Menu
Menu Szukaj

Test: Marin Nail Trail 6 29 2018

Jeszcze nie tak dawno, jeśli potrzebowałeś roweru „do wszystkiego”, kupowałeś rower MTB. Nie ścieżkowca, nie enduro, nie cross country. Po prostu górala. Jeśli tęsknisz za tymi prostymi czasami, Marin Nail Trail 6 29 powinien Ci się spodobać!


Rower przetestowałem w ramach współpracy z marką Marin Bikes Polska.


Marin Nail Trail 6 29 – co to za rower?

Choć Nail Trail to teoretycznie ścieżkowiec, to nie poddaje się klasyfikacji bez walki. Moim zdaniem idealnie pasuje do nowej fali rowerów XC, nastawionych nie tylko na szybkość i niską masę, ale też frajdę z jazdy po singletrackach i górskich szlakach – stąd kilka elementów rodem z enduro. Ale tak naprawdę, to po prostu rower górski.

Test Marin Nail Trail 6 29 2018
Po prostu MTB? Kiedyś to były czasy! Teraz nie ma czasów.

Najważniejsze cechy

  • przeznaczenie: trail, agresywne XC;
  • koła 29″ (jest też model 27.5″);
  • skok 120 mm;
  • sztywne osie z przodu i z tyłu (Boost);
  • powietrzny amortyzator (różnie z tym bywa w tej klasie);
  • szerokie obręcze (29 mm);
  • jeszcze szersza kierownica (780 mm) i krótki mostek (45 mm);
  • napęd 1×11 (z możliwością założenia przedniej przerzutki).

Zajrzyj też do bikeporna przedstawiającego najdrobniejsze detale ramy i wyposażenia:

Bikeporn: Marin Nail Trail 6 29 2018

Geometria i wybór rozmiaru

Reach 428 w rozmiarze M nie jest (już) może wartością progresywną, ale dobrze wpisuje się w nowoczesne standardy. Dzięki temu nie trzeba brać „za dużego” rozmiaru, choć jest to możliwe – jest ich aż 5, a podsiodłówki są sensownej długości. Dobranie ramy umożliwiającej montaż sztycy regulowanej nie powinno więc stanowić problemu. Ja przy 170 cm idealnie czułem się na M-ce.

→ Więcej: Jak wybrać rozmiar ramy

Test Marin Nail Trail 6 29 2018

Test Marin Nail Trail 6 29 2018

Test Marin Nail Trail 6 29 2018


Na szlaku

„Marian” na miesiąc przejął obowiązki mojego głównego roweru zimowego. Odwiedziłem na nim zaśnieżone szlaki Jury Krakowsko-Częstochowskiej, odkryłem kilka nowych ścieżek w śląskich lasach i nawdychałem się smogu podczas dojazdów do pracy.


Podjazdy

Nail Trail podjeżdża, jakby był lekkim 29erem na sztywnej ramie i oponach XC. Głównie dlatego, że tym właśnie jest.

Tylny Racing Ralph szczególnie pomaga na szutrach i na asfalcie. Kiedy robi się bardziej technicznie, sytuację ratuje trakcja zapewniana przez rozmiar kół 29″, choć na początku, przestawiając się z plusów, musiałem się trochę nagimnastykować. Nie oszukujmy się, na warunki, w jakich testowałem Marina (śnieg, błoto, lód), mógłbym wymienić co najmniej 45 opon lepszych od Ralpha…

Test Marin Nail Trail 6 29 2018
Jeśli rower ten ma być Twoją „zimówką”, warto pomyśleć o czymś bardziej agresywnym.

Od planowanego zastosowania roweru uzależniony jest też los zębatki 32T. W połączeniu z kasetą 11-42T daje ona idealny zakres w tereny płaskie i pagórkowate, ale w zestawieniu z kołem 29″ – za twardy na prawdziwe góry. Uwaga dla oldschoolowców: Nail Trail JEST przystosowany do montażu przedniej przerzutki.

Test Marin Nail Trail 6 29 2018
Nawet jeżdżąc po Jurze, regularnie korzystałem z najlżejszego przełożenia.

Walkę z trakcją i przełożeniem ułatwia dość długa górna rura i stroma rura podsiodłowa. Dają one komfortową pozycję i dużo miejsca do balansowania ciałem. Zastrzeżenia mam tylko do dość wysokiego przodu (stack 626 mm w rozmiarze M) – cierpi na to większość 29erów. Szkoda, że nie zdecydowano się na ciut krótszą główkę ramy, co ułatwiłoby dociążanie przodu.

