Być może trafiłeś niedawno na artykuł prezentujący nowe opony w rozmiarze 2.6″, które mają być „the next big thing” w 2017-2018. Biorąc pod uwagę, że nowe rozmiary związane z kołami pojawiają się ostatnio średnio co 7 minut, wielu wytoczyło działa hejtu jeszcze przed zapoznaniem się z tematem. Uspokajam: to TYLKO nowy rozmiar opon.
Opony 27.5×2.6″ – o co chodzi?
Oddychaj głęboko. Ten tajemniczy nowy rozmiar:
- jest kompatybilny z istniejącymi kołami;
- jest kompatybilny z istniejącymi ramami;
- jest kompatybilny z istniejącymi amortyzatorami.
Po prostu są trochę (o jakieś 5-8 mm) szersze, przez co mają oferować część trakcji „plusów”, ale bez ich wad (szczegółowo opisanych w tym artykule).
Owszem, tak szerokie opony aż się proszą o obręcze 30-35 mm, a prześwit w ramie i amortyzatorze po ich założeniu mocno się skurczy (zakładając, że projektant w ogóle go uwzględnił). Ale nowy rozmiar opon 2.6″ nie oznacza konieczności wymiany czegokolwiek w Twoim obecnym rowerze.
Faty, pół-faty, ćwierć-faty… Co kupić?
Opony 2.6″ NIE zwiastują też kolejnego nowego pod-pod-gatunku rowerów. Wręcz przeciwnie! Można się spodziewać, że w wielu zastosowaniach, nowy rozmiar wchłonie rozmiar „plus” (czyli 2.8-3.0″).
Opony 2.6″ NIE zwiastują nowego pod-pod-gatunku rowerów
W tej chwili mamy na rynku sytuację „Osiołkowi w żłoby dano” (kto by pomyślał, że Fredro ogarniał branżę rowerową). Nadmiar opcji prowadzi do kryzysu decyzyjnego. Nowości pojawiają się tak często, że możesz zamówić super-nowoczesny rower, który stanie się przestarzały jeszcze zanim dotrze do Ciebie paczka.
Nawet, jeśli podjąłeś odważną decyzję o zakupie roweru na grubych oponach, ciągle masz do wyboru faty (na lekkich gumach 4″ lub większych, wyprawowych), plusy (w dwóch wariantach szerokości opon i trzech rozmiarach kół) i klasyczne rozmiary na szerokich obręczach (oczywiście jako 27,5″ lub 29″). Jeśli nie jesteś w 100% przekonany, czego Ci potrzeba, raczej nie ułatwi Ci to decyzji o zakupie.
Twoje niezdecydowanie zaczyna drażnić producentów. Podobnie, jak segmentacja oferty (i tym samym produkcji) na siedem różnych rowerów, zamiast np. trzech. To może być impulsem do upraszczania oferty i redukcji istniejących „standardów”. To chyba dobra informacja, co? Opony 2.6″ są pierwszym krokiem w tym kierunku.
Tylko jak niby wprowadzenie kolejnego rozmiaru ma ograniczyć liczbę opcji…?
Jakie rozmiary opon zdominują 2018?
Nie spodziewałbym się nagłego wymarcia „plusów” w hardtailach i rowerach all-mountain o małym skoku. Ale rowery do szybkiej jazdy? Enduro? Zjazdówki? Potrzeba dużo czasu, żeby inżynierowie odpowiedzialni za konstrukcję oplotów i mieszanek przeskoczyli w nich wady 3-calowych opon: nietłumione odbicie i niską wytrzymałość (lub wysoką masę). Wygląda na to, że nie będą mieli szansy.
Moim zdaniem w rowerach enduro całkowicie zniknie podział na „plusy” i „nie-plusy” – będzie jeden rozmiar 27,5″. Wszystkie nowe ramy i amortyzatory będą bez problemu przyjmować opony 2.6″, jeśli będziesz miał na to ochotę. To samo tyczy się rowerów zjazdowych i wszystkiego pomiędzy.
