Minion DHF to jeden z najlepszych bieżników do enduro – zwłaszcza na przednie koło. Ale co z tylnym? Odpowiedzią (być może) jest zupełnie nowa opona: Minion UHT.
Wpis ma charakter niekomercyjny i całkowicie zmyślony – był on oczywiście żartem Prima Aprilisowym ;)
UHT = Up Hill Tire
Jak wspomniałem we wstępie, nowy wzór bieżnika jest dedykowany na tylne koło i zaprojektowany w oparciu o DHF-a – tyle że z priorytetami odwróconymi o 180°. Zamiast jechać szybko z górki, UHT ma błyskawicznie podjeżdżać.
To zupełnie odświeżające podejście w branży enduro, w której od lat ciśnięto nam do gardła, że liczy się tylko prędkość na zjazdach.
Poza bieżnikiem nastawionym na podjeżdżanie, nowa opona wykorzystuje nowy oplot EXO-, czyli coś jak dotychczasowe EXO+, tylko odwrotnie. Mamy więc lżejszą konstrukcję z układem włókien, który zapobiega odkształceniom wynikającym z potężnej siły odśrodkowej jaką ta opona generuje na podjazdach. Z tego powodu Maxis zaleca też montaż na dedykowanym do tego modelu mleku UHT 3,2% (czyli tym wzmocnionym).
Jest to jednak informacja równie ciekawa, ważna i przydatna, jak to, że Koziegłowy są czwartą najludniejszą wsią w Polsce. Przejdźmy do tego, jak to jeździ!
Na szlaku
Maxis twierdzi, że dzięki nowemu bieżnikowi, jazda na rowerze enduro staje się pod każdym względem lepsza. Cóż, to lepiej, niż gdyby miała być pod każdym względem gorsza, ale do wrażeń ze zjazdów przejdę za chwilę.
Realna masa w rozmiarze 29×2.4” to 666 g, co przekłada się na iście szatańskie wrażenia z jazdy już od pierwszego obrotu korbą na parkingu. Po przesiadce z ciężkich i powolnych opon trzeba się najpierw przestawić na atomowe przyspieszenia. Nieco mniej oczywistą różnicą jest to, jak genialnie łatwo Minion UHT wchodzi na manuala – rower dosłownie wyrywa się spod dupy (nie da się tego określić łagodniej!).
Wrażenia te nie ustają po wjechaniu na szlak. Testując tę oponę, zacząłem się zastanawiać nad sensem elektryków (wyszło mi, że jednak mają sens, ale tak czy siak). Po wymianie ociężałego DHR II na Miniona UHT, mój rower zaczął podjeżdżać sam, a ja zostałem giga chadem każdego segmentu na strawie. Na UHT zrobiłem też jedne ze swoich lepszych wyników na trenażerze.
Jedyne, czego się obawiałem, to wytrzymałość na zjazdach. I miałem rację. Również trakcja nie jest ich mocną stroną – na mokrym UHT gwarantuje większą dawkę slajdów, niż korporacyjna prezentacja w Power Poincie.
Żeby poprawić sytuację, producent zaleca przed zjazdem zamontować oponę odwrotnie. Ta drobna niedogodność jest niską ceną za bycie częścią uphillowej rewolucji.
Maxis Minion UHT – werdykt
Po premierze Assegaia mogło się wydawać, że Minion DHF umar i pogrzebion. Okazuje się jednak, że bieżnik narysowany ponad 20 lat temu na serwetce przez Colina Baileya wciąż skrywa olbrzymi potencjał.
Czy na rynku jest miejsce na tak specjalistyczną oponę? Tego nie wiedzą nawet najstarsi gorole z Sosnowca. Ale po wyczerpującej analizie rynku (tzn. wyczerpującej bardziej mnie, niż temat) nie udało mi się znaleźć godnej alternatywy dla UHT – wszystkie inne opony podjazdowe umożliwiają też w miarę sprawne zjeżdżanie, są to więc produkty znacznie bardziej kompromisowe. Moim zdaniem to może być ostatnia deska ratunku dla rowerów bez wspomagania.
Zamierzasz spróbować? Napisz w komentarzu!
Zobacz też:
- Opony MAXXIS – przewodnik po modelach enduro / trail / DH
- Aktualizacja Bosh Purlon – teraz zagrasz w Snake’a
- Nowość w sklepie: PIWO 1ENDURO „BROWER”
- PlankShox – amortyzacja na miarę naszych czasów
- Napęd 4×1, który wywróci branżę do góry nogami
- Leverb – przełom w konstrukcji sztyc regulowanych
UHT, zapomniałeś dodać, że będą 4 wersje:
0.00 % taka beztluszczowa;
1.5 % dla dbających o linię, ale gardzących 0.00%;
2.0 % dla normalsów;
i 3.2 %, najgrubsza, ociekająca tłuszczem
Wygląda to uczciwie. Ma ktoś pojęcie jak ten nowy bieżnik wypada w porównaniu do Maxxisa Aggressora? Mam obecnie z tyłu i chwalę, ale myślę o czymś ciekawym na nowy sezon. Pzdr
Czy te opony będą kompatybilne z owalnymi kołami, sztyca leverb, napędami 4×1 i plankshoxem?
Słyszałem, że te nowe mleko nie wysycha tak szybko, ale pojawiają się głosy że się zsiada. Zwłaszcza w upalne dni.
Za to producent zadeklarował, że w większości GSów będą dostępne zestawy do dolewania.
Dopiero przy UHT 3.2% spojrzałem w kalendarz…
Ja tak samo! Hahahaha
W końcu będę mógł korzystać ze zjazdówki tak jak z roweru enduro! Tego nam było trzeba :) Pytanie tylko jakie mleko do tej opony…
Bez laktozy, wiadomo…
NIe wiem co mnie bardziej rozbawiło. Anegdotka o Koziegłowach czy to, że producent zaleca przekładkę przy każdym zjeździe :) Ładne, z pomysłem, graficznie też pożądnie przygotowane :)
„… producent zaleca przed zjazdem zamontować oponę odwrotnie … ” – genialne w swojej prostocie. Co więcej świetnie będzie współgrać z systemem flip chip.
Marketingowcy już kombinują, jak tu wypromować system flip-wheel :-)