Test Marin Nail Trail 6 29 2018
Nawet po maksymalnym obniżeniu mostka, charakter Nail Traila jest bardziej komfortowo-turystyczno-zabawowy, niż sportowy.
Test Marin Nail Trail 6 29 2018
Mimo to, w Nail Trailu widzę idealny rower na górskie maratony MTB – na podjazdach wtopisz się na nim w tłum krosiarzy, żeby potem złoić ich na zjazdach ;)

Zjazdy

Bo jeśli chodzi o możliwości w terenie, Nail Trail ma tyle wspólnego z klasycznymi rowerami XC, co dobra pizza z Czechami. Kierownica 780 mm, krótki mostek i niski suport dają bardzo pewną pozycję za sterami i prowokują do wybijania się z każdego korzenia i dokręcania na zjazdach dużo bardziej, niż wskazywałby na to niepozorny, wręcz klasyczny wygląd.

Test Marin Nail Trail 6 29 2018
To uczucie, że zaraz przelecisz przez kierownicę? Nie tutaj!

Początkowo obawiałem się tylko dość stromego kąta główki ramy (jak na ścieżkowca), ale Marin na szlaku nie zachowuje się, jakby miał 68 stopni. Potwierdzają to moje niezbyt fachowe pomiary – jakkolwiek bym nie kombinował, zawsze wychodzi mi poniżej 67 stopni. Miła niespodzianka!

Test Marin Nail Trail 6 29 2018
Pewne prowadzenie nieuchronnie prowadzi do ignorowania najbardziej oczywistej linii przejazdu.

Ale czy taka geometria w 29erze nie powoduje problemów ze zwrotnością? Zdecydowanie nie, zwłaszcza jeśli przesiadasz się z kół 27+ lub roweru enduro. Nail Trail prowadzi się zwinnie i neutralnie. Przy przerzucaniu roweru między zakrętami masz wrażenie, że jego reakcje są… zaokrąglone, z braku lepszego określenia. Rower płynnie reaguje na pochylenie, nie wali się w zakręt i niczym nie zaskakuje.

Test Marin Nail Trail 6 29 2018
Jedyny moment „aha!” miałem w szybszych bandach, w których lekkie dociśnięcie roweru szeroką kierownicą pozwoliło łatwo pogłębiać zakręty.

Składając się w łukach, warto mieć na uwadze możliwości opon, które kończą się dość szybko i gwałtownie. Zwłaszcza wspomnianego już Racing Ralpha, który w śniegu i błocie… cóż, powiedzmy, że dostarcza dużo zabawy ;) W takich warunkach nie zauważyłem też poprawy wynikającej z zastosowania nowej mieszanki Performance Addix – z oceną muszę się wstrzymać do nieco cieplejszej pory roku.

Test Marin Nail Trail 6 29 2018
Dzięki kołom 29″ i bardzo szerokim obręczom, opony są bardzo stabilne w zakrętach i w miarę odporne na dobicia. Można więc (czyt. trzeba) korzystać z trakcji i komfortu jazdy na niskim ciśnieniu.

O komfort dba też sama rama (rama rama, om om). Marin zastosował kilka sztuczek poprawiających elastyczność tylnego trójkąta: wygięte, cieniowane rurki bez poprzeczki i obniżony seatstay. Oczywiście to dalej hardtail, twardy jak chleb z Biedronki, ale też nie masz wrażenia jazdy na kowadle przesyłającym każdą najdrobniejszą wibrację bezpośrednio do… części ciała mieszczącej rzeczy mało interesujące.

Test Marin Nail Trail 6 29 2018
Rama Marina to wysoka półka aluminiowej kategorii. Widać to nie tylko w eleganckich detalach, ale też czuć na szlaku.

Jeśli chodzi o tę prawdziwą amortyzację – jej ustawienie w hardtailu zazwyczaj jest błyskawicznym procesem, ale w Reconie miałem problem ze znalezieniem odpowiedniego kompromisu między czułością a stabilnością.

Test Marin Nail Trail 6 29 2018
Przy sagu powyżej 25% widelec całkiem sprawnie radzi sobie z nierównościami i pracuje całym skokiem, ale na ściankach i przy hamowaniu się zapada.
Test Marin Nail Trail 6 29 2018
Przy szybszej jeździe i w stromym terenie, warto zmniejszyć sag do ok. 20% lub chociaż podkręcić tłumienie kompresji.

Amortyzator nie jest więc najmocniejszym punktem specyfikacji, ale przy tej cenie roweru – robi co może. To samo można powiedzieć o hamulcach – przy prędkościach hardtailowych dają radę, ale pod względem mocy i ergonomii odstają chociażby od świetnych Deore. Niemniej jednak, gdyby to był mój rower, nie wymieniałbym tych komponentów.