Druga kategoria to rowery trail/all-mountain, które skończą gdzieś pomiędzy rozmiarem 2.6 a 2.8″. Pod znakiem zapytania pozostaje kompatybilność z kołami 29″, które są już istotnie większe – ich zastosowanie pewnie będzie wymagało np. zmiany amortyzatora i haków tylnej piasty.
Producenci będą więc oferowali trzy platformy różniące się skokiem: hardtail (3.0″) / 140 mm (2.8″) / 170 mm (2.6″). Jeśli zatęsknisz za ofertą poszatkowaną na trail, all-mountain, enduro, super-enduro i Bóg wie co jeszcze – będziesz mógł kombinować z rozmiarem opon. Hm… Tak to chyba zawsze wyglądało?
Dwa kroki do przodu, jeden krok wstecz
Możesz się krzywić, że to krok wstecz, że po co były te wszystkie nowości, że znowu ktoś próbuje wyciągnąć od Ciebie kasę. Ale branża rowerowa kocha takie wsteczne ewolucje: już plusy były „krokiem wstecz” w stosunku do fatbike’ów. Ba! Zwykłe koła 27,5″ były nim dla 29er-ów. Do tej listy możesz dopisać:
- piasty Boost 148 – piasty DH od dawna są szersze;
- przednie osie 15 mm – co było nie tak z 20 mm?
- obręcze 30-35 mm – szersze rozmiary mogą zniknąć szybciej, niż się pojawiły;
- mostki 30-40 mm – przecież były już 0 mm, na długo przed Mondrakerem;
- progresywną geometrię – od dawna są na rynku dłuższe rowery, niż te w sklepach;
- 8-rzędową grupę SRAM EX1 – okazuje się, że 12 biegów nie zawsze jest potrzebne.
Rowerzyści lubią kroki wstecz. I zdecydowanie wolą ewolucję od rewolucji.
Podsumowanie
Opony 2.6″ są bardzo istotną nowinką, która osiągnie dużo większą popularność, niż „plusy” czy faty. Ale zdecydowanie jest to subtelna ewolucja, która budzi większe emocje, niż na to naprawdę zasługuje. Ostatecznie, mówimy tu tylko szerszych o kilka milimetrów oponach. Nikt jeszcze od tego umarł…
…choć „plusy” podobno zaczynają dziwnie kaszleć.
Bonus: Jakie opony można kupić w rozmiarze 2.6″?
Krótko mówiąc: żadne. Na razie można je znaleźć tylko w specyfikacji kilku rowerów. Lada moment powinny się jednak pojawić:
- Schwalbe: Nobby Nic, Rocket Ron, Smart Sam
- Specialized: Purgatory, Butcher, Slaughter, Ground Control
- Maxxis*: Minion DHF, Minion DHR II, Shorty
- Vee Tire: Crown Gem
* wypisałem na razie opony Maxxisa w rozmiarze 2.5 WT („Wide Trail”), którego idea jest ta sama – do Nobby Ników 2.6″ brakuje im tylko 2 mm. Modele 2.6″ też już zostały pokazane (Forekaster, Rekon), ale za to DHF-a WT można już kupić (linki afiliacyjne):
[nokaut-offers-box url=’/opony-i-detki-do-roweru/produkt:maxxis-minion-wt.html’ template=’boxes’ classes=’big’]Jeśli interesuje Cię temat trendów, zajrzyj do magazynu Bike 11-12/2016 – znajdziesz w nim mój artykuł na ten temat!
Polecam też wpisy na blogu, do których odwoływałem się w tym artykule:
- Plusy, a może jednak minusy? Koła 27+, 29+ i… 26+
- Fatbike – po co to komu?
- Rozmiar kół do enduro: 26″ / 27.5″ / 29″
- SRAM EX1 – jeden krok wstecz, dwa kroki do przodu?
