rowerem / osprzętem to utrata wartości byłaby zdecydowanie większa a coś czuję, że profitowość na blogu pisanym nieco różni się od videobloga na YT, który ma analogiczne do bloga pisanego zasięgi.
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że na Michale nikt nie wymusza „pisania dobrze” o testowanych sprzętach.
Ja tam wierzę w to, że naprawdę godne uwagi sprzęty i tak trafią do sekcji SPRZĘT -> POLECANE PRODUKTY.
Jezu, koles tez musi z czegos zyc.
A co z kapslem od sterów? Może jakiś test kapsla ze zintegrowanym otwieraczem do pyffka?
Zawsze staram się zostawiać oryginalny kapsel z danego roweru – jakiś taki fetysz :P
A zintegrowany otwieracz bez sensu… zawsze znajdzie się obok ktoś z SPD, a w najgorszym wypadku zawsze można zakręcić kołem a la Greg Minnaar ;)
Czym robisz te piękne zdjęcia ?
Różnie… Tu akurat Sigma 56 mm f/1.4 C (nowy nabytek) :)
Ha! Jeden z moich trzech szkieł!
Jak Oceniasz hamulce hayesa w porównaniu do magury mt7/mt5?
Bardzo zbliżona klasa – oba modele są mega mocne i mają super modulację. W zasadzie Hayesy możnaby krótko podsumować tak, że to MT7 dla kogoś, komu zależy na aluminiowych klamkach ;)
Czyli mt5 to najbardziej opłacalne hamulce bo w cenie 1 hayesa jest komplet magury mt5 ;)
Od początku sezonu jeżdżę na takich magurkach i jestem mega zadowolony z mocy i modulacji.
Też tak myślę – MT5 wymiatają :)
Może mam pecha do MT5, ale na dwie sztuki dwie z problemami. Obie odesłane do producenta.
W jednej wypadał pin trzymający klamkę, w druga zapowietrzała się po godzinie jazdy. Drugi raz mt5 bym nie kupił.
U mnie też trafił się feler. Jeden tłoczek w zacisku nie wracał. Próba reanimacji z zewnątrz nic nie dawała. Normalnie bym rozbebeszył ale poszło na wymianę na gwarancji, teraz igła. Przy okazji wymieniłem klamkę na jedno-palczastą i powiem że jestem mega zadowolony. Chociaż przez ten jeden tłoczek straciłem dużo nerwów i królewskiej krwi;)
Ten piórnik to pasuje tylko do tej ramy, czy da się to kupić uniwersalne ? Fajna rzecz.
Ten pasuje tylko do Spectrala, bo jest wkręcany w specjalne otwory. Ostatnio widziałem, że EVOC coś kombinuje z uniwersalną torbą o podobnym kształcie:
https://www.pinkbike.com/news/first-look-evocs-2020-race-belt-multi-frame-and-top-tube-bags-riva-2019.html
A jaki jest rozstaw śrub? Bo w nowym Remedy są też inserty z gwintem w tym miejscu.
Remedy ma to chyba do Foxa Live Valve…? Poza otworami (muszą być trzy – jeden na dolnej rurze) kluczowy jest jeszcze kąt między górną i dolną rurą.
Mam podobny piórnik od Blackburna nazywa sie Blackburn Cornerbag. Zadziwiająca pakowny, nie chłonie wody i nie trzeba czekać na niego 2 miesiące. Jak wymiary podpasują do ramy to polecam.
O, dzięki – też spoko. Tzn. ja bym żadnej materiałowej torby na rzepy nie przykleił do roweru, ale jak ktoś jest bardziej nastawiony na funkcjonalność, to pewnie jest to praktyczniejsze rozwiązanie od piórnika Canyona.
Ja też kupiłem ten piórnik, ale w końcu nawet go nie założyłem. Pomijając fakt, że jednak psuje wygląd roweru, to oferuje humorystycznie małą przestrzeń. To nawet nie jest piórnik na ołówek i gumkę. Co najwyżej na gumkę i może jakiś mały żel energetyczny.
Też byłem rozczarowany przestrzenią, jak to wyjąłem z pudełka… Ale jak zacząłem upychać zawartość, użyteczność okazała się w miarę sensowna. Kluczem jest dobranie małej (cienkiej) dętki, wtedy trochę przydatnych drobiazgów można upchnąć.
Aktualizacja: zaszalałem i kupiłem zapasową dętkę Tubolito (droga w chuj, ale 2x mniejsza od zwykłej). Po włożeniu do piórnika musiałem kombinować, co tam jeszcze można dopchnąć, żeby zawartość nie latała ;)
Ostatni fajny Twój rower to był Pitch. I to z Nixonem.