Test Marin Nail Trail 6 29 2018
Za to od razu dokupiłbym sztycę regulowaną. Zdążyłem już zapomnieć, jak irytujące jest zsiadanie z roweru za każdym razem, kiedy trasa zaczyna kierować w dół.

Ale wyposażenie to kwestia wtórna. Najważniejsze pytanie brzmi: czy rama Nail Traila spełni oczekiwania endurowca

Test Marin Nail Trail 6 29 2018
Zdecydowanie tak! Choć z pewnymi zastrzeżeniami, o których poniżej…

Marin Nail Trail 6 29 – werdykt

Nazwy modeli Marina pochodzą od konkretnych tras na terenie USA. Na przykład Nail Trail to 3-kilometrowy singiel w okolicy Los Alamos, o średnim nachyleniu 7%, ale chwilowym przekraczającym nawet 20%. Niektórzy piszą o nim, że jest dość łagodny i wręcz przypomina szutrówkę, inni skupiają się na technicznych sekcjach, wysokich skalnych progach i luźnej nawierzchni. Mało tego – nie ma nawet konsensusu, czy jest to trasa podjazdowa, czy zjazdowa!

I w zasadzie ten zagmatwany opis całkiem trafnie oddaje charakter Marina Nail Trail 6 29 – jego zastosowanie ogranicza głównie fantazja właściciela. To po prostu stary, dobry rower górski, tylko w nowoczesnym wydaniu: na singletracki, na maraton, na dojazdy do pracy i na długodystansową górską wyrypę.

Test Marin Nail Trail 6 29 2018

Oczywiście powiesz, że „jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego”. Cóż, Nail Trail nie ma poważnego racingowego charakteru, retro-grafika nie każdemu przypadnie do gustu, a tylne zawieszenie nie zastąpi w nim Twoich umiejętności – to nie jest rower enduro. Stanowi jednak dla niego świetne uzupełnienie. Możesz więc traktować go jako rower XC, ale taki, który aż się prosi o założenie sztycy regulowanej, przykręcenie platform i ruszenie w las bez wyraźnego celu. Takie XC, jak na poniższym filmie, z Nail Trailem w roli głównej:



Walety

  • wyważony, uniwersalny charakter;
  • świetna rama z dożywotnią gwarancją;
  • stosunek ceny do wyposażenia;
  • szeroka kierownica i krótki mostek;
  • szerokie obręcze;
  • napęd 1×11;
  • niska masa.

Zady

  • brak sztycy regulowanej;
  • ograniczone możliwości tylnej opony;
  • brak kompatybilności z kołami 27+;
  • takie sobie hamulce.

Cena: 4 799 zł (model 2019)
Dostępne rozmiary: S/M/L/XL/XXL
Masa: 13,3 kg (rozmiar M, z pedałami, na dętkach)
Strona producenta (bardziej aktualna strona anglojęzyczna)


Bonus: Alternatywy w ofercie Marina

Marin w tym roku wprowadził parę ciekawych nowości, a w dodatku zaszalał z cenami. Oto wszystkie modele, które wziąłbym jeszcze pod uwagę kupując Nail Traila.

Marin Nail Trail 6 27,5 2018

Nail Trail 6 27.5

4799 zł

Dokładnie to samo, ale na kołach 27,5″. Szczerze mówiąc, nie wiem dlaczego miałbyś wybrać tę wersję.

Ale jeśli gardzisz 29erami, to jest taka opcja.

Marin Nail Trail 7 29 2018

Nail Trail 7 29

6999 zł

Sztyca regulowana, nowy Rock Shox Revelation (z goleniami 35 mm), hamulce Deore – czyli Nail Trail na wypasie.

Super oferta, jeśli nie chcesz fulla.

Marin Pine Mountain 1 2018

Pine Mountain 1

4799 zł

Stalowa rama z milionem mocowań i plusowe opony, ale dużo bardziej klasyczna geometria.

Mokry sen bikepackera.

Marin Bobcat Trail 5 29 2018

Bobcat Trail 5 29

3799 zł (najtańszy model: 2299 zł)

Prostsza rama bez sztywnej osi, mniej endurowy kokpit, skok 100 mm – ale geometria niemal identyczna.

Gratka dla osób szukających taniego roweru fun-XC z dobrą geometrią.

Marin Rift Zone 1 2018

Rift Zone 1

5799 zł

Pełne zawieszenie i lepsze opony, kosztem 1000 zł, gorszych hamulców i napędu (1×10). Kuszące!

Najgroźniejszy rywal Nail Traila, na pewno uszczupli grono jego nabywców. Test Rift Zone 2 już na wiosnę!


A co poza Marinem? Rzuć okiem na moje Top 10 ścieżkowych hardtaili do 5500 zł!


