Zdradzę Ci pewien sekret. W górnym menu bloga właśnie pojawiła się nowa pozycja: SKLEP. Jeśli potrzebujesz kilku fajowych elementów garderoby na nowy sezon – czytaj dalej :)
Dlaczego zostałem sklepikarzem?
Bo wszyscy blogerzy tak robią.
A tak serio: dlaczego tak robią? Bo oczywiście chcieliby trochę zarobić na swojej dziwacznej pasji, jaką jest tworzenie treści dostępnych za darmo. Kupując moje produkty, wspierasz tę pasję, a ja nie muszę uciekać się do tzw. „żebractwa” w stylu Patronite czy innych zrzutek, z których tak naprawdę nic nie masz.
Zamiast tego, za swoje pieniądze wspierasz też swoją pasję, bo dostajesz produkty najwyższej jakości, nad którymi sam pracowałem przez ostatnie 2 lata – podobnie jak wszystkie treści na blogu, są one dziełem moim i Malwiny, mojej żony. Dzięki temu mogę być w 100% pewny, że jeśli dasz im szansę, wrócisz po kolejne!
Co fajnego znajdziesz na straganie?
Na start przygotowałem trzy główne produkty:
- jersey rowerowy;
- t-shirt cywilny;
- skarpetki rowerowe.
Jersey
Najważniejszy dla mnie produkt, o który zresztą regularnie się upominaliście. Tylko po co sprzedawać jersey, skoro na rynku masz milion innych marek? Bo nieskromnie uważam, że mój jest od nich lepszy :)
Customowy projekt przygotowaliśmy we współpracy z FOOG: wykonany z trzech różnych materiałów i skrojony idealnie pod jazdę trail/enduro. Odkąd odebrałem widoczne na wielu blogowych zdjęciach prototypy, do jazdy niechętnie zakładam cokolwiek innego (no chyba, że spodenki jakieś)… Najbardziej lubię w nich smukłe, ale mega-elastyczne rękawy, które można wygodnie podwinąć do wersji krótkiej lub 3/4.
Dostępne są dwa kolory męskie i wersja damska o dopasowanym kroju.
T-shirt
Dla klasycznego bawełnianego t-shirta zawsze znajdzie się miejsce w szafie prawdziwego mężczyzny. Oczywiście pod warunkiem, że jest to koszulka tak wysokiej jakości, jak ta od 1Enduro – to nie jest najtańszy random z chińskiego katalogu! Już nawet nie pamiętam, ile próbnych egzemplarzy zamówiłem, żeby wybrać najlepszy krój, materiał i technikę nadruku… Dzięki temu – choć wygląda klasycznie – jest to najlepszy t-shirt jaki miałem.
W przyrodzie występuje w dwóch (pasujących do jerseya) kolorach męskich i jednym damskim (oczywiście o zupełnie innym, kobiecym kroju).
Skarpetki rowerowe
Czym byłby sklep blogera rowerowego bez skarpetek?! No więc są i one, przygotowane we współpracy z The Trail. Dostępne w uniwersalnym kolorze czarnym – duże, niebieskie wstawki pomagają w znalezieniu ulubionych skarpetek w szufladzie, ale chwilę później chowają się w bucie. Zanim jednak się schowają, skołczują Cię przed jazdą, przypominając dwa bardzo ważne „mind-hacki”, czyli moje ulubione porady poprawiające technikę jazdy.
Co jeszcze powinienem wiedzieć?
Wszystkie produkty są dostępne od ręki, więc w ciągu paru dni listonosz może zapukać do Twoich drzwi z elegancką kopertą (wysyłam pocztą, bo nie znoszę kurierów – sorry).
Zachęcam do zrobienia sobie zestawu – np. jersey+skarpetki lub jersey+tshirt (oczywiście w pasujących kolorach ;)) – powyżej 200 zł przesyłka jest darmowa!
Paczkomat, ogarnij jeszcze paczkomat bo awersja do poczty bywa znacznie większa niż do kurierów.
Można wsm. założyć też sklep na allegro (koszt 0 zł) i dodać opcje allegro inpost.
Normalnie wysyłka kosztuje 13.71 a z allegro 8.99
Jeśli sklepik trochę się rozkręci, to na pewno dodam taką opcję – na razie cały budżet poszedł na produkty :P
Bez reklamy, ale na furgonetka.pl wysyłam paczki paczkomatem średnio za 10,50zł (pewnie są też i inne firmy pośredniczące, może i z niższą ceną). Też mam awersję do Poczty i chętnie bym skorzystał z paczkomatu. Mimo to i tak zamówię, ale na przyszłość byłoby wskazane udostępnić również tą formę dostawy.