To już nowy rozmiar opony to rewolucja? I to się będzie znacząco różnić od 2.4 Ardenta i Maxisa, którego oblatuje w 29erze aktualnie?
SERIO?
I oczywiście za oponę 150-400zł za sztukę.
Akurat ja biorę Snabba z obręczami kompatybilnymi z PLUSAMI (może kupię komplet jak stanieją) :) Wg mnie nie można mieć wszystkiego, a wywoływać rewolucję, bo wzięli oponę z DH 26″ i rozciągneli ją do 27,5″…No mają nas za idiotów. Jeden procent rynku zmienia rower co roku i są to w większości prosi. A Polak? Co 2-3 lata jak faktycznie jeździ dużo.
Nie wiem jak twój Ardent 2.4 wypada wymiarowo, ale ja mam Miniona i Aggressora 2.3 i obie te gumy są węższe niż wskazuje podany wymiar, zarówno calowy jak i ETRTO. Obręcze mam 23mm wewnątrz, więc dość wąskie jak na obecne standardy, ale oponom brakuje po 4-5mm do nominału. Także niestety podejrzewam, że te 2.5 WT to może być w praktyce coś pomiędzy 2.3 a 2.4, tyle że szeroka obręcz pomoże nieco w ich „rozciągnięciu” na boki…
Mariusz, nie zrozumiałeś całego artykułu – chodzi o to, że to właśnie NIE JEST rewolucja :P I nikt nie próbuje tak tego sprzedać.
Pisząc, że „mają nas za idiotów”, sam zrobiłeś z tego rewolucję i od razu sam sobie zaprzeczyłeś – widzę, że nie jestem w tej dyskusji do niczego potrzebny ;)
Co do częstotliwości zmiany roweru – zupełnie nie na temat, biorąc pod uwagę, że 2.6″ nie wymagają zmiany niczego, poza ewentualnie obręczami (jeśli ktoś się jeszcze nie przesiadł na 30-35 mm).
Zresztą jak sam zauważyłeś, większość z nas zmienia sprzęt regularnie, więc prędzej czy później pojawia się okazja do przesiadki na nowinki.
Wiesz co myślę, że to właśnie tak będzie ogłaszane jako BRAND NEW, może nie rewolucja, ale impuls sprzedażowy. Poza tym ciekawe ile te opony będą miały w realu a nie na stronie producenta, bo to zawsze mija się z prawdą.
Może nie na temat o rowerach – pisałem w emocjach wyszło jak typowy pieniacz, ale mnie denerwuje rynek i zmiany co sekundę (standardów, opon, i napędów 1/2×8/10/11/12). Na rynku i tak zostają sprawdzone i przydatne patenty uznane przez większość Klientów.
Pracuje w firmie, która tworzy sprzęt na rynek nart freeride/freestyle i nie ogłaszamy odkrycia koła co sezon.
Oczywiście nie twierdzę, że 26 is HOLY Gral – bo wiesz jaki rower właśnie kupiłem. Z całym tym nowym badziewiem – ale rider jeszcze kiepski, a skilla w tabsach jeszcze nie ma! Skandal!
No właśnie – sam jesteś ilustracją do tego, że wszyscy się bez sensu denerwują i narzekają, że co chwila coś nowego, a potem kupują rower ze wszystkim „latest and greatest” i „brand new” :P
Po co tyle negatywnych emocji? Nowinki się pojawiają, ale nie trzeba nic kupować OD RAZU. A jak już przychodzi zmiana roweru, to można wybierać w fajnych rzeczach.
Nawiązując do sprzętu narciarskiego – wolałbyś, żeby producenci co sezon oferowali to samo, tylko z nową grafiką?
Opony 2,6 cala mają sens. I to że tak powiem głęboki jak kieszenie M-65. Waga niewielka, powierzchnia styku z podłożem większa, lepsze tłumienie (niż rozm 2,4) czyli krótko – zero wad opon od fatów, napewno mniej wad niż plusy i dużo zajebistosci z tych ww.