Powiązane wpisy:

 

Subscribe
Powiadom o
guest

79 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Pawel
Pawel
6 lat temu

Ja bym wolał mechaniczne hamulce, a lepszy amor.

Maciej
Maciej
4 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Co Ty gadasz? Hample mechaniczne na dużej tarczy są warte swej ceny. A firma składająca rowery nie płaci za hample tyle co ty detalista w okolicznym sklepie i mogą negocjować ceny. Hample mechaniczne SĄ tańsze. Sam jeżdżę i nie mam ciśnienia na hydraulikę. W zamian została kasa na inne ulepszenia (np piasty z polerowanymi bieżniami).

Grzegorz Trójmiasto
Grzegorz Trójmiasto
6 lat temu

A jak tam wygląda ta korba od Marina? Nie chodzi mi o wagę tylko bardziej o wykonanie. I czy nie sprawia wrażenia jakby miała się posypać po sezonie.

aone
aone
6 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Szkoda tylko że na nasz rynek korba została pozbawiona grafiki z niedźwiedziem

Ilia
Ilia
6 lat temu

A można gdzieś poczytać o tym Revelationie z goleniami 35, bo w google nic ciekawego nie znalazłem.

Damian
Damian
6 lat temu
Reply to  Ilia

Generalnie jest to tańszy Pike ze względu na tłumik Motion Control.
Revelation – ścieżkowy widelec z tłumikiem motion control
Pike – ścieżkowy widelec z tłumikiem charger 2
Yari – enduro/fr z tłumkiem motion control
Lyrik – enduro/fr z tłumikiem Charger 2

Komory powietrzne, jak i cała konstrukcja są takie same w revelation/pike oraz yari/lyrik, natomaist różni je tłumik :)

Pablo RS
Pablo RS
6 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Czy to oznacza ze nowy Pike ma teraz golenie 35 i jest pozycjonowany niżej niz stary model ? Rozumiem ze teraz Lyrik przejął pałeczkę widelca enduro w gamie RS ?

cultes93
cultes93
6 lat temu

Michał a może by tak test hawk hilla. Myślę że byłby o wiele bardziej ciekawą propozycją niż nail trail

Borys
Borys
6 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Wolf Ridge :-)

Maciej B.
Maciej B.
6 lat temu

Chyba jednak kąt główki ramy powinniśmy zawierzyć danym producenta. Bo jeśli w jednym egzemplarzu jest odchylenie -1° to w drugim może być +1° ;)
Rower OK, w tej cenie sztywne osie.

Jerzy Bondon
Jerzy Bondon
6 lat temu

No harsh feelings, lecz na zdjęciach widać, że 29er to za duże koła dla autora :) Wygląda jakbym moją żonę posadził na moim rowerze bez nawet przesunięcia siodełka do przodu :)

Krosiarz chory na cyklozę
Krosiarz chory na cyklozę
6 lat temu

Panowie, a nie wątpię, że też i Panie. Taki temat do dyskusji: rower ścieżkowy/zimowy? dla krosiarza. Ale najpierw tło (myślę że przyda się ędurowcom trochę egzotyki). Jeżdżę od wieeeelu lat (oczywiście w lajkrze), golę nogi, trenuję na szosie (szosa to taki rower na asfalt ), ścigam się w XC (głównie XCM), posiadam już kilka rowerów, ale jestem wyznawcą n+1, jestem fanem napędu 1x (do tego stopnia, że myślę o zastosowaniu go w mojej zimowej szosie), no i oczywiście waga to moje Bóstwo. Dla niektórych to już pewnie taka herezja, że nie będą czytali dalej. Ale tym co czytają zadam pytanie. Jaki kolejny rower? Mam fulla XC (lekkiego oczywiście), mam dwie szosy (lekkie oczywiście ), mam również starego 14 letniego sztywniaka, który przypomina mi o korzeniach MTB i za każdym razem chce mnie zabić, a że mu się to do tej pory nie udało to myślę, że mam też skill’a. Mam 170 cm wzrostu i w okolicach 60 kg wagi – to może w kwestii wielkości koła, choć obecnie jeżdżę na 29 (a 27.5 w sumie nie próbowałem).
W takim razie czego mi jeszcze do szczęścia (aktualnie) potrzeba? Sprzętu, który nie będzie cały z karbonu i nie będę go musiał „skanować” i czyścić za każdym razem dłużej niż jeździłem. Sprzętu, który w zimie ubłocę i będę z tego zadowolony (i nie będzie miał PF30). Sprzętu, na którym będę jeździł głównie poza sezonem XC i który w zimie pozwoli mi trzymać się z dala od garażowego trenażera. ALE również sprzętu, który nie będzie ważył tyle co wszystkie moje rowery razem wzięte, choć trochę mógłbym się wyrwać z tego kręgu Bóstwa wagi (ciasnoty umysłowej?) . Koło komina mam raczej płasko, ale w góry poniżej 100 km, a na wzgórza z singlami 40. Oprócz jazdy wokół komina w środku zimy (do tego częściej używam szosy), chciałbym również sprzęt, którym pobawię się w Srebrnej Górze, Rychlebach, a może i w Koutach. Na te ostatnie jak na razie na sprzęcie do XC nie odważyłem się podjechać. Wiecie, karbon. Co Wy na to? Acha, jeśli chodzi o budżet, to…to go nie ma. Nie będę fantazji ograniczał tak przyziemnymi sprawami.

