W ubiegłym roku testowałem na blogu komplet ciuchów Local Outerwear – świetny, ale horrendalnie drogi. Czas na alternatywę z drugiego końca skali: prezentowany zestaw Krossa jest o ok. 50 zł tańszy od spodenek i jerseya Locala, a w tej cenie dostajesz… kompletny strój: jersey (Hyde), spodenki z wkładką (Jekyll), rękawiczki (Race Long), lekką kurtkę (Brolly), koszulkę termoaktywną (Base One), a nawet okulary (DX-Pro 1)!
Każdy szanujący się ędurowiec wie, że nie ma to jak kompletna, dobrze zgrana stylówa ;) Tylko czy każdy element jest wart zakupu?
Koszulka Kross Hyde
Werdykt
Nawet nie patrząc na cenę, Jekyll jest jedną z moich ulubionych koszulek – zdecydowanie polecam.
Jeśli cierpisz na fobię spoconych dłoni lub mieszkasz na równiku, kup te rękawiczki. Pozostałym osobom jeżdżącym po górach, sugeruję wybrać cięższy i wytrzymalszy model, np. Rocker.
Do tego, że ubrania Kross są warte swojej ceny, chyba nie muszę Cię przekonywać – w zasadzie jedyną sensowną alternatywę stanowi dla nich Decathlon, którego oferta MTB jest dość biedna. Pytanie więc, czy warto je kupić, czy lepiej dopłacić do czegoś lepszego?
Jeśli potrzebujesz prostych ubrań, które nie rozlecą się po kilku dniach w górach – jak najbardziej warto. Przejeździłem w nich ok. 1,5 roku i w dalszym ciągu często sięgam po nie do szafy (za wyjątkiem okularów, które zgubiłem…). Szczególną rekomendację dostaje ode mnie koszulka Hyde – jedna z moich ulubionych!
Jeśli oczekujesz nieco lepszych materiałów i designu, na rynku jest parę ciekawych alternatyw (już niebawem kolejne testy). Ale jeśli masz wydać cały hajs na wypasione spodenki, i przez to jeździć w starym t-shircie i rękawicach z castoramy – nawet się nie zastanawiaj i zamawiaj kompletny stroj Krossa!
Koszulka chyba najcieksza wg. mnie z tego zestawienia. Może masz Michał doświadczenie z odzieżą marki Quest – Maji Włoszczowskiej? Też wprowadzili do oferty odzież „enduro”.
Szosa
7 lat temu
W pierwszej chwili pomyślałem, że ta koszulka ma chyba z krótkie rękawy. Dziwna długość jak na 3/4
szczyrkowianin
7 lat temu
Przed ramiona należy stanowczo wydepilować!!! fuj!
I jak będzie chłop wyglądał? Broda na gębie i wydepilowane rączki? Nie cudujmy.
PARAF
7 lat temu
Krótko o mnie:
Jakkyl HDE to mój kask od UVEX’a (open/full), koszulka (ew. bielizna termoaktywna) to Radical (polska dobra marka – polecam), portki to jakiś tani B’TWIN z jedną boczną kieszenią – sprawdzają się nadwyraz dobrze a piorą się jeszcze lepiej, gogle ostatnio pożyczyłem od kumpla a okulary (bezbarwne ale UVA/UVB) kupuję w Castoramie.
Spodenki B’TWIN są bezkonkurencyjne! Używam wszystkich modeli, w żadnym nie wychodzą nitki, nie przecierają się na tyłku, są przewiewne i delikatnie chronią od mniejszego deszczu. Wieczna promocja – 30-40pln w zależności od modelu to dosłownie zamiata wszystko na rynku :-) Ale nie mają wkładki w komplecie więc cena Krossów robi się w tym momencie też atrakcyjna.
ok, niech już tak zostanie! tylko rękawy dłuższe:)
Bartosh
7 lat temu
Zdjęcia koszulki termoaktywnej, są przekłamane – model jest na … wdechu :D
Guncar
7 lat temu
Ja się „uzbroiłem” w ciuch-landzie :P Jersey chyba 15zł NoFear. Spodenki no name/nie pamiętam za 40. Podobne do tych z Decathlonu. Do tego Tshirt z wyprzedaży w New Yorker za 10zł, i koszulka kolarska z Lidla rozpinana do mostka za 30zł. Wszystko sprawuję się bardzo dobrze i nie rozpada.
