Pumptrack Katowice - głosuj na Budżet Obywatelski!

W tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego w moim mieście w końcu można zagłosować na bezdyskusyjnie najlepszą rzecz, jaką można zrobić z tego typu środków: uzupełnienie nowości czytelniczych w bibliotece dla seniorów PUMPTRACK! Zwykle nie piszę na blogu o takich lokalnych inicjatywach, ale tym razem zrobiłem wyjątek… bo jest to moja inicjatywa ;) Jeśli jesteś mieszkańcem Katowic – koniecznie przeczytaj i zagłosuj!

Pumptrack w Katowicach – więcej o projekcie

Co to jest pumptrack?

Czytelnicy bloga wiedzą to doskonale, bo pumptrack jest chyba jedyną formą treningu techniki jazdy i kondycji, która daje tyle frajdy. To świetne uzupełnienie wypadów w góry, kiedy mieszkasz w mieście i na jazdę masz mało czasu.

A gdyby ktoś jeszcze nie wiedział: pumptrack to tor ułożony w pętlę o długości ok. 150-200 metrów. Dzięki odpowiednio wyprofilowanym zakrętom i rollerom (garbom), umożliwia rozpędzanie się i utrzymywanie prędkości bez konieczności pedałowania czy odpychania się (bo poza rowerami, jest to też miejsce świetne na hulajnogę czy rolki).

Gdzie ma powstać?

Lokalizacja zgłoszonego przeze mnie projektu to Dolina Trzech Stawów – jeden z bardziej obleganych parków miejskich, blisko centrum i z bardzo dobrym dojazdem z pozostałych dzielnic (zarówno na rowerze, jak i samochodem czy komunikacją miejską). Z dwóch zaproponowanych przeze mnie lokalizacji, urzędnicy wybrali południowy fragment (ok. 2000-2500 mkw.) łąki dawnego boiska pomiędzy stawem „Łąka” a stacją Orlen:

Jaki to będzie pumptrack?

Przede wszystkim, w grę wchodził wyłącznie pumptrack asfaltowy – jest droższy, ale zdecydowanie bezpieczniejszy i trwalszy od modułowych („drewnianych”). O torach ziemnych nawet nie wspominam, ze względu na bardzo wysokie koszty utrzymania.

Jeśli chodzi o rozmiar (który oczywiście ma znaczenie), to przyjmuje się, że zabawa zaczyna się od 150 metrów, ale w większych miastach lepiej sprawdzają się pumptracki powyżej 200 metrów długości. Ze względu na to, że Dolina Trzech Stawów jest dość tłumnie oblegana, wycena zgłoszonego mnie mnie projektu zakłada tor o długości 265 metrów, czyli dość duży.

Przykładowe szkice pokazujące, jak mógłby wyglądać pumptrack w wybranej lokalizacji (oczywiście to są „gotowce” – docelowy projekt zostanie przygotowany indywidualnie i będzie lepiej wpasowany w teren):

Ile to będzie kosztować i dlaczego tak drogo?

Całkowity koszt realizacji projektu to 798 tys. zł. Niemało, po części dlatego został on zgłoszony jako projekt ogólnomiejski (choć głównie dlatego, że z tych terenów rekreacyjnych faktycznie korzystają całe Katowice i nie tylko).

Jeśli byłeś już na jakimkolwiek pumptracku, to nie muszę Cię przekonywać, że niezbędna jest realizacja przez firmę specjalizującą się w tego typu obiektach. Wymagania co do projektu i końcowego ukształtowania nawierzchni są po prostu zbyt wysokie – bez nich pumptrack może się okazać bezużyteczny. Wycenę na potrzeby projektu przygotowała dla mnie firma Veloprojekt (dzięki za pomoc!).