Jersey spoko. Brawo Ty.
Dlaczego niebieski jersey nie ma takiego świetnego napisu Enduro tak jak czarny :((((?
Mega! T-shirt zamówiony! :D
Popieram wszystkimi czterema kończynami !
Proponuję jeszcze dodać do oferty Twoje tradycyjne naklejki, w wersji highend. Takie, których jakość druku będzie nie do podważenia.
Moje tradycyjne naklejki są właśnie w takiej wersji (nie licząc pierwszej partii, która ścierała się od błota) :)
Mam Twoje naklejki i faktycznie jakość materiału jest ok. Ale jeśli drukowałeś je z „wektora” to jakość druku powinna być jak spod żylety. A są to małe pikselki obok siebie. Jak coś to mam obcykaną drukarnię, która ma wyższy stopień wtajemniczenia jak robić wlepy by była wyraźna i linie jakby cięte laserem.
Mam t-shirt z pierwszej edycji i jest jakościowy sztos. Jeśli kolejne są jeszcze lepsze to na pewno coś zamówię
Podeślesz namiary na tę firmę na michal@1enduro.pl ?
Mogłbyś podesłac namiary na ta drukarnie please belts@interia.eu
W razie nie trafienia z rozmiarem nie będzie problemu podmiany na inny?
Jasne, bez problemu!
Spoko, biorę bluzę ;-) i jeszcze bym potrzebował jakiś spodzień ;-)
Osobiście polecam Rocday Roc Lite i nowe Tygu Rover :)
Musieliście sie namarznąc w trakcie sesji ;).
Fajnie że jest taka forma wsparcia bloga. Ja zamawiam!
widze ze ze wzgledow formalnych bede musial wyslac to do rodzicow i odebrac jak kiedys ich odwiedze :)
No niestety, ograniczenia działalności zwolnionej z VAT, czy coś… :(
jak to mowia raz rybka raz …
Od kiedy Ty jesteś enduro? :)
Doskonale. Odkładam kasę. A co do poczty, nie jest zła natomiast mimo wszystko dość upierdliwa. Polecam Ci brokerów na początek, epaka, apaczka, furgonetka. Wybierasz firmę i czekasz na kuriera albo zawozisz na punkt, nie reklamuje ale większość firm to dowóz na następny dzień maks do 2 dni. A jeśli już poczta to umowa i elektroniczny nadawca, ale pani na Poczcie i tak musi znaleźć, zeskanować… Mam niewielki sklep i używam obu rozwiązań ale poczta tylko za ocen albo poza EU.
Dla mnie problemem jest właśnie część „czekasz na kuriera” – pracuję na etacie i robię bloga w ramach drugiego etatu, więc nie mogę sobie pozwolić na podporządkowywanie życia kaprysom kurierów… Zawożenie do punktu brzmi lepiej, ale jazda samochodem na drugi koniec miasta z jedną paczką też się średnio kalkuluje czasowo i finansowo.
Poza tym miałem już z kurierami tyle niemiłych przejść, że po prostu korzystam z okazji, żeby ich olać ciepłym strumieniem moczu :P
Na poczcie trochę mnie drażnią kolejki i opieszałość obsługi ale i tak dla mnie jest najwygodniejszą opcją do odbioru jak i wysyłki, po prostu mam ją pod nosem i idę kiedy chcę.
Są opcje, że zamawiasz kuriera ale paczkę zawozisz do punktu odbioru / strefy paczki czy zwał jak zwał. Wtedy nie musisz czekać na SKURiera
Może to banał, ale chyba nie każdy wie, że paczkę można też nadać za pośrednictwem paczkomatów — podjeżdżasz kiedy chcesz, chwila klikania i gotowe.
Chyba, że masz tych paczek 40, to wtedy zaczynają się schody…
Fakt, nie sądziłem, że tyle tego jest. W sumie to życzę Ci żebyś miał więcej tego rodzaju problemów! ;)
Wczoraj nadawałem 3 paczki. Całość trwała 36sekund :D Bajka. Nie wierzę, że szybciej ogarniesz to na poczcie. Nie ma takiej opcji. Jedyne zagrożenie to, że paczkomat może nie mieć 40 wolnych skrytek. Ale można wybrać taki, który jest mniej popularny.
W końcu… :)
I jak to zwykle bywa, męski tshirt jest mega a damski do bani, ta czcionka jest paskudna. Jest opcja zamówić damski model z męska czcionka?