Hehe, kiedy to było? :) Ale fakt, był jednym z najlepszych.
A tak poza zmianami komponentow wymuszonymi testami itp, to co jest pierwsza rzecza do wymiany w Spectralu?
Chcialem tn sezon zwienczyc zakupem Spectrala w podobnym „buildzie” co twoj. Wolalbym alu, ale Canyon mocno pcha karbon na sile. Co akurat w tym rowerze wyglada bardzo zacnie. Fajny jest. Nie dziwota ze nie palisz sie do wymiany,
Siodelko!
Sztyca na krótszą, siodełko na wygodniejsze i gripy – na jakieś sensowniejsze
Zależy, w którym modelu. W takim jak mój, Tomasz N. to trafnie podsumował: siodło i gripy, sztyca zależnie od ograniczeń wzrostowych.
Chciałabym coś ciekawego wnieść do dyskusji, ale… Eee.. No chcę takiego Spektrala, no!
Fajny poligon doświadczalny :-) będzie co czytać,a co do kolegi Grzegorza………….cóż moim zdaniem Michał jest o wiele bardziej autentyczny niż testerzy chociażby z PB i nie czaruje w swoich wpisach jeśli coś jest nie tak pisze o tym.
Chyba testu kół ENVE nie czytałeś ;-)
Zdecydowanie wolę 1Enduro niż Pinkbike jeśli chodzi o krótkie rzetelne opisy produktów. Inna sprawa, że bolączką wszystkich tych serwisów jest klepanie w kółko tego samego gdy chodzi o rowery, do wyboru:
1 – „Rower zaprojektowano w zgodzie z najnowszymi trendami. Dzięki wydłużonej progresywnej geometrii świetnie poradzi sobie na zjazdach i nieźle na podjazdach, a nawet daje radę w zakrętach. Rower aspiruje do bycia DH”
2 – „Jest to rower raczej dla zdobywców KOMów. Rower aspiruje do bycia XC”
3 – „Rower ma raczej turystyczny charakter, nie ma dość zawieszenia na bardziej hardkorowe wyrypy, ale będzie świetny na początek. Rower aspiruje do bycia TRAIL.”
opcjonalnie:
4 – „Na początek wymieniłbym w nim hamulce / amortyzator / damper na mocniejsze / o większym skoku / bardziej progresywne. Wtedy będzie prawdziwe enduro.”
Biorąc pod uwagę, że czas użytkowania roweru dla większości randomów, jak ja, liczy się w latach a liczba testowanych rowerów musi się zgadzać żeby blog żył to zawsze będzie takie zjawisko.
Piękny jest , bomber wbrew pozorom siadł tu pięknie, zastanawia mnie waga i tu mnie trochę pocieszyłeś bo mój nukproof mega 290 w xl waży 15.25 kg :)
Musiałbym jeszcze swojego zważyć bez dodatków, które pewnie z pół kilo ważą.
Ale ogólnie rowery zrobiły się cięższe i >15 kg enduro to nic nadzwyczajnego… A w przypadku aluminiowego 29era w rozmiarze XL to wręcz bardzo dobry wynik ;)
Powiedz mi tylko czy Twoja rama spectral’a ma takie same skazy malowania jak moja? (coś w rodzaju zacieków kuźwa na centralnym przodzie główki, na tylnym trójkącie wygląda jak ordynarnie porysowany karbon jak się dobrze przyjrzeć widać łaty.) Mam dla porównania karbonową ramę gianta no i w sumie nie można tego porównać bo tam malowanie jest 10/10.
Skaz nie ma, ale fatalnie się myje – wszelkie ślady smaru czy innego syfu zostają na długo i wyglądają brzydko… Więc może u Ciebie to też jakiś stary brud…?
Mam podobnie na Torque z tego roku. Pan z Canyona odpisal mi, ze to normalne dla ram karbonowych, i ze tak wyglada karbon na zagieciach formy :D. Dodal tez, ze u innych producentow tez to tak wyglada. Juz mi sie nie chcialo wchodzic w polemike, ze inny rower od nich takze z carbonowa rama tak nie ma. No ale moze nie byl pomalowany lakierem transparentnym. Nie wiem czy sie smiac czy plakac, ale odpuscilem sprawe, bo na funkcjonalnosc to nie wplywa. Ale to moj ostatni Canyon w rodzienie a mam juz 3.