Krosiarz chory na cyklozę
Krosiarz chory na cyklozę
6 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Myślałem o Spectralu, ale aluminiowym AL 6.0, tym bardziej że mam szosę Canyona i pasuje mi ta marka. ALE podejrzewam, że przy moim perwersyjnym dbaniu o sprzęt skończy sie tak jak z obecnym fullem – że szkoda katować sprzetu (poza wyścigiem of course). Czytajac Twoje testy i rekomendacje zastanawiałem się sztywniakiem np. nad Whyte 901/905, albo Dartmoor Primal Pro 27.5 27.5 plus (może lepszy na zimę?). A wracając do Canyona na „nasz” wzrost byłbyś S czy M?

Krosiarz chory na cyklozę
Krosiarz chory na cyklozę
6 lat temu

Chodził mi po głowie również Kross Grist 2.0, ale model 2018 z lżejszą Rebą zamiast kowadła.

moher na klacie
moher na klacie
6 lat temu

A gdyby jednak Szanowny Pan zdecydował się wymienić wideł, poszedłby, taką razą, bardziej w kierunku Reby czy, dajmy na to, Duroluxa?

moher na klacie
moher na klacie
6 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Ja już mam 6tkę, dlatego nie myślałem o wyższym. Dzięki za odpowiedź.

Kamil K
Kamil K
6 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Z całym szacunkiem, ale Reba nie ma startu do Aurona czy Duroluxa. To że ma napis RS, to nie znaczy, że należy ją wychwalać. Jest wiotka i nie ma takiej kultury pracy jak Auron czy Durolux.

„The resulting fork is simply outstanding. As smooth off the top as a Pike, a naturally progressive air spring keeps it riding consistently midstroke unless you really need full travel.” – Bikeradar

Kamil K
Kamil K
6 lat temu
Reply to  Michał Lalik

To pewnie warto zaproponować Auron, który waży tyle co Pike, pracuje jak Pike i kosztuje 50% Pike.
Reba nadaje się co najwyżej do agresywniejszego XC :-)

MOR
MOR
6 lat temu

A moje pytanie jest takie Marin Nail Trail 6 czy Trek Roscoe 8 na tereny nadmorskie? Zależy mi na rowerze uniwersalnym w teren żeby toczyć się tam gdzie oczy poniosą.

Mor
Mor
6 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Plaża jak najbardziej wchodzi w grę a tam gdzie oczy poniosą to las na dziko gdzie np nie ma ścieżki albo jest jakias pozostawiona przez grzybiarza. Jakieś gałęzie błota itp.

endonoob
endonoob
6 lat temu
Reply to  Mor

Na takie trasy to raczej fatbike ;)

Kamil R
Kamil R
6 lat temu

Marian zacny, chyba będzie moim pierwszym poważniejszym rowerem :)

Jak to ostatecznie z oponami – wejdą 2.6 cala x 29, czy też raczej nastawiać się na wersję 27.5, gdybym chciał kiedyś ewentualnie przejść na szersze opony?

Z drugiej strony, te Hawk Hille i Rift Zone’y też wyglądają mega ciekawie… Co robić, jak żyć? :D

Kierownik
Kierownik
6 lat temu

Gdyby tylko nie był taki paskudny…

Marek Wójcik
Marek Wójcik
6 lat temu

Widzę, że od szerokich obręczy nie ma już odwrotu. Myślę, że wielu tu zaglądających, podobnie jak ja całkiem niedawno (2-3 lata temu) kupiło rower na kołach z obręczami 19 lu 20 mm – takie wtedy sprzedawali. Czy teraz nie wystarczyłoby zmienić obręcz w przednim kole na 25 mm a tylne cóż czasem jest nawet dobrze jak się lekko ślizgnie ?

szkoder
szkoder
6 lat temu

seatstay… jest może jakiś Polski odpowiednik tego słowa?