Z tego co można przeczytać na stronie Maxxisa, to WT mają być oponami zoptymalizowanymi pod obręcze 35mm i więcej, a cały myk ma polegać na nieco innym rozłożeniu bocznych klocków żeby zachować profil podobny do mniejszych braci na węższych obręczach. Nie wspominają o jakimś nowym, wydumanym rozmiarze ;)
No tak, tylko że idea „nowego wydumanego rozmiaru” jest właśnie taka, jak opisałeś powyżej – trochę większa objętość i zoptymalizowanie kształtu do szerokich obręczy.
Ponad półtora roku temu przewidywałem to w tym artykule (Wróżbita Maciej się chowa):
http://www.1enduro.pl/na-czym-bedziemy-jezdzic-w-2016/
A czy się to nazywa „2.6” czy „2.5 WT” to już drugorzędna sprawa. Różnica ETRTO między Schwalbe a Maxxisem to zawrotne 2 mm. A jak sam zauważyłeś, rzeczywiste wymiary „pływają” dużo bardziej.
W 2007 czy tam 2006 miałem Maxxisy w rozmiarze 2,7 na obręczach DX32 od Alex rimsa…. więc #jestęhipsterę :D
No raczej :D To już chyba podchodzi pod 26+ ;)
mam stare miniony dh 2,5 swoje ważą, ale wielkiej różnicy w porównaniu z nowymi oponami w podobnym rozmiarze nie ma. Idzie pomykać na nich koncertowo w hardtailu w trudniejszych warunkach robią robotę bardzo. Swego czasu były już banałem i kupiłem w dobrej cenie 100 za jedną. Nie rozumiem jaka, to kosmiczna technologia jest zastosowana w nowych oponach że ich cena sięga nieraz zawrotnych pułapów. W temacie opon raz już sie zdziwiłem jak cos tu napisałem :) opony które mi ogarniają tu uznano za totalne szmaty ;) nie wiem na czym jeżdżą miłośnicy enduro, chyba na samych profesjonalnych rancigowych laczkach ;)
Pocisneli kase na fatach ,ale jak okazało się że amator ledwo uciągnie na takich kapciach,to 3.0 zaproponowali. Teraz plusy umierają i wreszcie można napisać o wadach, bo wcześniej same zalety w testach widziałem. Nic to – kasa się zgadza to cichym kleszczem podamy 2.6 i jak ktoś by się pytał to dajemy wybór. Dziękuje bardzo zostaje przy 2.3 i mykmyku to mi daje więcej.
Słusznie prawisz kolego!
Skoro zostajesz przy 2.3″, to znaczy że jednak jest wybór :P
PS. Grubsze opony nie wykluczają mykmyka ;)
Ciekawe ile zostanie z tych rozmiarów za dwa lata.
Chodzi mi o to ,że mykmyk daje mi to czego potrzebuje i to dla mnie większa rewolucja niż opony, a grube opony dają dużo wagi i opory tzn, szukam tego co się sprawdza na zjazdach dla mnie i to nie jest mega rozmiar kapcia.Nie twierdze ,że nie da się tego używać. Kiedy test Whyte,a?
Oczywiście, że mykmyk to większa rewolucja. W zasadzie jedyna rewolucja od czasów hamulców tarczowych, tylnej amortyzacji i krojonego chleba. Tylko że jest to marny argument przeciwko oferowaniu większego wyboru rozmiaru opon ;)
Test Whyte’a… Zobaczymy, może się uda jakoś w grudniu, a może dopiero na wiosnę.
Czy tylko mi się wydaje, czy w branży rowerowej od czasu do czasu występuje taki 2-etapowy proces?
Najpierw jest „wielka rewolucja” wraz z nowym rozmiarem/standardem/pomysłem a potem to naturalnie ewoluuje w coś mniej… skrajnego.
