Czytając artykuł „Wszystkim nam brakuje dystansu„, być może zauważyłeś, że trochę mnie męczy to całe enduro, ta cała poważna otoczka przypinana do tak banalnego przecież zjeżdżania na rowerze z górki. Od jakiegoś czasu zastanawiałem się nad nowym kierunkiem – myślałem o rowerach szosowych, fotografii, gotowaniu…
Olśnienie zawdzięczam jednak urodzinowej ankiecie, w której zapytałem Was, o czym jeszcze chcielibyście czytać na 1Enduro. Kilkadziesiąt osób zgodnie wytypowało motocykle enduro i crossowe, jako logiczne rozwinięcie tematyki bloga. W końcu dzisiejsze rowery enduro kosztują już tyle samo, co ich silnikowe odpowiedniki, a parcie na e-bike’i pokazuje, że pedałowanie coraz bardziej traci na popularności.
Od dzisiaj otwieram więc nowy rozdział w historii bloga: motocykle enduro! Na pierwszy ogień idzie bikeporn (a jakże!) Yamahy z modnego segmentu adventure.
UWAGA! Poniższy wpis był oczywiście żartem prima aprilisowym ;) Od jutra wracam do jedynego słusznego contentu o rowerach! Choć muszę przyznać, że opis motocykla w rowerowym kontekście był ciekawym ćwiczeniem na dystans do naszych zabawek…
Drogi czytelniku, daj znać co sądzisz o nowej tematyce bloga!
Tak myślałem,że to Prima aprilis,ale w pierwszej chwili zdrętwiałem;)Szacun za ślęczenie nad tekstem;)))Tak na przyszłość,żeby przypadkiem nie przyszło Ci jednak do głowy wprowadzanie artykułów o tych hałaśliwych i pierdzących potworkach!
Ja bym poczytał o tych strasznych pierdzących i śmierdzących :D
Ale o Trialówkach, E-freeride’ach, Freeride’ach, czy innych endurówkach ale raczej lekkich :)
Nie od dziś wiadomo, że jazda na offroadowym motocyklu daje dużo dla koordynacji, wytrzymałości itd.
Wiadomo także że we krwi wielu fanów rowerowego enduro płynie trochę benzyny, nie tylko finish line czy tam jakiś olej z shimano :D
Te potworki (chociaż może nie tak ciężkie jak ten z tekstu :) ) dają również dużo frajdy podczas enduro.
PARAF
7 lat temu
minął rok od kiedy w eter poszło info, że 1enduro wchodzi na rynek, jako producent rowerów MTB (29″ przód/27,5 tył)…
Kiedy pojawi się możliwość zakupu pierwszych sztuk?
;)
Ilia
7 lat temu
Sam mierzyłeś kąt główki ramy? Mi w rowerze brakuje tych gumowych osłon na golenie i wdaje mi się, że producenci ich nie dają żeby się widelce szybciej psuły.
A gumowych osłon nie dają, bo są szpetne i nikt ich nie chciał :P Jak zaczynałem jeździć, były standardem, ale wszyscy się ślinili na Psylo i Bombery, bo nie miały harmonijek.
Wykorzystuję pliki cookies do prawidłowego działania serwisu, aby oferować funkcje społecznościowe, analizować ruch na blogu i prowadzić działania marketingowe. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?
Tak myślałem,że to Prima aprilis,ale w pierwszej chwili zdrętwiałem;)Szacun za ślęczenie nad tekstem;)))Tak na przyszłość,żeby przypadkiem nie przyszło Ci jednak do głowy wprowadzanie artykułów o tych hałaśliwych i pierdzących potworkach!
Bez obaw, w najgorszym wypadku skończy się na e-bike’ach ;)
Ja bym poczytał o tych strasznych pierdzących i śmierdzących :D
Ale o Trialówkach, E-freeride’ach, Freeride’ach, czy innych endurówkach ale raczej lekkich :)
Nie od dziś wiadomo, że jazda na offroadowym motocyklu daje dużo dla koordynacji, wytrzymałości itd.
Wiadomo także że we krwi wielu fanów rowerowego enduro płynie trochę benzyny, nie tylko finish line czy tam jakiś olej z shimano :D
Te potworki (chociaż może nie tak ciężkie jak ten z tekstu :) ) dają również dużo frajdy podczas enduro.
minął rok od kiedy w eter poszło info, że 1enduro wchodzi na rynek, jako producent rowerów MTB (29″ przód/27,5 tył)…
Kiedy pojawi się możliwość zakupu pierwszych sztuk?
;)
Sam mierzyłeś kąt główki ramy? Mi w rowerze brakuje tych gumowych osłon na golenie i wdaje mi się, że producenci ich nie dają żeby się widelce szybciej psuły.
Kąt z danych producenta.
A gumowych osłon nie dają, bo są szpetne i nikt ich nie chciał :P Jak zaczynałem jeździć, były standardem, ale wszyscy się ślinili na Psylo i Bombery, bo nie miały harmonijek.
Zresztą w rowerze i tak aż tak dużo nie dają…
Jeśli to wersja bez ABS (a na taką wygląda) to ma skok zawieszenia 210 i 200 z tyłu. Proszę o sprostowanie w artykule.
Hehe, ja dałem się nabrać :) Na serio :D
Hahahaha.. miałem odradzać (choć uwielbiam wszystkie motocykle świata), to by jednak była gruba przesada. :D
Mam , takiego super motocykl bez zadęcia, daje radę na asfalcie i tak więcej jak 140 jechać nie mozna a ona daje radę 160:)
Jeśli to wersja bez ABS (a na taką wygląda) to ma skok zawieszenia 210 i 200 z tyłu.