Menu
Menu Szukaj

Najlepsze rowerowe porady [ROZWIĄZANIE KONKURSU]

Zaszaleliście! Pod wpisem konkursowym pojawiło się ponad 150 komentarzy! Niektóre poważne, niektóre trochę mniej, ale wszystkie bardzo dużo mówiące o tym, jakie rady najbardziej pomogły Wam na szlaku. Liczyłem na to, że wybór zwycięzców będzie łatwiejszy, dlatego ogłoszenie wyników trochę się przeciągnęło. Ale oto jest!


Udział w szkoleniu podstawowym wygrywają:

„Kropa”:

Konieczność ustalenia prawidłowego środka ciężkości podczas jazdy: „Błędem, który popełnia wielu ludzi, jest przesunięcie środka ciężkości całkowicie na tył roweru podczas jazdy na wprost. Musisz pamiętać o dociążaniu przedniego koła. Jeżdżąc enduro, nie znasz trasy i jesteś w ciągłym oczekiwaniu na to, co będzie przed Tobą, więc aby mieć maksymalną kontrolę nad kierunkiem jazdy i hamowaniem, środek ciężkości musi być położony prawidłowo. Ugnij ręce w łokciach, co ułatwi ustawienie linii ramion w prawidłowej pozycji i dociąży przód roweru, pięty trzymaj nisko, a kolana lekko ugnij – nie tylko rower amortyzuje jazdę, ale również robi to Twoje ciało.

…oraz „c2u”:

Rzecz nie w tym, z jaką prędkością wchodzisz w zakręt, ale z jaką z niego wychodzisz.

Udział w szkoleniu średnio-zaawansowanym wygrywa:

Łukasz Gorzym:

Nogi i ręce to najlepszy amortyzator. Wyluzuj. Korzystaj z nich. Luźno na nogach.

 

W imieniu swoim i ekipy Enduro Trails – gratuluję!


Mam nadzieję, że cenną nagrodą dla Was wszystkich będzie podsumowanie wszystkich wartościowych porad, jakie wymieniliście w swoich zgłoszeniach. Miłej lektury i powodzenia na szlaku!


O głowie

  1. Głowa rządzi całym ciałem, każdy manewr zaczyna się w głowie, całe ciało podąża za głową.
  2. Musisz się wyzbyć strachu.
  3. Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
  4. Wyłącz myślenie o niebezpieczeństwach, dając działać zebranemu doświadczeniu i Twemu przewspaniałemu rowerowi!
  5. Jeżeli się zastanawiasz, czy dasz radę coś zjechać/skoczyć, najlepszym testem jest, czy możesz sobie wyobrazić jak to robisz w tym konkretnym momencie (bez kraksy – przy. red.).
  6. Zanim polecisz tego dropa, stań na nim, zamknij oczy i wyobraź to sobie krok po kroku, jak najeżdżasz, wybijasz się i gładko lądujesz. Jeżeli tego sobie nie potrafisz wyobrazić, złaź z stamtąd! Kluczem do jazdy na rowerze jest wyobraźnia.
  7. Najważniejsze, to nie panikować.
  8. Zawsze jeździj z głową.
  9. Kask wkładasz na głowę, nie zamiast!
  10. Po prostu musisz zajebiście chcieć to zrobić.
  11. Never give up!!!
  12. Przestań się mazać.
  13. Za dużo filozofujesz, to nie forum o enduro tylko góry. Ciśnij! Wytłumaczę Ci na dole.

O jeżdżeniu

  1. Nie pi****ol, jedź.
  2. Żeby jeździć, to trzeba jeździć.
  3. Trenuj, trenuj!
  4. Nieważne czy będziesz jeździł dobrze czy Źle! Obyś tylko jeździł dobrze!
  5. Dużo jeździć. Reszta przyjdzie sama.

O pozycji

  1. Pozycja, pozycja i raz jeszcze pozycja. Pozycja determinuje wszystko.
  2. Ciężkie nogi, lekkie ręce, otwarta głowa.
  3. Kolana szeroko, rower ma gonić pod tobą.
  4. Nogi i ręce to najlepszy amortyzator. Wyluzuj. Korzystaj z nich. Luźno na nogach.
  5. „Luźna dupa”, co ma skrótowo obrazować aktywną pracę ciałem podczas jazdy w terenie, balans przód/tył i na boki, a wszystko to przy jak najbardziej luźnym organizmie.
  6. Daj jechać rowerowi, ręce luźno, a stopy na pedałach równoważą temat.
  7. Dupa niżej, pięty w dół, szeroko ręce.
  8. Nie wypinaj dupy. Ciało centralnie nad rowerem.
  9. Masz być luźny kur…, a rower ma pod tobą kur… Tańczyć!
  10. Nie trzymaj kurczowo kierownicy, rozluźnij przedramiona.
  11. Tyłek za siodło na stromych zjazdach.
  12. Wbijanie pięt w ziemię.
  13. CHICKENHEAD zamiast CHICKENLINE.
  14. Pięty nisko – lepsze przeniesienia środka ciężkości na zjazdach.
  15. Rozluźnij się.
  16. Oddychaj, oddychaj jak jedziesz, cały czas oddychaj i luźno.
  17. Ręce na kierownicy, nogi na pedałach i jakoś to będzie.