Też mam coś podobnego, ale na rurze podsiodłowej i to po obu jej stronach. Ciężko to zobaczyć z początku bo rower jest czarno-czarny, ale pod pewnym kątem wyraźnie widać tam fakturę karbonu. Tak jakby nie domalowali tej części, albo jakby lakier był tam wytarty, „wyświechtany”. Przeszło mi nawet przez myśl że to skutek powycierania tej części ramy wewnętrzną częścią buta, a mam ten rower za krótko, aby to się mogło wytrzeć w ten sposób… o ile w ogóle dotykam tej części ramy butem
Ja do swojego Spectrala 2019 zamówiłem testowo siodełko Ergon SM Pro (takie z dziurką, nowy produkt Ergona). Jeszcze nie przyszło, bo 2-3 tygodnie się czeka, ale pokładam w nim spore nadzieje…
Wiadomo, siodło to indywidualna sprawa… Ale ten model SM Pro wygląda fajnie.
Na jakiej szerokości Volta jeździłeś, że Ergon Ci nie podpasował?
Nie pamiętam, chyba S.
A który to ten volt co to o nim pisałeś, bo jest kilka ich? Też szukam już jakiś czas siodła dla siebie i moja rzyć twierdzi że nadal trzeba szukać.
Poszczególne Volty różnią się ceną/masą, więc nie ma to wpływu na komfort. Trzeba dobrać rozmiar do rozstawu kości, a model do budżetu ;)
Acha ok. Sądziłem że im droższe tym więcej kosmicznych technologii ma w sobie a szerokości jak widzę w każdym przedziale cenowym są trzy (135,142 i 150mm). Dzięki i gratki kolejnego fajnego wpisu.
Hej! Wejdę w słowo… ;-) Ja używam tylko Voltów Pro o szerokości 150 mm. Kupiłem raz w szerokości 142 mm i nie dość, było dla mnie niewygodne, to o dziwo ważyło 5 g więcej od tego szerszego. Problem rozwiązałem tak, że żonie oddałem te 142 mm a jej zabrałem moje ulubione 150 mm ;D To jedyne siodło do tej pory (używałem 5-6 innych), na którym mogę jeździć bez „pampersa”.
Ja mam od Canyona takie i bardzo polecam. Fajny jest ten podniesiony tyłek, naprawdę przeciwdziała zsuwaniu się na podjazdach, jedno z wygodniejszych jakie miałem. Te tragiczne deseczki co montują w spectralach i strive’ach nie umywają się.
https://www.canyon.com/pl-pl/gear/components/saddles/canyon-sd-on-saddle/10000266.html
Posiadałem komplet Citiusów 27,5 x 2,4 FRC RC 55a, niestety na tyle ta opona to porażka, wagą zbliżona do high rollera a wytrzymałość na przecięcia zerowa, boczna ścianka znacznie cieńsza od maxisów z EXO. Przy moich 95 kg ze szpejem łatanie snejków było codziennością. Z drugiej strony przyczepność i wytrzymałość na ścieranie na bardzo wysokim poziomie. Z wkładką Panzera lub jakąś podobną, ta opona mogła by mieć ponownie sens.
Rower prezentuje się elegancko. Tylko zastanawia mnie tak wysoka waga przy karbonowej ramie i osprzęcie dosyć wysokiej klasy.
Zawyżają ją akcesoria na ramie (narzędzia w suporcie, pudełko z dętką itd. – razem obstawiam +500 g). Do tego ciężki amor (jakieś +400 g względem Pike’a) i wkładki w oponach (+200 g). Seryjnie ważył ~13,6-13,7 kg.
Swego czasu testowałeś hucka norrisa, jak porównanie do Panzera?
Nie mam pojęcia, Panzera dopiero co założyłem ;)
A ja w sprawie opon ;-) – Dlaczego typowo przedni bieżnik wrzuciłeś na tył a tylny na przód?? Czy ta marka opon jest gdzies dostępna? Jak z dystrybucją w Polsce? Wygląda na fajna alternatywę dla Maxxisa. Czy cenowo jest podobnie ? Ps. fajny , ciekawy wpis. Jak zwykle wiele mozna sie dowiedzieć.
Przy pierwszy montażu sugerowałem się oznaczeniami producenta – na opakowaniu skala parametrów podsuwa właśnie taką kombinację.
Polskim dystrybutorem jest Banana-Bikes: https://sklep.banana-bikes.com/produkty/onza-tires,2,103
Dobre, a przynajmniej lepsze ceny na Onzę ma merlincycles.com. Inne marki opon też często mają w dobrych cenach.
Pytanko z kosmosu ;) Zawsze się zastanawiam, w jaki sposób stawiasz rower w ten sposób do zdjęć, że Ci nie leci? :)
Opieram o patyk :P Lub bardziej fachowo: o pręt z plexi.