Przykłady?
„Rewolucja” z fatam -> ewolucja w mniejsze rozmiary.
„Rewolucja” z plusami -> ewolucja w mniejsze rozmiary.
„Rewolucja” z kierownicami 800+ mm -> ewolucja w mniejsze szerokości (rzędu 760-780).
„Rewolucja” z 29erami -> ewolucja w mniejsze 650B.
„Rewolucja” z osiami 20mm -> ewolucja w 15mm.
„Rewolucja” z rowerami enduro o dużym skoku -> ewolucja w trail bike’i.
Pomijam oczywiście wszystkie okoliczności kształtowania się wymienionych przeze mnie standardów. Chodzi mi tylko o sam schemat :)
Tak to wygląda i taka jest też pointa tego artykułu („Dwa kroki do przodu, jeden krok wstecz”) :)
Swoją drogą dzięki za przykład osi 15 mm – dodałem go do wpisu, bo idealnie ilustruje to, o czym piszesz. O ile zastąpienie np. fatów plusami wynika z określonych cech na szlaku, to przejście z osi 110×20 na 110×15 (Boost) trudno racjonalnie wytłumaczyć…
Rozmiar 2.6 w teorii cholernie mi się podoba, tyle że mam obawy – pamiętam jak zmieniałem koła: pierwsze były na obręczach wew. 19mm, kolejne 25mm i obecne 35mm. Przechodząc z 19 na 25 nie poczułem w zasadzie nic, dopiero 35mm otworzyło mi oczy. Czy z oponami nie będzie podobnie i dla zwykłego zjadacza krojonego chleba różnica 2,4 vs 2,6 będzie znikoma.
Podejrzewam, że różnica będzie dużo, dużo mniejsza, niż po przejściu na obręcze 35 mm. Z drugiej strony: opony zmienia się na tyle regularnie, że chyba można po prostu sprawdzić nowinkę bez większych obaw o odczuwalność różnicy…?
Właśnie ma zamiar zrobić to co radziłeś czyli przetestować nowość. Przymierzałem się do NN 2,6 aczkolwiek zobaczyłem w dobrej cenie Smart Samy w wersji Perfomance Double Defense – dedykowane do ebike https://www.rowertour.com/p/60723/schwalbe-smart-sam-e-mtb-27.5-dd-dc-ss-opona-zwijana-e-bike-model-2017
Wg. schematu oplotu opona ta wydaje się lepiej zabezpieczona niż wersje TLE, czy wersje dedykowane do E-Bików są jakoś specjalnie wzmacniane ?
Niestety w tej kwestii wiem tyle co Ty, czyli to, co można wyczytać na stronie Schwalbe ;)
Na mój gupi łeb wygląda jakby performance były w dwóch wersjach: lite skin oraz dual defence (Snake skin + dodatkowa wkladka antyprzebicowa). Na papierze wygląda to sensownie aczkolwiek w głowie mam ciągle dawną jakość wersji performance. Swoją drogą ciekawe jak smart samy w tym rozmiarze spisza się w terenie.
Dla mnie przejście z 18mm na 27mm to była PRZEPAŚĆ. Praktycznie każda opona na tym skorzystała i nawet mizerne laczki 2.1” wyglądały na tym konkretnie i lepiej pracowały.
Łyknąłbym te 35mm z Magic Mary 2.6 ale sie obawiam, że mi do Strive nie wejdą :( zakładał już ktoś z was coś na 35mm?
