Menu
Menu Szukaj

Hajlajtsy: zawody enduro - podsumowanie sezonu 2015

Kolejny sezon leśnych gonitw za nami! Sezon długi, bo zaczął się 28 marca na Ślęży, a skończył 3 października w Bielsku-Białej. W dodatku rekordowy i pełen nowości. Co ciekawego przyniosły zawody enduro w 2015 roku?

5 organizatorów, 9 edycji

Jeszcze „wczoraj” mieliśmy jednego organizatora, dziś potencjał enduro dostrzega i wykorzystuje 5 ekip, które zorganizowały w sumie 9 edycji zawodów.

To wprawdzie o trzy mniej, niż w zeszłym roku, ale wynika to z ograniczenia cyklu Enduro Trophy do jednej edycji (Mistrzostw Polski, o których za chwilę). Niestety wszystko wskazuje na to, że na przyszły sezon kultowe Enduro Trophy całkiem wypadnie z kalendarza (EDIT: a może jednak nie…?).

Na jego miejsce wskoczyła sprawnie nowa ekipa Enduro MTB Series, która przebojem wbiła się na scenę enduro, organizując pierwsze w Polsce zawody on-sight, czyli jechane bez wcześniejszej znajomości trasy. Pomysł wypalił w 100% i wszystko wskazuje na to, że w 2016 będziemy już mieli okazję pościgać się na więcej niż jednej edycji. Krążą plotki, że jedną z lokalizacji mogą być Bieszczady!

zawody-enduro-2015-sleza-emtb
Fot. EMTB (Łukasz Szrubkowski, Krystian Maciejczyk)

Trasy

Jeśli jesteśmy przy lokalizacjach – tegoroczne zawody odwiedziły przede wszystkim sprawdzone w poprzednich latach miejscówki. Jednak nawet stare miejsca zaskoczyły nowymi trasami.

Wytyczanie i przygotowywanie nowych linii pod kątem zawodów, które kiedyś nie miało w ogóle miejsca, w tym roku rozkręciło się na dobre. Krytyczne głosy po bardzo naturalnej, szlakowej trasie Mistrzostw Polski w Świeradowie pokazują jednoznacznie: chcemy singli! Nawet jeśli są one sztucznie wytyczone i poprawione grabiami i łopatą.

Chcemy singli!

Tego typu ścieżki zdominowały serie Enduro Trails (Bielsko-Biała) i Joy Ride Enduro (Kluszkowce, Zakopane), a ostatnie zawody w sezonie połączone z otwarciem nowych singletracków w Bielsku tylko przypieczętowały ten trend. „Autorskie” odcinki pojawiły się nawet na EMTB Enduro!

zawody-enduro-2015-sleza-krzysztof-stanik
Fot. Krzysztof Stanik

Ta ostatnia seria jak zwykle nie zawiodła w kwestii najbardziej hardkorowych sekcji, jakie da się przejechać na rowerze. A przynajmniej niektórym się to udawało… Już otwarcie sezonu na Ślęży wysoko zawiesiło poprzeczkę, ale to Szklarska Poręba była dla mnie istną przeprawą techniczno-kondycyjną. Niestety nie byłem w Mieroszowie, ale podobno było jeszcze ciut gorzej – a jak wiadomo im gorzej, tym lepiej!

Wszystkie hajlajtsy z zawodów, jakie pojawiły się na blogu:

zawody-enduro-2015-kluszkowce-piotr-staron
Fot. Piotr Staroń

Dzikie tłumy

Pamiętacie zawody sprzed 2-3 lat, w których startowało czasem mniej, niż 30 osób? Nie? Nic dziwnego, bo w tym roku bardziej martwiliśmy się o to, żeby załapać na listę startową po otwarciu zapisów. Na ostatniej edycji Enduro Trails na 200 miejsc przypadło ok. 400 chętnych!

Po chwilowym dołku i odpadnięciu praktycznie całej „starej gwardii” zawodników, na jej miejsce przyszło 3 razy więcej nowych twarzy. I nie są to już przypadkowi ludzie, którzy z maratonów czy z downhillu wpadli na chwilę zobaczyć, o co tyle szumu z tym enduro. To regularni zawodnicy z dobrym skillem i dobrym sprzętem.