Skoro Stan’s Borys został wywołany do tablicy to pytanie, czy ktoś ma doświadczenie odnośnie wersja normalna vs race? Pyli się dopłacać do race’a?
biorąc pod uwagę, że czasem muszę dojechać szosą do dobrych miejscówek w lesie, to czy spectral byłby dobrym wyborem? mam na myśli powiedzmy 5-10km, przez które czasem sunę autem, ale czasem nie ma innej opcji jak tylko rower. da radę czy ciężko?
Zazwyczaj dojeżdżam do większości okolicznych tras i ścieżek na rowerze, dystans +/- 10km i jak najbardziej jest ok. Spectral jest świetny pod względem podjazdów i dojazdów, nigdy nie miałem zastrzeżeń. Km-ów na nim już zrobiłem wystarczająco żeby to potwierdzić także polecam.
Tak, da radę bez najmniejszego problemu :)
a do jazdy po górach/lasach – raczej trudny teren, średnie hopy – lepiej nadałby się spectral 6.0 czy neuron cf 8.0?
Możesz podać np. jakieś konkretne trasy? Bo „raczej trudny teren, średnie hopy” to Twoja ocena, do której trudno mi się odnieść ;)
Głównie to lokale trasy ale np zamierzam wybrać się do saalbach hinterglemm latem. Chciałbym zjeździć niekoniecznie tamtejszy bikepark, choć na pewno zahacze ale też okoliczne szlaki.
„Lokalne trasy” to w dalszym ciągu trochę zbyt tajemnicze określenie :D
Ale jeśli chodzi o Saalbach, to zdecydowanie lepszym wyborem będzie Spectral.
Michał braleś pod uwagę rower z YT za nim kupiłeś Spectrala? Ja nie potrafię się zdecydować pomiędzy Jeffsy na dużym kole, a Spectralem. Przesiadam się z 26″ HT na pierwszego fulla. Lubię długi rowerowy wyryp 50% w górę i 50% w dół. Raczej rzadko zaglądam do bikeparkow. Wole naturalne trasy. W tym roku zaplanowałam 7 dniowy wypad po Alpach. Nie wiem, czy Spectral z 160/150 to nie za dużo na moje potrzeby. Ewentualnie starszy rocznik z 150/150 jest jeszcze dostępny. Canyony są dużo bardziej „dopieszczone” detalami typu osłony rur, „knock block” itp. Jeffsy ma duże koło, które wydaje mi się, że pasuje lepiej do moich potrzeb i skok 140/140. Ewentualnie może warto wziąć pod uwagę nowego Neurona?
Jestem bliski od rzucenia monetą. Poradź coś ;) PS. Ma ktoś Spectrala lub Jeffsy w Mce w okolicy Wro. Stawiam piwko za szansę przymiarki.
Kiedy kupowałem Spectrala, nie było jeszcze bieżącej generacji Jeffsy, więc nie brałem YT pod uwagę. Teraz bym brał :)
140 na 29″ to moim zdaniem odpowiednik 160 mm na 27.5″, więc głównie sprowadza się to do tego, jaki wolisz rozmiar koła:
https://www.1enduro.pl/rozmiar-kol-do-enduro-26-27-5-29/
…choć oczywiście Jeffsy można kupić w obu, więc nic to nie ułatwia ;) Zamiast rzucać monetą, sprawdź dostępność, a potem wybierz ten, który głośniej krzyczy do Ciebie „bierz mnie!” :)
Dzięki Michał za szybką podpowiedź. Moja artystyczna półkula strzelił focha, jak ta racjnalna zadecydowała, że Propain i Rose odpadają, tym samym nici z dobierania kolorów naklejek, lakieru i gripow :( Do tej pory mamy „ciche dni”.
„140 na 29″ to moim zdaniem odpowiednik 160 mm na 27.5″”
Stoi za tym jakaś matma, czy to tylko subiektywne odczucie? Żyłem w przekonaniu, że 29er na 140 = 27,5er na 150, ale nigdy nie jeździłem na dwóch tych samych rowerach różniących się tylko rozmiarem kół. Może Ty tak?
Generalnie jestem takim noobem, że co nie wybiorę i tak będzie nad wyrost- więcej sprzętu niż talentu. Byłem na testach w Srebrnej. Jeździłem na Ripmo, Sensorze, Habicie A.D. 2019. Wszystkie były świetne. Różnice były i tyle mogę powiedzieć. Jakie?
