Jakiś czas temu pokazałem Wam na Facebooku zębatki nowej polskiej firmy Banless. Reakcje były do przewidzenia: kolejna firma zębatkowa?! Czym produkty Banless różnią się od konkurencji w postaci HCC czy Race Face? Czemu miałbyś je kupić, zamiast wybrać sprawdzonych producentów?
Co to jest?
W ramach współpracy z Banless, do testów otrzymałem:
- Przednią zębatkę narrow/wide do napędów 1×9 i 1×10. Ma standardowy rozstaw śrub BCD104 i standardową liczbę zębów równą trzydzieści i dwa. Niestandardowy jest za to materiał: stal nierdzewna AISI 304, obrabiana CNC. Waży 102 g.
- Tylną zębatkę 42T do kast 10-rzędowych Shimano (do kaset SRAM-a potrzeba jest dodatkowa podkładka, która będzie niedługo dostępna). Miejsce narodzin to oczywiście również obrabiarka CNC, ale materiał to klasyczne aluminium. Masa? 68 g.
Kto za tym stoi?
Twórcą i właścicielem Banless jest Adrian Banaś, którego lepiej możesz znać z ksywki Thor. Adrian był stałym bywalcem zawodów Enduro Trophy i regularnie trzepie tripy enduro po polskich górkach, nie stroniąc od rekreacyjnego wypadu do Saalbach.
Co autor mówi o swoich zębatkach?
Skąd wziął się pomysł na firmę Banless?
Firma powstała z połączenia dwóch pasji:
- CNC, którym od pięciu lat zajmuję się zawodowo. Praca codziennie stawia przede mną nowe wyzwania i daje dużą satysfakcję z samodzielnego wykonywania wszystkich operacji, począwszy od stworzenia programu, a kończąc na finalnej obróbce skomplikowanych elementów.
- ROWER – co tu dużo mówić… ;) Od dzieciństwa jeżdżę na rowerze, ale dopiero jako nastolatek na dobre zaraziłem się cyklozą. Zacząłem zgłębiać tematykę rowerową, a około rok temu skupiłem się na konstrukcji oraz projektowaniu części – głównie zębatek.
Na rynku jest już kilku podobnych producentów, czym Banless różni się np. od HCC czy Absolute Black?
Zdaję sobie z tego sprawę, ale uważam, że na rynku zawsze znajdzie się miejsce dla firmy wyróżniającej się indywidualnym podejściem do każdego klienta. W Banless żaden mail nie pozostaje bez odpowiedzi, staram się spełnić każde zębatkowe życzenie, włącznie z zupełnie customowymi projektami. Co ważne, wszystkie produkty ze standardowej gamy są dostępne od ręki.
Banless jest też jedną z nielicznych firm produkujących zębatki narrow-wide ze stali nierdzewnej.
Jakie są zalety zębatek ze stali nierdzewnej?
Główną zaletą zębatek ze stali nierdzewnej jest trwałość, kilkukrotnie wyższa od zębatek aluminiowych. Skierowane są one przede wszystkim do specyficznej grupy „miłośników stali”, którzy przekładają wysoką wytrzymałość nad niską wagę.
Są dużo cięższe od aluminiowych?
Około 2,5-3 razy. Dla rozmiaru 32T różnica wynosi około 64 g.
Twoje zębatki to autorski projekt?
Wszystkie projekty są w 100% moim dziełem. Zanim założyłem Banless, miesiącami zastanawiałem się, jak to ugryźć. Wiele godzin spędziłem na projektowaniu, mierzeniu i analizowaniu wyników, tak aby uzyskać efekt zadowalający mnie i przyszłych klientów.
Gdzie odbywa się produkcja?
Zębatki powstają we współpracy ze sprawdzonymi polskimi firmami. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości uda się jak najwięcej operacji przenieść do własnego warsztatu.
Banless to marka bardziej nastawiona na rowerową biżuterię, czy raczej przystępny sprzęt dla każdego?
Szczególną uwagę zwracam na to, jak przedstawiają się zarobki w naszym kraju i oferuję produkty wysokiej jakości, w stosunkowo niskiej cenie w porównaniu do konkurencji. Nie ukrywam, że bardziej liczy się dla mnie prostota i funkcjonalność produktu, niż jego dizajnerski wygląd. Ale kto wie, może w przyszłości znajdzie się miejsce również na takie projekty… ;)
Co sądzisz o zębatka owalnych?
Przede wszystkim, na zębatce owalnej jeździ się inaczej, niż na okrągłej. Podczas pierwszego kilometra na owalu kręci się dziwnie, jednak później w ogóle się tego nie czuje i pedałuje się dużo bardziej naturalnie, płynnie.
Planujesz wprowadzenie ich do oferty?
W przyszłym sezonie planuję wypuścić na rynek szeroki asortyment zębatek owalnych, począwszy od fatbike’ów (w których używa się relatywnie małych koronek) po rowery przełajowe i szosowe. Oczywiście rdzeń oferty będą stanowić rozmiary typowe dla MTB!