Krosiarz chory na cyklozę
Krosiarz chory na cyklozę
6 lat temu
Reply to  szkoder

Jest. Tylko trzeba użyć większej liczby liter: rura podsiodłowa.

szkoder
szkoder
6 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Michał, na pewno się znajdzie:D

Mor
Mor
6 lat temu

Z czego to wynika że Marin nie jest kompatybilny z kołami 27,5 plus?

Jaro
Jaro
5 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Nawet najmniejszy plusik nie wejdzie?

Mir
Mir
6 lat temu

Michał pls wrzuć nowy artykuł bo nie mogę już patrzeć na paszczura :P

Janek
Janek
6 lat temu

Świetny test. Ja akurat szukam pierwszego fulla. Orientuje się ktoś gdzie w Warszawie można obejrzeć Mariny? Ceny wydają się atrakcyjne, ale nie chce kupować w ciemno bez przymiarki. Obecnie mam 2 faworytów: Giant Trance 3/4 i Scott Spark 740/960. Czy któryś Rift Zone będzie dla nich konkurencją? :)

Janek
Janek
6 lat temu
Reply to  Michał Lalik

Michał, nic innego nie robię od 2 tygodni tylko po nocach czytam Twoje zestawienia :) Dzięki nim mnóstwo rzeczy się dowiedziałem i teoretycznie wiem czego chce, ale jak przychodzi do zakupu to modelu nie ma, szans na przymiarkę nie ma, dystrybutor nic nie wie, lokalne sklepy nic nie mają :(
Udało mi się przymierzyć do serii Trance Gianta i do Sparka ze Scotta. Scott wg katalogu trochę bardziej kategoryzuje te modele w stronę XC i trochę Trail. Giant to 100% Trail. Mam MAX 9 tys na rower i chciałbym TRAILowy sprzęt na lata, ale nie mogę nic kupić bo sklepy zapełnione rowerami za 2-3 tys, a droższe modele to jak igła w stogu siana… :)

moher na klacie
moher na klacie
6 lat temu

Dzięki za komentarz. Jeszcze nic nie kupiłem, a byłem już prawie zdecydowany na Rebę. Nie zależy mi, aż tak bardzo na wadze sprzętu (sam ważę ok. 95kg), bardziej chodzi mi o jakoś pracy i wytrzymałość za rozsądną kasę. Auron, o którym właśnie poczytałem trochę, wydaje się być fajną opcją

Marcin
Marcin
6 lat temu
onek
onek
6 lat temu

Witam panowie mam pytanie wzrost 177 cm, noga 82 cm do tej pory kross level a2 2011r rozmiar 19 cali(M) jezdzilem tez krossem rozmiar M koła 29 i słabo skrętny był. Marin Nail Trail byłby dobry w rozmiarze M na kołach 27,5 czy próbować sie przełamać i iść w duże koło ?

Jarek Nightrider
Jarek Nightrider
5 lat temu

Napaliłem się na ten rower wściekle po Twoim teście Michał, wiedz, że Twoje teksty mają moc;) Do tego podoba mi się ta niebieska wersja. Mam w związku z tym kilka pytań, szukałem odpowiedzi w necie, nie znalazłem, dla Ciebie to pewnie oczywiste i proste sprawy dlatego liczę, że poświęcisz mi chwilę uwagi. Po pierwsze, w teście wspomniałeś, że jest możliwość założenia przedniej przerzutki, myślę, że zakres przełożeń w układzie 32/11-42 mnie zabije, (w okolicy jeżdżę po kamieniołomach z krótkimi co prawda ale naprawdę stromymi podjazdami) czy wiąże się to również z wymianą całego mechanizmu korbowego? Po drugie, mam możliwość kupić model z rocznika 2017 ze sporą zniżką, z tego co zauważyłem to różnica jest tylko w szerokości wewnętrznej felg 27mm a nie 29mm. Czy coś istotnego przegapiłem? Czy brać spokojnie 2017? I pytanie ostatnie ale pewnie najmniej konkretne: mój priorytet na dwa najbliższe lata to starty w maratonach mtb które chcę łączyć z jeżdżeniem dla przyjemności po okolicznych kamieniołomach (gdzie regularnie zaliczam gleby, teren jest ciężki i źle mi się jeździ na moim karbonowym, prawie XC haibike’u freed 7.40) dlatego szukam uniwersalnego, aluminiowego rowera. Do marina musiałbym dokupić sztyce regulowaną i pokombinować z napędem, a później pewnie upgrade’nąć amor). W moim budżecie mieści się dartmoor primal pro 29, też mi się podoba i w nim nie musiałbym chyba zmieniać nic, czy Twoim zdaniem ta maszynka nadaje się do ścigania w maratonach, czy nail trail do tego zastosowania będzie wyraźnie lepszy?