Ludzie kupujcie plusy, już niedługo znikną z rynku i będą dużo warte bo unikatowe, coś jak pierwsze modele Noki hehe
Fajne te Wasze kroki w przod i wstecz ale denerwuje mnie jedno, o posiadaczach kol 26″ juz dawno zapomniano (nke wspomne o 24″, tak mam z tylu i nie zmienie), jeszcze pare lat temu mozna bylo w kazdym rozmiarze od 2.0 do 3.0 kupic i bylo fajnie a teraz same „szytki” 2.35. Wiem, ze producenci zmuszaja mnke do zmiany sprzetu ale ja chce zostac przy 26 (i 24 :p). A co z glosna sprawa standardu 26+? Bedzie mozna w koncu kupic opony w sensownej szerokosci na ten rozmiar? Czy juz umarlo calkiem?
Nie przesadzaj – jeśli najbardziej popularny i uniwersalny rozmiar 2,35″ to dla Ciebie „szytka”, masz pełną gamę opon DH do wyboru w rozmiarze 26″.
Prosilbym o konkretne przyklady miedzy 2.6 a 3.0 skoro ich tak duzo ;), niestety rynek juz nie jest tak nasycony tymi rozmiarami
I to nie z przekasem, chetnie kupie jak cos sensownego jest
Maxxis hr, minion – nie ma juz rozmiaru 2.7 (i tak tyle nie miala)
Duro 2.6, 3.0 bardzo kiepska „plastikowa” opona
Nokkian gazzaloddi 2.6, 3.0 niedostepne rozmiary
Vee rubber ninja 2.65 – ciezki plastik jak duro
Jakis michelin mi sie kojazy 2.8 tez nie do dorwania
Kenda flame, kraze 3.0 na lato do funbike conajwyzej
Nie jest tak rozowo ;)
Rozmiary opon do dh koncza sie na 2.5 dlatego tak czekam na ten caly 26+ bo wtedy napewno znajde cos sensownego w okolicy 2.6-2.8
Btw nie ma ktos jakis fajnych oponek z tamtych fajnych zapomnianych juz czasow?
Tylko że rynek nigdy nie był nasycony takimi rozmiarami. W czasach, jak te opony jeszcze istniały, i tak na trasach dominował rozmiar 2.5″. I nie bez powodu tylko on pozostał – tamte były po prostu zbyt ciężkie.
Dlatego przy Twoich gustach nowe opony 26+ też mogą być dla Ciebie rozczarowaniem, bo są lżejsze (mniej pancerne) i mniej agresywne (bieżnik). To całkiem inna bajka, niż chociażby Gazzaloddi.
Jedynym ich duchowym spadkobiercą może być ew. Surly Dirt Wizard: http://surlybikes.com/parts/tires/dirt_wizard_26
„Przewidziałem” ten nowy rozmiar pośredni nie tak dawno temu ale sądziłem, że będzie to jakieś hmm.. niecałe 2,5″. Bliżej zwykłych 23-27mm felg do MTB oraz, że skorzystam na tym w 29-erze. Tzn pewnie skorzystam ale na felgach 27,5″ – nie po to jednak kupowałem duże koło żeby je teraz udawać spuchniętym 27,5. Owszem, jeżdżę na czymś co ma w sumie nawet więcej niż 29″ ale tak właśnie miało być.
Czyli „przewidziałeś” coś, co już od dawna jest na rynku…? ;)
Podejrzewam, że 2.6″ do 29″ pojawi się lada moment i też będziesz mógł skorzystać. A jeśi wolisz wspomniane niecałe 2.5″, to nie musisz czekać :)
Dokładnie tak. Dlatego w cudzysłowie. Jeszcze zostanę przy 2,35″. Szersze jeśli już, to dopiero pewne w nowym rowerze. Ale to wszystko dopiero w następnym sezonie.
BTW Przyjemna ta Twoja stronka. Jest gdzie zaglądać, nie tylko w długie zimowe wieczory :)
Osobiście posiadam już w Moon’ie obręcze 29mm. O ile o przód się nie martwię, amortyzator przyjmie rozmiar 2,6″ z dużym zapasem luzu z każdej ze stron, to niepokoi mnie tył. Może przecierał ktoś z Was szlak i nie będę musiał wynajdowac koła na nowo. Patrząc na ilość miejsca przy obecnej oponie 2,4″ z tyłu zmierzyłem tylko około 11-12mm. luzu pomiędzy oponą, a dolną częścią wahacza.