Wbicie się do pierwszej połowy stawki wymaga już czegoś więcej, niż płynnego przejechania wszystkich OS-ów

Spowodowało to, że wbicie się do pierwszej połowy stawki wymaga już czegoś więcej, niż płynnego przejechania wszystkich OS-ów bez gleby i awarii.

zawody-enduro-2015-sleza-emtb2
Fot. EMTB (Łukasz Szrubkowski, Krystian Maciejczyk)

Pierwsze Mistrzostwa Polski

Idąc za ciosem rosnącego profesjonalizmu, organizatorowi Enduro Trophy udało się zorganizować zawody po patronatem Polskiego Związku Kolarskiego, w których zostali wyłonieni pierwsi w historii Mistrzowie Polski Enduro.

Czy potrzebujemy „leśnych dziadków” czuwających nad przebiegiem rywalizacji?

Niestety w oczach uczestników impreza nie do końca wypaliła. Głównie przez to, że trafiło na kontrowersyjnego organizatora… A może po prostu nie potrzeba nam tzw. „leśnych dziadków” czuwających nad przebiegiem rywalizacji? Przemyślenia pozostawiam Tobie, a moje zdanie na ten temat znajdziesz tutaj.

zawody-enduro-2015-kluszkowce-rowerowe-podhale
Fot. Rowerowe Podhale

Enduro PRO

Klapa Mistrzostw Polski nie zmienia jednak faktu, że zyskując wsparcie PZKolu, polskie zawody enduro wskoczyły na wyższy poziom. Nasze ściganki przestały być tylko koleżeńskimi spędami z rekreacyjnym pomiarem czasu, na które jeździ tylko dla spotkania z kumplami, zbytnio nie zaprzątając sobie głowy wynikiem.

  • Pojawili się zawodnicy trenujący stricte pod kątem enduro. I nie mam tu na myśli picia piwa!
  • Rozkręcił się nieoficjalny Puchar Polski (Polish Enduro Series).
  • Zainteresowali się nami nowi sponsorzy.
  • Zaczęły się gorące dyskusje związane ze ścinaniem zakrętów i innym naginaniem regulaminów.
  • Zawody enduro zaczęły też w końcu być liczącą się konkurencją na festiwalach – aż połowa imprez była częścią większych rowerowych wydarzeń.

Każdy chciał się więc pokazać z jak najlepszej strony.

zawody-enduro-2015-bielsko-michal-cycper
Fot. Michał Cycper

Podsumowanie

Organizatorzy nadążyli za trendem, dając nam areny zmagań godne tej napinki: świetne trasy były oznakowane i otaśmowane niemal jak na zawodach DH, a ręczny pomiar czasu u wszystkich organizatorów zastąpiły precyzyjne chipy i fotokomórki.

Z sentymentu żal tylko podupadnięcia Enduro Trophy, ale z punktu widzenia nowego zawodnika, nowy cykl Enduro MTB Series jest godnym następcą. Zwłaszcza, że formuła on-sight stanowi wyczekiwany powiew świeżości w formule zawodów enduro. Czy któryś z organizatorów przejmie pałeczkę organizacji Mistrzostw Polski? Wydaje się, że… nie ma to większego znaczenia.

Jedynym zgrzytem, który stale towarzyszy naszej rywalizacji, pozostało oczkiwanie na starcie odcinków, zwłaszcza OS1. Choć organizatorzy bardzo popracowali nad punktualnością, to ciągle problem nie do końca jest ogarnięty. Oby sezon 2016 przyniósł poprawę w tej kwestii. Bo na zmniejszenie liczby chętnych raczej się nie zanosi!


Mogą zainteresować Cię też podobne wpisy:

Subscribe
Powiadom o
guest

3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Lu Wonzky
Lu Wonzky
8 lat temu

Enduro gościło w poniedziałek w TVP w Pytanie Na Śniadanie, więc na dobre zbiera popularność. :)

Jurek
Jurek
8 lat temu

A mnie Tylko zastanawia czy został przewidziany budżet na konserwacje i bieżące naprawy ścieżek? Boję się, że może się skończyć jak z większością inwestycji z UE – są „darmowe” pieniądze to robimy, a następnie zostawiamy, żeby zarosło…
Bielscy Endurowcy będą mieli o co walczyć z urzędem :)

ján sepeši
ján sepeši
8 lat temu

na začiatku ,ešte keď boli len prvé martatóny som sa zúčastňoval, ale potom moja pracovná viťaženosť nedovolovala ,už len quoli môjmu EGU sa zúčastňovať.

Odwiedź mój profil na
Instagram Top