A co z niestandardowymi mocowaniami, jak 94/96 BCD czy różne odmiany spiderless-ów?
Jestem na rynku dopiero od dwóch miesięcy ;) ale cały czas staram się poszerzać asortyment. W planach mam wykonanie zębatek pod jak największą ilość mocowań, wliczając te mniej popularne, jak w korbach e*thirteen czy Cannondale. Chciałbym też, aby zębatki były dostępne w różnych wariantach kolorystycznych.
Pozostając przy planach na przyszłość: czy możemy się spodziewać jakiegoś rozwiązania poprawiającego współpracę kaset 11-42T z przerzutkami Shimano?
Pracuję również nad tym ;)
Gdzie można kupić Twoje produkty?
Najłatwiej je znaleźć na Allegro. Można kontaktować się również drogą mailową oraz przez stronę na Facebooku. W planach mam założenie strony internetowej zintegrowanej ze sklepem. Najważniejsza dla mnie jest sprzedaż bezpośrednia, dzięki której mogę zaoferować najniższą cenę oraz poświęcić odpowiednią ilość czasu na każdego, kto ma jakiekolwiek wątpliwości co do odpowiedniej zębatki, nie pozostawiając nikogo bez odpowiedzi.
A co ja o nich mówię?
Montaż
Montażu przedniej zębatki nie ma co opisywać – 4 śrubki i gotowe, jeśli nie masz do odkręcenia babcinego biegu (22T), nie musisz nawet ściągać korby.
Tył również poszedł gładko. W zestawie otrzymujesz podkładkę dystansową pozwalającą na zastosowanie z kasetami Shimano. Nie dostajesz natomiast zębatki 16T do załatania „dziury” po 15T i 17T.
Przednia zębatka ze stali nierdzewnej
Zacznę od największej wady: zębatka jest okrągła!
Nie śmiej się, przesiadłem się na nią po kilku miesiącach na zębatkach owalnych i powiem Ci, że dopiero powrót do „kółka” pozwala w pełni odczuć i docenić zalety „jajka”. Na szczęście stalowe owale są już w zaawansowanej fazie przygotowania produkcji.
Okrągłość zębatki w sumie trudno nazwać wadą, bardziej cechą. Podobnie jak dość… industrialny wygląd. Jeśli przekładasz treść nad formę, będziesz zadowolony, ale jeśli lubisz drogą rowerową biżuterię, lepiej poszukaj jej gdzie indziej.
Tu kończą się cechy ujemne, a zaczynają cechy dodatnie. Podstawową zaletą jest oczywiście trwałość. Zębatka jest wycięta CNC ze stali nierdzewnej, co zdaniem konkurencyjnego Wolf Tooth Components przekłada się na na 5-10 razy większe przebiegi, niż w przypadku aluminium.
Różnica jest tym większa, im mniejszy jest rozmiar zębatki. Niestety póki co najmniejsza ma standardowe 32 zęby. Stalówki 28T (i mniejsze) idealnie sprawdziłyby się np. w 29er-ach i fatbike’ach. Standardowe rozmiary będą dobrym wyborem do tradycyjnej zimówki – ze względu na trudne warunki eksploatacji, które aluminiowe zęby potrafią pożreć szybciej, niż kobieta w ciąży słoik nutelli.
Warto przy tym pamiętać, że w przypadku zębatek narrow-wide odporność na ścieranie to też większa trwałość kształtu zęba odpowiedzialnego za trzymanie łańcucha. Osobiście uważam, że odporność zębatek aluminiowych na typowe dla enduro przebiegi jest wystarczająca, ale odporność na spadanie łańcucha może być decydująca.
Zębatka 42T do kasety
Tylna zębatka wykonana jest bardziej tradycyjnie: tzn. wycięta CNC z aluminium 7075-T6. Jej masa i trwałość jest więc na poziomie konkurencji, ale wyróżnia ją inna, dużo ciekawsza cecha: niespadanie łańcucha przy kręceniu korbą do tyłu.
Może się to wydawać idiotycznie oczywiste, ale nie każdy producent potrafi sobie z tym poradzić. Wliczając w to projektantów SRAM-a… W fabrycznym, kompletnym X1, łańcuch spada mi z 42T o 2-3 biegi już po ok. połowie „wstecznego” obrotu korby.
Może nie wydawać Ci się to mocno upierdliwym problemem, ale w praktyce nim jest: jeśli zatrzymasz się na podjeździe i wsiadając z powrotem na rower ustawisz sobie pedały kręcąc korbą do tyłu, po ruszeniu czeka Cię strzał łańcucha wracającego na swoje miejsce. Co w napędzie z kasetą za ponad 1000 zł jest dźwiękiem równie przyjemnym, jak dźwięk młotka walącego Cię w potylicę.
Z Banlessem można sobie kręcić do woli, a łańcuch jest tam, gdzie ma być. BARDZO miła odmiana i jak dla mnie, wystarczający powód, żeby przerzucić się na tą zębatkę.
Ile to kosztuje?