Niestety nie, ale są jeszcze dostępne ostatnie damskie sztuki szarych t-shirtów.
Dokładnie o tym samym pomyślałam. I ta czcionka i ten kolor…
Też chciałam to napisać. Męskie wzory mi się podobają (zwłaszcza szary jersey jest świetny), a damskie zupełnie nie… Nie rozumiem tego parcia na fiolet i róż w damskich ciuchach, czy większość kobiet faktycznie to lubi czy tylko się przyzwyczaiła bo nie ma innego wyjścia?
Jako jedyny samiec alfa w rodzinnym stadzie, z doświadczenia wiem, że się przyzwyczajają. Niestety. Karmione cukierkową modą
Moja córka ma 2 lata, a jak ostatnio przyszły 3 pary sandałów do przymierzenia – granatowe, błękitne i różowe – to bez wahania wybrała różowe, a chyba się nie przyzwyczaiła do cukierkowej mody, bo ma też sporo ciuchów po starszym bracie. Poza tym jakby jej pozwolić, bto i na śnieg i mróz wyszłaby w sukience, najlepiej różowej, ewentualnie czerwonej. Także doszedłem do wniosku, że kobiety tak po prostu mają, że lubią różowy i sukienki od urodzenia :)
Nie wiem, nie chciałem iść w banały, ale przegląd zdjęć z dowolnej imprezy (typu zakończenie sezonu w Srebrnej czy zloty SRP) pokazuje, że zdecydowana większość dziewczyn wybiera „babskie” kolory. Słyszałem opinie, że w ten sposób lubią się wyróżniać w sporcie zdominowanym przez facetów (jak założysz fullface, gogle i ochraniacze, to całą kobiecość szlag trafia).
To dajcie choć coś bardziej neutralnego do wyboru :) Ja nie cierpię różu i ten kolor u mnie dyskwalifikuje produkt :(
Tshirt ma czarny pasek na kołnierzyku czy szyja niedomyta? :D
Zdjęcia robione w lutym – wystaje trochę ocieplający base-layer :D
(nie ma czarnego paska)
Michał
Po obejrzeniu tej zacnej kolekcji decyduję się na zmianę płci
Chcem taki piękny niebieskiiiii!!! No bo jak ja bym w różowym wygladała? Jak pedał w lesie! Taki od roweru oczywiście
Może np. męska S-ka by podpasowała…? Jeśli krój nie będzie pasował, zawsze możesz zwrócić ;)
Podbijam prośbę o damski jersey w kolorze niebieskim. Słitaśnym kolorom w kobiecych ciuchach mówię stanowcze nie :)
Co to za byty? Szukam cos na platformę i mam zagwostke co wybrać :o
Specialized 2FO (stary model).
Michał, czy jest szansa na zakup bezpośrednio w kato, np. W najbliższą sobotę? Jestem zainteresowany jersejem niebieskim L
Hej! Odbiór ogarniemy, ale zamówienie i płatność musi pójść oficjalnym kanałem (nie mam kasy fiskalnej, więc nie mogę sprzedawać za gotówkę).
Pasuje. Jutro zrobię zamówienie i przelew. Tylko rozmiaru nie jestem pewien L czy XL. Jersej z the trail noszę L, jeśli masz podobne kroje, powinno być ok.
Michał, możesz do ok. 18tyś. obrotu, wystawiasz fakturę na os. fizyczną. Zapytaj jakiegoś księgowego. Jak przekroczysz pułap to się uzbroisz w kasę. Pozdro
Michał, mam korpus M ale łapska L na dlugosc. Jerseye są na stanie czy robione na zamowienie? Jest szansa na przedłuzony rękaw?
I jak sie maja czarne cywilne tshirty rozmiarowo do szarych, to ta sama rozmiarówka? Szary juz mam jeden w Mce i jest git :)
Jerseye są na stanie, więc niestety nie da rady zrobić miksu… Ale spróbuj może z tą M-ką, bo rękawy są stosunkowo długie – najwyżej odeślesz.
Nowe T-shirty mają dokładnie ten sam krój, co szare.
Czy jest szansa, żeby w przyszłości pojawiły się jerseye dla facetów tak w mniej więcej 5-6 miesiącu ciąży? I czy są jakieś plany na rozbudowę produktów o spodenki?
Spodenek na razie nie planuję, ale być może uda się poszerzyć (dosłownie) rozmiarówkę ;)
Czy myślałeś o dołączaniu naklejek do zamówień? To by była przyjemna opcja
Tak, do każdego zamówienia będą dołączone naklejki :)
A mozna zobaczyc calego jerseya z tylu?