Bartek
Bartek
5 lat temu

Michał coś cicho siedzi to może ja pomogę, gdyż mam wyższy model tego wariata :) oraz mocno studiowałem także i ten model.
1.Korba raczej do wymiany, ma nietypowy rozstaw śrub (bodajże 76mm i to asymetrycznie chyba) i ciężko ci będzie znaleźć koronki do niego, a nawet jak znajdziesz to może być to droższe niż wymiana całej korby. Linkę do przerzutki będziesz musiał zamontować „po partyzancku” bo nie ma żadnego prowadzenia (chyba że wykorzystasz otwory do linki droppera, ale polecam jednak założyć droppera…gamechanger)
2.Rocznik 2017 nie ma boosta i przez to może mieć trochę mniej miejsca na tylną oponę, ale tego nie wiem na pewno. W moim wchodzi spokojnie 2.4 i tak jak pisał Michał wejdzie i 2.5, a może nawet i wąskie 2.6.
3.Wydaje mi się że do maratonów jest w sam raz, szczególnie do tych w których wykorzystasz jego potencjał zjazdowy. Do tych płaskich niekoniecznie. Swoją drogą ciekawy byłby egzemplarz wylajtowany do xcm. Przewagę nad Primalem (do zastosowań xc) ma takę, że jest od niego lżejszy. Mój na oponach 2.4 i z dropperem waży 12,7kg bez pedałów, także myślę że NT6 waży podobnie, może mniej. Druga sprawa jest taka, że ma geometrię i skok widelca zbliżony bardziej do rowerów dla krosiarzy.
Sam się wahałem nad kupnem bardziej hardkorowego roweru, ale niestety mieszkam na mazowszu, a od czasu do czasu wyskoczę w góry i uważam, że „Marian” jest świetnym kompromisem. Tak jak napisał Michał. Jest to wszechstronny rower MTB. Do agresywnego xc, trailu, może trochę lekkiego enduro, wycieczek po górach i dolinach, a nawet na dojazdy do pracy.

Jarek Nightrider
Jarek Nightrider
5 lat temu
Reply to  Bartek

Dzięki za rozbudowaną odpowiedź, przeczytałem dopiero teraz bo na szczęście nie musiałem szukać kompromisów i kupiłem (pod koniec maja) w dobrej cenie rocznik 2018. Wiele wątpliwości rozwiały pierwsze jazdy, wiem już, że miliony pedałujących nie mogą się mylić i przerzutki przedniej nie potrzeba;) na dzień dobry wymieniłem tylko kasetę na 11-46 (wchodzi bez problemu) i po zrobieniu ok 800km wiem, że mi to wystarcza. Ja osobiście czuję sporą różnicę jeśli chodzi o geometrię na zjazdach, po przesiadce z krosiarskiego haika +10 do pewności na (stromych) zjazdach. Michał (raczej w formie żartu) napisał, żeby zmienić klamkę z manetką bo oryginalny zestaw jest mocno nieergonomiczny, próbowałem, jeszcze gorzej;) klamki to będzie pierwszy upgrade. Oryginalne opony zamleczyłem, generalnie liche są, zajadę i do wymiany. Ogólnie maszyna zajebiście podjeżdża, jest zwrotna, responsywna i stabilna. (U mnie) sprawdza się w maratonach MTB jak i w biciu PRów na technicznych segach. I tak jak Michał pisał, warto kupić rower który się podoba, ja mariana uwielbiam, tylko se o nim pomyślę i już chce kręcić kilometry. Pzdr!

Jarek Nightrider
Jarek Nightrider
5 lat temu

Tylną oponę już zajechałem, gwóźdź 10cm wszedł od spodu, wyszedł bokiem… Zamówiony minion ss exo dual sw tr. Od początku mam problem ze zjeżdżającą sztycą, zacisk jest do dupy, zamówiłem już nowy, mam nadzieję, że będzie lepszy. Przymierzam się do upgrade’u hamulców, waham się nad m615 a m6000 (chyba będą te drugie), tarcze rt64 (slx) 180 przód i tył. Dobra koncepcja? Budżet mam ograniczony…

Łukasz
Łukasz
5 lat temu

Podłączę się trochę pod poprzednie pytanie. Czy korba 38×28 będzie pasowała do tej ramy? Rozumiem, że rama jest kompatybilna tylko z najnowszymi przerzutkami przednimi Shimano SideSwing (ze względu na prowadzenie pancerza)? Jak myślisz, czy amortyzator 100mm będzie dobrze współpracował z tą ramą?