Planuję zakup na Ali Jerseya a wybór jest ogromny. Nie podróbkę np fox’a których jest nie mao, tylko jakiś tam ich wytwór. Wychodzi zdaje się ok 15dol/szt. Spodenki TLD ma kumpel. Ponoć ori które nie przeszły kontroli jakości TLD bo się pruły. Nic wiecej im się nie dzieje. Jest jeszcze Stigma która ma bardzo fajne Jersey’e od 119zł i drożej za spodenki. U nich ciuchy można w cenie z personalizować :)
Kamil Kamil
7 lat temu
Mam taką kurtkę z tym, że czarną. Fajna, lekka można ją zwinąć tak, że nie będzie zajmować dużo miejsca jednak trudno lub wcale nie można zmyć plam po błocie. Materiał nie oddychający. Ogólna ocena 6/10
marek
7 lat temu
Co to za cebula na ręku,może jakiś test .
U-reck
7 lat temu
Owszem, oferta Decathlonu jest dość biedna jeśli chodzi o „stylówę ęduro”, choć jakieś tam znośne gatki mają, i nie mówię tu na pewno o chwalonych tam wyżej 300, ale nie można tego rozciągać na całe mtb. Akurat spodenki-obciślaki od serii 520 wzwyż mają bardzo dobre, a i ceny z promocją rozwalają nieraz system. Ja akurat często jeżdżę w stroju a lat XC bo jest dla mnie mega wygodny, jadąc w górki można na to narzucić szorty czy luźniejszą koszulkę czy bluzę, a na wszelkiej maści stylówę czy inne tego typu zasady mam wywalone :p
już, już liczyłem, że w ramach tematu ciuchów przetestujesz ten wynalazek „Koszulka kolarska Kross MULTI STORAGE VESTy”…..poddaje temat pod rozwagę bo odpowiednik za oceanu wyrywa portfel wraz z kawałkiem tyłka…
MIREK KOTOWSKI
7 lat temu
Spodenki mam już ponad sezon, dobre, mocne ale niestety kolorek wyblakł w miejscach gdzie dociera słońce reszta nadal trzyma kolorek i wygląda to ogólnie nieciekawie. Średnia też jest wkładka. W rozmiarze M za luźna, w S za mała:(. Koszulki mam z poprzedniego sezonu i co ciekawe nie kosztowały 129zł za szt. jak cena sugerowana, a dokładnie 26,90zł. Tak, tak naprawdę warto kupować ciuchy po sezonie!!!
Gdzie dorwałeś te koszulki w takiej cenie? I to po sezonie to grudzień, czy może wczesniej? Chyba musze kupić coś z rękawem dłuższym niż t-shirt, bo gleby pozostawiają zbyt wiele pamiątek. Spodenki z deca też polecam, ale te z oznaczeniem 500.
Mateusz
7 lat temu
Elementem stylówy są też skarpetki, które KROSS rownież posiada. O tym też wypadało wspomnieć :)Skarpetki jak skarpetki. Fajne, w dobrej cenie.
Racja, skarpetki też mam i są super :) Ale już tak zciorane, że słabo się nadają do zdjęć ;)
Przemo
7 lat temu
Na 5-6 h na rowerze starczą kieszonki w koszulce, mała podsiodłówka na serwis i mała torebka na ramę na kasę i batony.
Absolutnie nic bym na siebie nie zakładał. Żadnych plecaków ani nerek. Dla mnie to mega niewygodne.
Wykorzystuję pliki cookies do prawidłowego działania serwisu, aby oferować funkcje społecznościowe, analizować ruch na blogu i prowadzić działania marketingowe. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?
Whyte kross. Niezle.
Koszulka chyba najcieksza wg. mnie z tego zestawienia. Może masz Michał doświadczenie z odzieżą marki Quest – Maji Włoszczowskiej? Też wprowadzili do oferty odzież „enduro”.
W pierwszej chwili pomyślałem, że ta koszulka ma chyba z krótkie rękawy. Dziwna długość jak na 3/4
Przed ramiona należy stanowczo wydepilować!!! fuj!
przecież nie jest homo niedawno robil rower dla zony.
I jak będzie chłop wyglądał? Broda na gębie i wydepilowane rączki? Nie cudujmy.
Krótko o mnie:
Jakkyl HDE to mój kask od UVEX’a (open/full), koszulka (ew. bielizna termoaktywna) to Radical (polska dobra marka – polecam), portki to jakiś tani B’TWIN z jedną boczną kieszenią – sprawdzają się nadwyraz dobrze a piorą się jeszcze lepiej, gogle ostatnio pożyczyłem od kumpla a okulary (bezbarwne ale UVA/UVB) kupuję w Castoramie.
Kolorowych snów.