Zobacz opisy w sklepie – jest tam więcej zdjęć.
Propojuję jeszcze dorzucić do oferty sandały do tych skarpet. Żeby nie zasłaniać takich ważnych tipów.
I dostawa w reklamówce z Biedry :)
Ale marudzicie z tą naszą pocztą ;-) od dłuższego czasu olałem wysyłanie kurierem,praktycznie zawsze jeśli wyślę paczkę w godzinach porannych jest drugiego dnia u odbiorcy,a jeśli wyśle po południu dochodzi maksymalnie na pojutrze i są to zwykłe paczki żadne opcje premium.
Generalnie nie mam powodów do narzekania i tak jak piszesz wysyłasz kiedy chcesz a nie czekasz na kuriera który będzie albo nie będzie o tej konkretnej godzinie.
Mam 114 cm w klacie. Jak myślisz XL (szerokość 53 cm) będzie ok, czy nie ma sensu zamawiać?
Trudno powiedzieć, nie mam pod ręką nikogo, żeby sprawdzić… W jakim rozmiarze nosisz normalne T-shirty?
Najczęściej XXL. Musisz koniecznie poszerzyć rozmiarówkę :)
Gratulacje Michale, fajna kolekcja na początek. Czy planowane jest w przyszłości rozszerzenie kolekcji o większą kolorystykę? Zwłaszcza w przypadku T-shirtów.
Tak, jeśli uda się w miarę sprawnie sprzedać pierwszą „kolekcję”, to chciałbym w przyszłości mieć 3-4 kolory do wyboru.
„a nie muszę uciekać się do tzw. „żebractwa” w stylu Patronite” – to jest bardzo niefajne mimo użycia cudzysłowu. Czasem wymykają ci się takie dość nieprzemyślane i obraźliwe teksty, ciekawe czy i tym razem zbagatelizujesz to po swojemu pisząc „trochę luzu” czy 'czepiasz się”. Znam 3 osoby – bardzo wartościowych muzyków – którzy właśnie dzięki Patronite zdobywają fundusze i gdybym był taki jak ty to napisałbym „wolę to niż handelek koszulkami”. Tak czy inaczej – życzę powodzenia :)
Nie wątpię, że może to być skuteczne (choć próby blogerów o podobnej tematyce raczej temu przeczą). Ale każdy ma na to swoje spojrzenie – ja jednak wolę oferować w zamian za wsparcie porządny, fizyczny produkt. Blog zawsze miał być darmowym źródłem, więc Patronite byłby proszeniem o pieniądze za nic (bo tworzenie materiałów dla patronów jest równoznaczne z okrojeniem materiałów dla nie-patronów). Więc jak inaczej to nazwać…?
Weź odbij Romek. Facet ma swoje zdanie, na swoim forum i widocznie nie widzi potrzeby być poprawnym politycznie – bo co inni powiedzą…
Nie sądzę również, żeby kogokolwiek obraził, nie bądźmy panienkami, faceci czasem muszą prosto i dosadnie powiedzieć co myślą i umieć bronić swojego zdania.
No i znowu plecy z tyłu… muszę kupić niebieski, granatowy? błękitny? rower ;-)
Ja mam zielono-pomarańczowo-czerwony i pasuje idealnie ;)
Spoko! taki żarcik! ale jak by co to powód aby kupić nowy rower jest. A tak na marginesie, koszulka i jersey doszły i tak jak pisałeś rozmiary z koszulką szarą No lifts… się pokrywają L- ki pasują idealnie :-)
Michał robisz świetną robotę, jersey zamówiony. A tak przy okazji – wielkie propsy dla modelki! Wdzięcznie prezentuje damskie wersje, miło popatrzeć ;)
Nooo, zdecydowanie lepiej to Malwinie poszło, niż mi :P
No i jest dylemat – wybrać czarny t-shirt, czy niebieski…
Dobrze, że nie ma więcej kolorów ;)
Super, że ruszyłeś ze sklepem!
Bierz oba! ;)
Super!!!
Coś się zamówi :)
T-Shirty mają w opisach na odwrót kolory, czarny ma niebieski a niebieski czarny.
Czy planujesz coś dla młodszych riderów?
pozdrawiam
Dzięki, poprawione :)
Dla młodszych w najbliższej przyszłości nie planuję – najpierw chciałbym rozbudować „dorosłą” ofertę, bo jednak głównie jest ona skierowana do czytelników bloga.