O patrzeniu

  1. Patrzeć do przodu, a nie przed koło.
  2. Patrz tam, gdzie chcesz jechać.
  3. Otwórz oczy, jak lecisz.
  4. Patrz do przodu jakieś 10 m przed siebie, nie na przednie koło! Ponieważ nie zauważysz drzewa które jest schowane za długim zakrętem i większości przeszkód na ziemi!
  5. Patrz gdzie jedziesz, bo jedziesz tam, gdzie patrzysz.
  6. Dojedziesz tam na czym się skoncentrujesz. Jeśli koncentrujesz się na ziemi po nogami, to najlepszy sposób na glebę.
  7. Pedał lekko w górę, stopa na niego, patrzysz na wprost, nie pod koło i… dajesz!

O zakrętach

  1. Synek! Ale nie kręć tak tą kierownicą tylko pedałuj i jedź!
  2. Zwalniaj przed zakrętem, nie w trakcie skręcania.
  3. Ciężar ciała na zewnętrznym pedale przy ostrym zakręcie.
  4. W czasie skręcania (w płaskich zakrętach) dognij do ramy przeciwną nogę do kierunku skrętu (tą, która jest na dole).
  5. W zakrętach trzymaj tą nogę z przodu, w którą stronę skręcasz.
  6. Kręć tymi biodrami, dziewczyno! (w zakręcie).
  7. Rozpędzaj się powoli i nie ścinaj band.
  8. Rzecz nie w tym, z jaką prędkością wchodzisz w zakręt, ale z jaką z niego wychodzisz.
  9. Nie pedałuj przed braniem zakrętu.
  10. Zakręt pokonujemy całym ciałem, pochylając się, balansując a nie tylko skręcając kierownicą.
  11. Na winklach z bandami łokcie szeroko i wysoko, w czasie skrętu kładź rower do środka przez prostowanie łokcia reki wewnętrznej, a tułów zostaw naturalnie.

O szybkości i hamowaniu

  1. PUŚĆ TE HEBLE!!!
  2. Nie hamuj! Z hamowania są same problemy!
  3. Jak jedziesz szybciej, to mniej telepie.
  4. Najpierw ostro hamuj, potem tocz się dalej i dociążaj.
  5. Nie wolno za wolno.
  6. Szybciej znaczy bezpieczniej!
  7. Pociągaj za dźwignie hamulca tylko palcami wskazującymi, aby mieć lepszą kontrolę nad rowerem podczas hamowania.
  8. Hamuj przed sekcją techniczną (tam, gdzie jest najlepsza przyczepność), nigdy na sekcji technicznej.
  9. To, że jedziesz szybko, to jeszcze nie znaczy, że musisz hamować.
  10. Kto hamuje, ten nie jedzie.

O podjeżdżaniu

  1. Nie zapadaj się w czasie stromych podjazdów. Chodzi o ucisk na przeponę.
  2. Jak się toczy to się wtoczy – czyli nigdy nie przestawaj pedałować na podjeździe.
  3. „Siodełko w tyłek”…. czyli przesunięcie masy ciała (tyłka) na przod siodelka na ostrych podjazdach.
  4. Monitoruj puls i poza 80% HR Max staraj się jak najmniej jeździć, przecież chcesz jeździć jak najdłużej.

O skakaniu

  1. Luz w gaciach, to luz na hopach.
  2. Patrz, czy masz gdzie wylądować.
  3. Przy nauce skakania, buny hopa a nawet dropa, podstawowy błąd to ciągniecie kierownicy (odciążanie) zamiast pchania (dociążania).

O glebieniu

  1. Dzień bez gleby, to dzień stracony.
  2. Musisz się wypi****lić żeby wiedzieć kiedy jest ten moment, że się wypi****lasz.
  3. Nie wywraca się ten, co nie jeździ.
  4. Nigdy nie jeździj „ostatnich razy”!
  5. Jak sie nie wywrócisz, to sie nie nauczysz.

O sprzęcie

  1. Jeśli chodzi o zjazdy – sztyca niżej!
  2. W terenie sztyca w dół.
  3. Chcesz mieć skilla lepszego, upuść powietrza z opon kolego!
  4. Jeździsz w SPD i coś nie idzie? Jesteś wolniejszy, to wróć do platform.