Nie mam pojęcia, nie znam się i ledwie SAG miałem czas ustawić:) Każdy mnie wiózł do góry na E, na każdym zjechalem z bananem od ucha do ucha na A1. A Ripmo było najfajniejszy, bo niebiesko pomarańczowa rama to był sztos ;). Szkoda tylko, że wszystkie były na dużym kole. Piszę „szkoda”, bo nigdy nie miałem szansy dłużej pojeździć na średnim.
Najzabawniejsze, było dla mnie jak zapisalem sobie uwagi do każdego, żeby później w domu posprawdzać czy to naklada się z cyferkami z tabelek. Trafilem może w 1 na 5 w każdym rowerze. Najzwrotniejszy, nie był najkrótszy. Najlepiej podjeżdżał, nie ten z najbardziej stromą podsiodłówka itd. Po przekopaniu się przez stos „fachowej literatury” www, czułem, że mógłbym napisać doktorat z współczesnej „numerologi” rowerów górskich. Tym czasem skończyło byby się na tytule „Interakcje między teorią a praktyką w metodologiii badawczej.” Szkoda więcej pisać, lepiej iść na rower.
Tym czasem zamykam oczy i zamawiam. ;)
Z tym kołem/skokiem to oczywiście tylko odczucia, bo niezależnie od przyjętych wartości, nie da się tego tak jednoznacznie zrównać. Inne funkcje pełni rozmiar koła, a inne skok – więc w bikeparku lepszy będzie duży skok i małe koło, a na ścieżkach mały skok i duże koło. Ale gdzieś pośrodku tych zastosowań, moim zdaniem 29″ to mniej więcej substytut 20 mm skoku.
PS. Super, że udało Ci się pojeździć na paru rowerach i dojść do właściwych wniosków (że nic nie zastąpi testów) :) Pamiętaj, że w najbliższy weekend jest festiwal w Kluszkowcach, czyli jedna z najlepszych okazji do testowania rowerów.
Dzięki za cynk o Kluszkowcach. Wpisuje w grafik. Zapytam jeszcze z ciekawości, czy Twój Spectral często pyskuje pod górę? BikeRadar opublikował na swoim kanale 10.05.19 test nowego Spectrala z skokiem 160/150. Zwrócili uwagę, że oprócz krótszej podsiodłówki, w przyszłych rocznikach chętnie zobaczyliby by krótszą główkę ramy. O ile wideł 160 im się spodobał, o tyle podniesiony o kolejny 1cm przód roweru był odczuwalnie gorszy na podjazdach. Przednie koło częściej traciło przyczepność. Twoja 150 pokornie podjeżdża?
Tak, bardzo pokornie :) Przy czym M-ka ma główkę 108 mm, czyli bardzo normalną. Dopiero większe rozmiary mają stosunkowo długą (140/163 mm).
Czesc Michal. Probuje zamowic Spectrala AL 6.0 2020 niestety mam 170/171 wzrostu z noga 76 i poleglem na rozmiarowce. Jako ze jestesmy podobni wzrostem moze bys mi mogl doradzic czy lepiej byc w max S czy w min M w tym modelu. To moj pierwszy rower Enduro. Wczesniej cale zycie byl twardziej (ostatnie 7lat Cube LTD rozmiar S)
Na ten wzrost M-ka jest idealna. Jest jedna spore ryzyko, że siodło będzie za wysoko – porównaj zakres w tablce na stronie Canyona ze swoim rowerem.
Czesc Michal.
Mam ten sam problem z rozmiarem Spectrala. 177cm wzrostu i 83cm w kroku. Myslisz, ze rozmiar M to bylby dobry wybor?
Mam pytanie, jeśli chcę kupić Canyona to jest jakaś szansa go przymierzyć przed finalną decyzją? Podobno nie ma już możliwości odesłania, jeśli był użyty.
z całym szacunkiem ,ale 15 kg to raczej czołg a nie rower.12 kg to raczej gorna granica jak w moim specu.
12 kg to teraz ważą hardtaile XC i gravele :P
Kiedy test Z1?
:)
Michał mam możliwość założyć do tego spectrala widelec fox 36 170mm. Jak sądzisz jak to wpłynie na geometrię i ogólnie wrażenia z jazdy? Głównie śmigam na tym rowerze po bikeparkach. Warto to zrobić czy już lepiej pozostać przy Pike 150mm?
170 mm to już dość hardkorowo… Ale do jazdy bikeparkowej powinno być znośnie (zakładając, że masz na myśli jakąś konkretniejszą jazdę bikeparkową, a nie zjazdy niebieskimi flowtrailami ;)). W najgorszym wypadku dokupisz shafta 160 mm.