Jeśli to mało, może przekonają Cię ceny:
- zębatka korby ze stali nierdzewnej: 149 zł (dla porównania: Wolf Tooth Components liczy sobie ok. 400 zł!);
- zębatka korby z aluminium: od 119 zł (lub 95 zł w trwającej właśnie wyprzedaży);
- zębatka korby spiderless (SRAM): 179 zł (najtańsza alternatywa, jaką znalazłem: 229 zł);
- zębatka kasety 42T: 119 zł (tylko Hell’o MTB możesz mieć taniej – o 10 zł).
Podsumowanie
Jak widać, ceny są poważnym atutem zębatek Banless, ale do mnie dużo bardziej trafiają ich walory użytkowe: zakochałem się w tej marce, jak tylko zobaczyłem, że łańcuch nie wędruje mi po kasecie przy kręceniu korbą do tyłu. Przednie zębatki ze stali nierdzewnej w zasadzie nie mają konkurencji dla osób szukających przede wszystkim trwałości (również w kwestii ochrony przed spadaniem łańcucha).
Do ideału brakuje mi w ofercie zębatek owalnych (które już się robią) i obowiązkowo zębatek stalowych w małych rozmiarach, w których większa trwałość będzie jeszcze bardziej odczuwalna. Na ile jest ona istotna w normalnym użytkowaniu? O tym napiszę w teście długodystansowym!
Więcej informacji: strona WWW / Facebook / Allegro
Polecane lektury w temacie napędów 1×10:
niespadanie łańcucha juz mnie przekonało do zakupu:D
Używam od lata, to wszystko prawda, napęd chodzi miodnie. Czekam z niecierpliwością na owale.
Nie spadanie łańcucha z 42T przy cofaniu korby to mocny argument.
Jak się zużyje moja dotychczasowa zębatka robię zamówienie w Banless :)
Super, owala kupuję od ręki. Nareszcie ktoś zauważył, że nie każdemu 50g w okolicy korby robi jakąś różnicę.
Piękne jest to że „zwykły polski rider” rozwiązał problem spadania łańcucha, gdzie sztab inżynierów srama poległo. Jak to mówią… mistrz jest tylko jeden
Mam 32z Alu na przodzie w HT enduro i robi robotę. Na razie mam napęd 1×9 ale jak na przyszły sezon założę 10 to na pewno z tyłem 42 banless i przód owalny. Czekam na premierę
Hmmm przy 42T z tyłu faktycznie tak często spada łańcuch podczas kręcenia do tyłu? Mi przy 40T z tyłu jeszcze się to nie zdarzyło, zębatka to typowe A2Z :)
Witam :) co kupić jeśli chodzi o jakość/cena Banless czy HCC ? :)
Myślę, że w tej kategorii bardziej musiałbyś wybierać między Banless a Hell’o MTB. Jeśli chodzi o zębatki aluminiowe, to bierz ładniejszą :)
stalowe tarcze Srama X-Sync Steel do przodu – spiderless i zwykle (29, 30, 32) kosztuja po 20 euro/USD sztuka.
Coś nie mogę znaleźć, tego testu długodystansowego…
Niestety ze względu na niekompatybilność z moimi rowerami na ten sezon, test długodystansowy został przerwany :(
Mam pytanie z trochę innej beczki.
Jak przerzutka (Deore RD-M615 SGS Shadow Plus) spisuję/spisywała się z zębatką 42T?
Teoretycznie obsługuje max 36T…
Zastanawiam się czy konieczna będzie wymiana przerzutki przy zębatce 42T?
Wymiana nie jest konieczna, ale zalecana. Więcej o tym poczytasz tutaj: https://www.1enduro.pl/naped-1×10/
No troszkę się to pozmieniało. Sprzedaż migrowała do banless.pl pojawiły się tak zębatki o mniejszej średnicy, jak i zębatki owalne – a są i owalne o mniejszej średnicy. Zębatki 30, 28, 26
mocowanie 64BCD (czyli zamiast 22T):
Wygląda to… średnio, no ale działa. Ewentualnie SRAM Direct Mount i tu od zębatek 28T w górę. Shimanowskie 96BCD również są dostępne (zakres: 28 – 36 skok co dwa ząbki), na dodatek w 3 kolorach: czarny, czerwony, niebieski (wyjątek 28T, tylko czarny).
Minusy? Wypadły z produkcji zębatki do kaset. No i z tego co widzę zmienił się materiał z którego są robione zębatki. Zamiast stali jest aluminium 7075t6 no i cenowo >129 zł, czyli mniej więcej 2x więcej niż produkty chińskie nawet sprzedawane oficjalnie na rynku polskim. Czy są 2x lepsze? Ciężko powiedzieć. Owal wygląda na wyraźniejszy od przeciętnych owali chińskich. Ceny w dalszym ciągu są konkurencyjne w stosunku do cen bardziej „markowych” producentów zachodnich, choć kształt zębów nie jest tak wyrafinowany jak w owalnych zębatkach Sram’a (patent?).