Spodenki B’TWIN są bezkonkurencyjne! Używam wszystkich modeli, w żadnym nie wychodzą nitki, nie przecierają się na tyłku, są przewiewne i delikatnie chronią od mniejszego deszczu. Wieczna promocja – 30-40pln w zależności od modelu to dosłownie zamiata wszystko na rynku :-) Ale nie mają wkładki w komplecie więc cena Krossów robi się w tym momencie też atrakcyjna.
o takie mam…
https://www.decathlon.pl/szorty-na-rower-mtb-300-id_8354176.html
ok, niech już tak zostanie! tylko rękawy dłuższe:)
Zdjęcia koszulki termoaktywnej, są przekłamane – model jest na … wdechu :D
Ja się „uzbroiłem” w ciuch-landzie :P Jersey chyba 15zł NoFear. Spodenki no name/nie pamiętam za 40. Podobne do tych z Decathlonu. Do tego Tshirt z wyprzedaży w New Yorker za 10zł, i koszulka kolarska z Lidla rozpinana do mostka za 30zł. Wszystko sprawuję się bardzo dobrze i nie rozpada.
Planuję zakup na Ali Jerseya a wybór jest ogromny. Nie podróbkę np fox’a których jest nie mao, tylko jakiś tam ich wytwór. Wychodzi zdaje się ok 15dol/szt. Spodenki TLD ma kumpel. Ponoć ori które nie przeszły kontroli jakości TLD bo się pruły. Nic wiecej im się nie dzieje. Jest jeszcze Stigma która ma bardzo fajne Jersey’e od 119zł i drożej za spodenki. U nich ciuchy można w cenie z personalizować :)
Mam taką kurtkę z tym, że czarną. Fajna, lekka można ją zwinąć tak, że nie będzie zajmować dużo miejsca jednak trudno lub wcale nie można zmyć plam po błocie. Materiał nie oddychający. Ogólna ocena 6/10
Co to za cebula na ręku,może jakiś test .
Owszem, oferta Decathlonu jest dość biedna jeśli chodzi o „stylówę ęduro”, choć jakieś tam znośne gatki mają, i nie mówię tu na pewno o chwalonych tam wyżej 300, ale nie można tego rozciągać na całe mtb. Akurat spodenki-obciślaki od serii 520 wzwyż mają bardzo dobre, a i ceny z promocją rozwalają nieraz system. Ja akurat często jeżdżę w stroju a lat XC bo jest dla mnie mega wygodny, jadąc w górki można na to narzucić szorty czy luźniejszą koszulkę czy bluzę, a na wszelkiej maści stylówę czy inne tego typu zasady mam wywalone :p
A czy miał ktoś okazje jeździć w spodenkach wiatr w plecy ? http://allegro.pl/wiatr-w-plecy-spodenki-mtb-enduro-rozm-xl-i6842384066.html#thumb/1
Wyglądają dość spoko i cena tez przystępna.
już, już liczyłem, że w ramach tematu ciuchów przetestujesz ten wynalazek „Koszulka kolarska Kross MULTI STORAGE VESTy”…..poddaje temat pod rozwagę bo odpowiednik za oceanu wyrywa portfel wraz z kawałkiem tyłka…
Spodenki mam już ponad sezon, dobre, mocne ale niestety kolorek wyblakł w miejscach gdzie dociera słońce reszta nadal trzyma kolorek i wygląda to ogólnie nieciekawie. Średnia też jest wkładka. W rozmiarze M za luźna, w S za mała:(. Koszulki mam z poprzedniego sezonu i co ciekawe nie kosztowały 129zł za szt. jak cena sugerowana, a dokładnie 26,90zł. Tak, tak naprawdę warto kupować ciuchy po sezonie!!!
Gdzie dorwałeś te koszulki w takiej cenie? I to po sezonie to grudzień, czy może wczesniej? Chyba musze kupić coś z rękawem dłuższym niż t-shirt, bo gleby pozostawiają zbyt wiele pamiątek. Spodenki z deca też polecam, ale te z oznaczeniem 500.
Elementem stylówy są też skarpetki, które KROSS rownież posiada. O tym też wypadało wspomnieć :)Skarpetki jak skarpetki. Fajne, w dobrej cenie.
Racja, skarpetki też mam i są super :) Ale już tak zciorane, że słabo się nadają do zdjęć ;)
Na 5-6 h na rowerze starczą kieszonki w koszulce, mała podsiodłówka na serwis i mała torebka na ramę na kasę i batony.
Absolutnie nic bym na siebie nie zakładał. Żadnych plecaków ani nerek. Dla mnie to mega niewygodne.
Chyba na szosie, albo jak z tych 6 godzin z 5 spędzisz w knajpie :D
Adminie jak z rozmiarem tej koszulki? Jest standardowa rozmiarówka? Jak normalnie latam w L przy 180 cm i 80 kg wagi, będzie ok?!
W moim przypadku idealnie pasowała w „standardowym” rozmiarze.
Cześć, jaki rozmiar testowales? Chcę kupić tę koszulkę 3/4 a jestem kobietą (172 cm) :)
Ja mam 170 cm, ciuchy zawsze S, testowałem też S.