Witam, czy rozmiarówka pokrywa się z FOOG? Zakładam, że tak skoro z nimi współpracujesz ale zawsze warto zapytać
P.S. Koniecznie paczkomat, łatwiej i Tobie i klientom.
Pozdro
P.S.2 Materiały też jak FOOG?
Rozmiarówka – tak, powinna się pokrywać.
Materiały – trudno powiedzieć, bo są dobrane na moje potrzeby – chyba nie ma tak „skonfigurowanego” jerseya w ofercie FOOG-a.
Super kolekcja :), zgadzam się w 100 %, że lepiej tak niż Patronite.
Cieszę się również, że listonosz mi to przyniesie a nie kurier.
Mogę sobie zawsze spokojnie odebrać zakupione przedmioty od pani z poczty, jak mam na to czas.
Pozdrawiam
Gdzie są szyte ubrania?
Jerseye i skarpetki są od A do Z produkowane w Polsce.
T-shirty mają polskie nadruki, ale gdzie są szyte, musiałbym sprawdzić.
Skarpetki SUPER !!!
Jeżdżę w sandałach, żeby cały czas widzieć i pamiętać: „ciężkie nogi, pięty nisko” :-)))
Super gratisik-naklejki. Dzięki Michał.
Dostałem swoja przesylke i jestem mega zaskoczony super produkt mega wyglad niespotykany design
Super, cieszę się że spełniła oczekiwania! :)
Michał wszystko super. Jedyne do czego się można doczepić to metka albo raczej meeta w Jerseyu, która drapie w plery. Ja wiem, że one pewnie muszą być ale fajne rozwiązanie mają w Decathlonie. Mety są doszywane do kawałeczki wszytej basełny żyłką. Jeden ruch i mety nie ma.
Poza tym super.
Poprawka do wpisu. Z tą metą to nie jest tak źle. Żona wypróła w 10 sekund
Dostałem zamówione T shirty i tak jak w opisie materiał jest wysokiej jakości :)
Pozdrawiam
Cześć. My już jeździmy w naszych Jersey’ach. Żona kupiła mi jeszcze skarpetki, ale te wciąż czekają na premierę. Na razie powiem, że jest bardzo dobrze, materiał milszy niż znanej firmy na D, jednocześnie w rozmiarze M koszulka jest lekka i przylegająca mimo że przy 183 cm ważę niecałe 70 kg, czyli szczupło. Ktoś pytał o rękawy, a więc na moje małpie ręce rękawy są wystarczające. Więcej napiszę jak pojeżdżę w upałach. Pozdro
Pytanie całkiem serio: po co komu jersey? W czym to jest lepsze do jazdy niż zwykły t-shirt? Jak przychodzą z doświadczeniem z szosy / xc / przełaja, i wolę krótki rękaw. Łapska strasznie mi się pocą w dłuższych rękawach :)
Jeśli przez „zwykły t-shirt” rozumiesz koszulkę z bawełniany, to „doświadczenie” chyba nie jest odpowiednim słowem ;P
Jersey jest z oddychającego, odprowadzającego wilgoć materiału, więc nawet jak się spocisz, skóra nie jest mokra po podjeździe i nie wychładza się na zjeździe. A jak jest tak gorąco, że chcesz tego chłodzenia – zawsze możesz rękawy podwinąć (albo bardziej drastycznie: uciąć).
Długi rękaw sam w sobie ma też inne zalety: chroni przed ostrymi zaroślami, słońcem, zasłania ochraniacze, można nim sobie wytrzeć czoło/okulary… No i nie da się ukryć, że jest to jakiś element „stylówy grawitacyjnej”.
Aaaa skrót myślowy, z telefony pisałem :) Ja przychodzę z doświadczeniem z innych rowerów niż enduro, a zwykły t-shirt oznacza dla mnie koszulkę kolarską / sportową wykonaną z syntetyku – jak w jerseyach. Raczej przylegającą do ciała. O rękawy najbardziej mi chodziło w sumie w jerseyach, ani nie są długie ani krótkie, a za to strasznie luźne się wydają…
Długi rękaw przydaje się przy przedzieraniu się przez krzaczory i gałęzie, co w lesie zdarza się często, niech chociażby powalone drzewo zatarasuje ścieżkę.
Ale są i luźne koszulki z krótkim rękawem, pasujące do tego typu roweru (czyli nie są obcisłe), pewnie Michał rozszerzy z czasem swoją ofertę o takie.
Właśnie przeglądam twoje produkty. Bardzo fajny sprzęt, miły dodatek do bloga. ;-)