Jarek Nightrider
Jarek Nightrider
5 lat temu
Reply to  Łukasz

Nie zakładaj przedniej przerzutki, chyba, że jeździłeś tak i tak i wiesz, że musisz.

Łukasz
Łukasz
5 lat temu

Jestem zmuszony, bo jak bym nie kombinował to zabraknie mi przełożeń na płaskim. Poza tym lubię też szybko jeździć po mieście i chcę mieć Tylko jeden rower

Marcin
Marcin
5 lat temu

chce zamowic ten model ale nie wiem jaki rozmiar L czy XL przy 186 niby wychodzi to XL ale mialem doczynienia z merida 29 19(L) i specialized 19(L) i bylo ok moze ktos doradzić ?

Jarek Nightrider
Jarek Nightrider
5 lat temu
Reply to  Marcin

Mam 186, 187cm (proporcjonalna budowa), od 800km jeżdżę na XL, jest super. Na L myślę, że też byłoby ok, różnice nie są duże ale ja polecam XL na ten wzrost. Wcześniej jeździłem na mniejszych ramach i sztyca wiecznie wyciągnięta na max, teraz wreszcie gdzieś za połowę, jest ok.

Marcin Krasucki
Marcin Krasucki
5 lat temu

Michał, a co sądzisz o Octane One Prone 2018? (Linkuje https://7anna.pl/product-pol-11215-Rower-Octane-One-2019-Prone-29.html)
Nieprzypadkowo pytam pod testem Marina bo zastanawiam się nad wyborem któregoś z tych dwóch
Przy zakupie Prone zostaje mi jeszcze spory worek złota na wakacje albo inne duperele

Przeznaczenie to raczej niekoniecznie hardkorowa jazda, zależy mi na jak największej uniwersalnosci, wyjazdy na 50-100km w bardzo zróżnicowanym terenie
Dobry wybór jako rower górski do wszystkiego?

Marcin Krasucki
Marcin Krasucki
5 lat temu

Edit: oczywiście chodzi mi o wersję 2019*

Tomek
Tomek
5 lat temu

Michał – napisałeś, że test Rift Zone będzie na wiosnę. Jeździsz już tym rowerem, czy dopiero będzie? Pytam, bo mam możliwość zakupu nowego Rift Zone 1 za bardzo dobrą cenę (około 4500 zł) ale jest to ostatnia sztuka i do wiosny raczej nie będzie na mnie czekać :) Mam 173 cm wzrostu – Warto brać ten model w rozmiarze „M” na kołach 29″ czy lepiej Hawk Hill (też w tych pieniądzach) na 27.5″? 29″ to nie będzie za wielka kobyła dla mnie?

Andrzej
Andrzej
5 lat temu

W jaki sposób mierzysz kąt główki?

Mexo
Mexo
4 lat temu

Czy Nail Trail 7, bo w ten segment celuje nada się na Puszę Białowieską ? Jest płasko, czasami z korzeniami, wyprawy są długie (min 80km). Podjazdy są zjazdy się znajdą. Szukam bardziej uniwersalnego czegoś. Obecnie na Giant Talon niczego mi nie brakuje poza pewnością, że mogę poszaleć. Kupno roweru jako upgrade, na obecnym już 4 lata. Jakieś propozycje ?

Mariusz
Mariusz
3 lat temu

Hej,
Odkopie trochę temat, bo Twój test nakierował mnie na tego Marina, podpowiedz czy to dobry kierunek…
Szukam roweru, który da mi frajdę w lesie (głównie pomorze, ale u nas wbrew pozorom jest bardzo pagórkowato i „trochę” górsko), ale może uda sie czasem podjechać na single.
Nie jestem zaawansowany, ale trochę jeżdżę, byłem pod Smrekiem i tamte trasy to chyba to co daje mi frajdę, ale dużo bardzie zaawansowanych szukać nie będę.
No ale to nie wszystko, bo ten rower ma mi posłużyć tez do jazd bardziej prozaicznych, dojechać do pracy, pojechać rodzinnie z przyczepką z dzieckiem (ale nie wybieramy nigdy asfaltu), czy nawet założyć sakwy na rodzinny wyjazd… na kilka rowerów mnie nie stać.
Czy właśnie ten rower może być dobrym kompromisem???
Sprawa druga to zawsze mam problem z wielkością roweru, mam 174cm, ważę jakie 65kg, mam bardzo długie nogi (przekrok ok 85-86cm) i długie ręce wskaźnik małpy zdecydowanie w kierunku nie ludzkim ;), chce postawić na wygodę, bo kręgosłup niezbyt młody i już daje popalić (ścigać się nie będę), jak byś radził M czy L???
Pozdrawiam
Mariusz

Odwiedź mój profil na
Instagram Top