Pytam o praktykę, czy to nie za mało na przyjęcie nowej opony w rozmiarze o którym rozprawa powyżej?
Czy na obręcz 45mm jest sens zakładać te opony ?
Moim zdaniem nie, np. Maxxis też zaleca je do 35-40 mm. Tzn. będzie to działać, ale profil będzie bardzo kiepski. Na taką szerokość optymalne jest 3.0″.
Obręcze 30-40mm mają jedną wadę – brak budżetowych wersji. Do 200zł jest wybór w zasadzie w zakresie do 27mm i potem 45mm (dart aircraft).
Swoją drogą zastanawiam się jak jest z tym obręczami ?
– 30mm-40mm dla rozmiaru 2,5-2,8
– 35mm-45mm dla rozmiaru 3,0
Nowy rozmiar jest kompatybilny z istniejącymi ramami, ….chyba że posiadasz dartmoora np primala model 2015,2016 lub 2017……
Mam nadzieję, że chlopaki sie ogarną i zorientują się, że sa opony szersze niz 2.2
Poza tym robią swietne ramy.
Dzień dobry. Jakie skutki niesie za sobą wymiana fabrycznych opon 27,5×2,8 cala (obręcz o szer. wew. 30mm) na 27,5×2,6cala? Są one prawdopodobnie niższe o ponad pół cm. Rower to Scott Genius 750. Pozdrawiam Panie Michale, Kazimierz.
Szczerze mówiąc myślę, że różnica będzie niewielka, bo 30 mm to dość wąskie obręcze jak na 2.8″ – te opony są nich mocno „podwinięte”, z kolei dla 2.6″ będzie w sam raz. Więc przyczepność nie powinna się zbytnio pogorszyć, a zyska stabilność opony w szybkich zakrętach. Objętość będzie jednak mniejsza, więc płynność przetaczania się po kamcorach będzie ciut gorsza. No i jak sam zauważyłeś, suport będzie trochę niżej.
Ogółem, jeśli te 2.8″ masz dobre, to raczej nie wydawałbym hajsu na taką zmianę. Ale jeśli tak czy siak zmieniasz opony i czujesz, że nie wykorzystujesz zalet „plusów”, to jak najbardziej można się zastanowić nad 2.6″.
Odkopię trochę temat. Porady szukam. Fabrycznie mam kola hans dampf 27,5 2.35, obręcze alexrim md23. Muszę kupić nowe kapcie, ale trzy lata po tym artykule ciężko kupić opony 2.35, za to jest na pęczki 2,6. Czy obręcz 23 przyjmie taka oponę, czy będzie niestabilna? Niby tabelki w necie mówią, że przyjmie
Przyjąć przyjmie, ale będziesz woził dodatkową masę, bez związanych z nią korzyści… Z drugiej strony różnica nie jest kolosalna, więc jeśli faktycznie tak trudno kupić 2.35″, to można spróbować.
Zastanawia mnie czy pogorszą sie podjazdy przy zmianie obręczy z 30mm na 35 mm przy zachowaniu rozmiaru opon 2.6.
To zależy, co masz na myśli przez „pogorszą się podjazdy” – na twardym opory wzrosną, ale zyskają trakcja i płynność jazdy w terenie.
Dzieki za odpowiedź, miałem na myśli własnie opory, przy zjazdach na pewno bedzie na plus, natomiast z racji tego ze opona stanie sie bardziej „kwadratowa” zastanawia mnie czy moj scieżkowiec cieżej bedzie podjezdzal.
no dobra, ale czy jest gdzies napisane :) czym wlasciwie roznia sie to nowe (7 lat temu) opony 2.6 cala od 2.4? znaczy dlaczego wybrac jedne albo drugie?