O tym, co ważne

  1. Nie ważne na czym jeździsz, ważne jak to robisz.
  2. Przestań wydawać kasę na kolejne ulepszenia, zacznij na tym rowerze w końcu jeździć!
  3. Najważniejsze w enduro to się dobrze przespacerować z rowerem.
  4. Najważniejszy jest fun, w końcu o to chodzi w enduro.
  5. Szybciej, taniej i więcej zrzucisz z siebie niż z roweru.
  6. Jedziesz Ty a nie rower.
  7. Nie ważne jaka różdżka, ważne jaki czarodziej.
  8. Prawdziwa siła żadnej techniki się nie boi.
  9. Prawdziwego mężczyznę zrobi z ciebie Pump.
  10. Nie sprzęt lecz technika zrobi z ciebie zawodnika.

Masz coś do dodania? :)


Spodobały Ci się porady? Sprawdź też podobne artykuły:

Polecam też zapisać się do NEWSLETTERA, żeby nie przegapić kolejnych!

 

Subscribe
Powiadom o
guest

14 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marcin Wrucha
Marcin Wrucha
7 lat temu

Jak wszystko masz pod kontrolą,
Znaczy, że jedziesz za wolno.

Nick
Nick
7 lat temu
Reply to  Marcin Wrucha

“If everything seems under control, you’re not going fast enough.”
― Mario Andretti

klima drwal amator
klima drwal amator
7 lat temu

masa, siła, rzeźba ….. a kurde to nie ta tematyka :P

Guncar
Guncar
7 lat temu

„Proste są dla szybkich samochodów, zakręty są dla kierowców” – Colina Mcrae.
Można przenieść do świata rowerów ;)

Hob
Hob
7 lat temu

Dobre rady są piękne, bo są piękne i dobre, i wiem, że mam puścić heble, ale normalnie krata piwa dla tego, kto mi da dobrą radę o tym JAK mam puścić te heble. Bo nie potrafię.

Shrek
Shrek
7 lat temu

Nikt nie wspomniał o puszce piwa ktora powinna znaleźć się w plecaku. Bez tego cel jazdy jest jakby mniej ważny.

Marcin Maj
Marcin Maj
6 lat temu

” Nie reguluj dampera w czasie jazdy w krossie moon bo dupę będziesz wycierał łokciem ”
Było najlepsze :D

Tomasz Skowroński
Tomasz Skowroński
6 lat temu

Nie wywraca się ten, KTO nie jeździ.
Nie wywraca się TO (rower, wóz drabiniasty itp), CO nie jeździ.

BART
BART
6 lat temu

Zintegruj się ze swoim kucem,jak poczujesz że damper jest przedłużeniem Twojej łydki a amor przedramienia to ET wróci do domu:) Nie ma rower,nie ma rider, na trasie my być rorider lub jak kto tam sobie to zlepi…

Mateusz Pawłowski
Mateusz Pawłowski
6 lat temu

Czy ktoś mógłby rozwinąć 3 punkt w skakaniu o dociążaniu kierownicy? O co w tym chodzi i jak to wygląda w praktyce/teorii? Nie słyszałem jeszcze o czymś takim

Tomasz
Tomasz
4 lat temu

Wiele rad to rady zajebczo jeżdżących (którym wydaje się że zawsze tak jeździli) dla początkujących, np. puść te heble (i zabij się na najbliższym zakręcie). Strach / niepewność / jazda zachowawcza daje większą szansę na nie połamanie się już podczas pierwszego sezonu na rowerze enduro. Co z tego że ktoś przełamie strach i wyglebi się łamiąc kości i tracąc sezon albo nawet więcej. Pierwsza rada to pojeżdżenia z 2-3 sezonów bez skakania, bez kozaczenia, żeby nauczyć się podstaw a przede wszystkim głębokiego panowania nad rowerem. Wtedy strach sam mija i nie trzeba go wcale przełamywać żeby np. skoczyć. Ale to tylko moje zdanie. Obecnie większość kupuję rower i w trakcie pierwszego sezonu chce jeździć na poziomie zawodników DH.

Gojtek
Gojtek
3 lat temu

Dzięki za ten post, na pewno się przyda :) ale ton autorytatywny i „łacina podwórkowa” jest na maksa niskiego lotu. Nie mogę też się powstrzymać, ale to jest napisane jak dekalog. Mimo bardzo rzeczowych rad nie wysłałbym tego nikomu, co jak co;p
Jestem dodatkowo wściekły, bo rowerzyści bardzo często zachowują się jak ofiary losu (głównie mam na myśli brak kultury, straszenie ludzi na dojazdówkach) i ten post to odzwierciedla. Nic dziwnego, że są psute ścieżki i zastawiane pułapki.

Odwiedź mój profil na
Instagram Top